REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Perspektywy inflacji i wzrost mogą skłonić RPP do obniżek

REKLAMA

Członek Rady polityki Pieniężnej Marian Noga w wywiadzie dla PAP powiedział, że pozytywne średnio- i długoterminowe perspektywy inflacji oraz niepewność co do wzrostu gospodarczego mogą skłonić Radę do niewielkich obniżek stóp jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
"Teraz będziemy starali się, by inflacja była dokładnie w środku celu inflacyjnego 2,5 proc. lub nawet minimalnie poniżej, nie możemy się zgodzić na powyżej, bo to jest nie zgodne z kryterium z Maastricht. W maju inflacja może spaść do 2,5 proc. z powodu efektu bazy statystycznej, to w związku z tym możemy się spodziewać kolejnych obniżek inflacji nawet w okolice 1,5 proc. czyli dolnego ograniczenia pasma przyjętego przez RPP. W związku z tym jakaś przestrzeń istnieje. Tu trzeba być bardzo ostrożnym" - powiedział Noga.

"Wybory odbędą się jesienią, także przed wyborami może dojść do obniżki stóp. Jeżeli będzie przewaga zagrożeń, np. dla wzrostu gospodarczego, to podejmiemy określone decyzje jeszcze przed wyborami" - dodał.

Jego zdaniem, jeśli nie wystąpią szoki podażowe, to inflacja powinna się utrzymywać w okolicach 2,5 proc. lub lekko poniżej, w granicach 2,0-2,5 proc. do połowy 2007 roku.

"Projekcja inflacji układa przebieg inflacji korzystniej niż wcześniej" - powiedział Noga.

Analitycy w ostatniej ankiecie PAP spodziewają się, że inflacja będzie spadała w szybszym tempie. Ich zdaniem poniżej 1,5 proc. może spaść już latem. Część analityków sugeruje, że pozytywne perspektywy inflacji mogą skłonić Radę do powrotu do poziomu stóp sprzed serii podwyżek jakich RPP dokonała latem tego roku.

"Poziom najniższej stopy procentowej z 2004 roku, czyli 5,25 proc. nie może być punktem odniesienia, gdyż zmieniły się warunki. Ja nie twierdzę, że do takiego poziomu nie dojdziemy, ale nie jest to punktem odniesienia. Zawsze byłem zwolennikiem powolnych zmian w polityce pieniężnej, bo gospodarka nie lubi szoków, a gwałtowne decyzje RPP mogą wywołać taki szok" - powiedział Noga.

Część analityków zwraca uwagę na niepewność kształtowania się inflacji w związku z sytuacją w rolnictwie. Istnieją prognozy pogody mówiące, że latem może wystąpić susza, która obniży poziom zbiorów w Polsce.

"Jest dużo niewiadomych. Pojawia się dyskusja na temat zbiorów, czy Polsce nie grozi susza, a wtedy ceny zbóż mogą być wysokie. Nie wiemy, jak się zachowają ceny ropy. Obecnie są sygnały pozytywne, ale trudno określić tendencje np. za rok. Niepewność związana jest też z wyborami parlamentarnymi. Kurs walutowy jest też zmienny i nie możemy zawiesić decyzji właśnie na kursie. Jest zbyt dużo niewiadomych, by można było określić skalę do obniżek stóp" - powiedział Noga.

Niektórzy ekonomiści zasugerowali niedawno, że RPP powinna rozważyć rozszerzenie pasma wahań celu inflacyjnego z obecnych 2,5 proc. +/- 1 pkt proc.

Noga powiedział, że nie widzi potrzeby zmiany dopuszczalnego pasma wahań celu inflacyjnego, a zasugerował, że możliwe jest jego zawężenie.

"Pasmo plus/minus jest wystarczające, a jego poszerzanie oznaczałoby utratę wiarygodności. Jeżeli mogłoby dojść ewentualnie do ruchów w paśmie, to raczej w kierunku jego zawężania" - powiedział.

Noga powiedział, że ekonomiści NBP obniżają prognozy wzrostu PKB do 4 proc., a możliwe, że nawet mniej.

"Wzrost PKB w I kwartale wyniósł około 3,0 proc. Analitycy banku centralnego obniżają prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok z 4,5 proc. na 4,0 proc., a teraz są skłonni tę ostatnią prognozę jeszcze zrewidować w dół, poniżej 4 proc. w całym 2005 roku" - powiedział.

"Moim zdaniem w całym 2005 roku na pewno PKB wzrośnie o 4 proc., a nawet o 4,1-4,2 proc" - dodał.

Członek RPP spodziewa się umocnienia PLN po jesiennych wyborach, a możliwy kurs do osiągnięcia to 4,1 zł/euro.

"Ryzyko polityczne wpłynie na kurs. Ale ja jestem optymistą, jeśli chodzi o czas po wyborach. Przewiduję umocnienie złotego. Do końca roku złoty powinien powrócić do 4,1 zł za euro" - powiedział.

Analitycy obawiają się, że podwójna - prezydencka i parlamentarna - kampania wyborcza zniechęci inwestorów do lokowania aktywów we Polsce, co spowoduje osłabienie złotego.
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA