Prowadząc biznes nie można uniknąć sytuacji konfliktowych, czy to z klientami, partnerami czy dostawcami. Coraz więcej przedsiębiorstw rozpoczyna lub przenosi biznes do sieci ze względu na niższe koszty i szerszy zasięg działalności. Co roku wzrasta liczba sklepów internetowych, a wraz z nimi liczba konfliktów związanych z rozpatrywaniem reklamacji lub zwrotów. Prawodawcy unijni oraz RP zauważyli potrzebę dostosowania prawa do nowych realiów, w związku z czym w 2016 r. w polskim prawie pojawią się dwie znaczące zmiany mające na celu propagowanie alternatywnych metod rozwiązywania sporów, w tym mediacji.
Jednym z najważniejszych dowodów w postępowaniu przed sądem, także w sprawach gospodarczych, poza dowodami z dokumentów, są zeznania świadków. Zasadą jest, że każdy, kogo zeznania są przydatne do rozstrzygnięcia sprawy może być świadkiem w postępowaniu przed sądem. Od tej zasady przepisy przewidują jednak wyjątki.
Każdy z nas spotykał się z sytuacją, w której przedsiębiorca np. sprzedał wadliwy towar, czy też nie wypłacił należnej kwoty ubezpieczenia, zatem wykonał umowę nienależycie. Jeżeli wezwanie przedsiębiorcy do należytego wykonania umowy okazało się nieskuteczne, konsumentowi pozostaje dochodzenie roszczeń na drodze postępowania przed sądem powszechnym lub sądem polubownym. Co zatem jest korzystniejsze, biorąc pod uwagę koszty i czas związany z niniejszym postępowaniem?
Każdy pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego a dodatkowo zawierać określone