REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kupujący nie ma obowiązku badania jakości rzeczy objętej gwarancją ani w chwili jej wydania, ani później

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Kupujący nie ma obowiązku badania jakości rzeczy objętej gwarancją ani w chwili jej wydania, ani później /Fot. Shutterstock
Kupujący nie ma obowiązku badania jakości rzeczy objętej gwarancją ani w chwili jej wydania, ani później /Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Gdy sprzedaż objęta jest gwarancją, na kupującym ciąży jedynie konieczność wykazania istnienia wady, bez udowadniania, że wada powstała z przyczyn tkwiących w rzeczy. To na sprzedającym będzie spoczywał ciężar udowodnienia, że tak nie jest – orzekł w wyroku z 16 października 2019 r. Sąd Okręgowy w Łodzi, XIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy (sygn. akt XIII Ga 1418/18). Z powyższego wyroku płynie również ważne ostrzeżenie, że przedsiębiorcy mogą sami pogorszyć swoją sytuację prawną, zawierając w umowach zapisy wyłączające zastosowanie bardziej korzystnych dla siebie przepisów ustawowych.

Zgodnie z art. 577 § 2 i § 3 Kodeksu cywilnego: „Obowiązki gwaranta mogą w szczególności polegać na zwrocie zapłaconej ceny, wymianie rzeczy bądź jej naprawie oraz zapewnieniu innych usług. Jeżeli została udzielona gwarancja co do jakości rzeczy sprzedanej, poczytuje się w razie wątpliwości, że gwarant jest obowiązany do usunięcia wady fizycznej rzeczy lub do dostarczenia rzeczy wolnej od wad, o ile wady te ujawnią się w ciągu terminu określonego w oświadczeniu gwarancyjnym” (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93, ze zm.).

REKLAMA

Kara umowna za opóźnienie w usunięciu wad

Dwóch przedsiębiorców zawarło umowę, której przedmiotem była dostawa do należącej do kupującego uczelni wyposażenia w postaci sprzętu RTV. W toku jej realizacji kupujący stwierdził wadę sprzętu. W braku przyjęcia przez sprzedającego odpowiedzialności za powstałą wadę kupujący dochodził od sprzedającego, w ramach gwarancji, zapłaty kwoty 7 600 zł pełnej wartości uszkodzonego sprzętu, lub jego wymiany na wolny od wad. Domagał się także zapłaty kar umownych w kwocie 11 172 zł z tytułu opóźnienia w usunięciu wad. Sąd Rejonowy w Kaliszu w lipcu 2018 r. zasądził od pozwanego sprzedawcy na rzecz powoda pełną żądaną kwotę 18 772 zł, wraz z należnymi odsetkami.

Polecamy: Jak przygotować się do zmian w 2020 r.

Sprzedający nawet nie widział towaru na oczy

Pozwany przedsiębiorca wniósł od tego wyroku apelację. Jak podnosił sąd pierwszej instancji, błędnie przyjął, że wina za powstałą wadę dostarczanego towaru obarcza jego, podczas gdy mogła ona powstać w czasie, gdy znajdował się on już w rękach powoda np. w trakcie jego instalacji dokonywanej przez podmiot trzeci. Pozwany wskazał, że przedmiotowa wada była usterką mechaniczną. Dodatkowo do siedziby powoda sprzęt został przetransportowany bezpośrednio od producenta, a więc z pominięciem sprzedającego. Wniósł więc o zmianę zaskarżonego wyroku, względnie uchylenie go w całości i zwrócenie do ponownego rozpatrzenia przez sąd rejonowy.

Wyłączając zastosowanie przepisów kodeksowych, kupujący pozbawił się sporej części roszczenia...

Sąd Okręgowy w Łodzi uznał apelację sprzedającego za częściowo zasadną, jednak z innych przyczyn od tych, które podniósł w niej pozwany. Sąd wskazał, że strony, zawierając umowę sprzedaży, zawarły dodatkową umowę o udzielenie 24-miesięcznej gwarancji. Na jej mocy zgodnie ustaliły, że w przypadku nieprzystąpienia przez gwaranta do usunięcia wad w ustalonym przez strony terminie kupujący będzie mógł powierzyć ich usunięcie osobie trzeciej na koszt i ryzyko sprzedawcy-gwaranta, bez utraty udzielonej gwarancji. Zatem kupującemu wskutek zawarcia tych postanowień umownych nie przysługiwało prawo do odstąpienia od umowy. Zobowiązany był wezwać gwaranta do usunięcia wad w wyznaczonym terminie, a dopiero po jego upływie był uprawniony do naprawy sprzętu na koszt i ryzyko tego gwaranta. Dlatego też w świetle tak wyraźnego postanowienia stron nie mają zastosowania przepisy art. 577 § 2 i § 3 Kodeksu cywilnego obligujące gwaranta do zwrotu zapłaconej za wadliwy sprzęt ceny czy też jego wymiany na wolny od wad. Sąd oddalił więc jako bezpodstawne powództwo kupującego w zakresie żądania zapłaty przez sprzedającego kwoty 7 600 zł tytułem zwrotu równowartości uszkodzonego sprzętu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

...a sprzedający zgodził się na ryzyko naprawy na jego koszt i karę umowną

REKLAMA

Z drugiej jednak strony sąd apelacyjny orzekł na korzyść powoda w przedmiocie należnej mu kary umownej za opóźnienie w usunięciu wad dostawy. Sąd wskazał, że mimo wyłączenia zastosowania art. 577 § 2 i § 3 K.c. (a więc braku zobowiązania do zwrotu zapłaconej ceny czy też do wymiany towaru na wolny od wad) przedsiębiorca sprzedający zgodził się na naprawę sprzętu na jego koszt i ryzyko oraz na zapis umowny, którym zobowiązał się do zapłaty kary na rzecz kupującego w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy, i to za każdy dzień opóźnienia w usunięciu wady. A powód wykazał, że wadę zgłosił. Sąd stwierdził, iż opóźnienie to trwało 95 dni, stąd przy dziennej stawce kary w wysokości 114 zł zobowiązał pozwanego przedsiębiorcę do zapłaty na rzecz powoda 10 830 zł, pouczając sprzedającego, że:

„...kupujący nie ma obowiązku badania jakości rzeczy objętej gwarancją ani w chwili wydania, ani później. Obowiązek taki byłby bowiem sprzeczny z samymi założeniami instytucji gwarancji. Konieczną przesłanką odpowiedzialności gwarancyjnej jest ujawnienie się wady przed upływem okresu gwarancyjnego. (...) Na kupującym ciąży obowiązek wykazania tylko istnienia wady, natomiast nie ma on obowiązku udowodnienia, że wada powstała z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej. (...) Ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywa na obowiązanym z gwarancji, który dla obalenia domniemania faktycznego i zwolnienia się z odpowiedzialności powinien wykazać, że wady nie powstały z przyczyn tkwiących w rzeczy sprzedanej” (sygn. akt XIII Ga 1418/18).

Warto skorzystać z porady prawnika

Naczelna w obrocie gospodarczo-prawnym swoboda umów dopuszcza daleko posuniętą dowolność stron w ich tworzeniu. Kreując umowy cywilnoprawne, należy jednak uważać, by lekkomyślnie nie wyłączyć zastosowania korzystnych dla siebie regulacji obowiązujących z mocy prawa. Dla zapewnienia właściwej ochrony swoich interesów w sprawach dochodzenia roszczeń kontraktowych, ale i obrony przed nimi, dobrze jest poradzić się profesjonalnego doradcy – prawnika obeznanego w procedurach cywilnoprawnych, prawie umów, ale i w regułach obowiązujących w obrocie gospodarczo-prawnym.

REKLAMA

Przykład tej sprawy pokazuje, że z jednej strony mogłoby to uchronić przedsiębiorcę kupującego przed utratą blisko połowy dochodzonego, a należnego mu roszczenia. Z drugiej zaś właściwie skonstruowana umowa uchroniłaby przedsiębiorcę sprzedającego przed negatywnymi dla niego konsekwencjami dopuszczonych zapisów o karze umownej.

Powód (...) nie mógł żądać zwrotu zapłaconej ceny, czy wymiany (...) Na marginesie wskazać należy, że żądanie powoda miałoby podstawę prawną, gdyby zostało podniesione w ramach przysługujących mu z ustawy uprawnień z rękojmi za wady fizyczne (...), jednak powód zdecydowanie dochodził tego roszczenia z umowy gwarancji, co jasno oświadczył w pozwie” (sygn. akt XIII Ga 1418/18).

Autor: radca prawny Robert Nogacki

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA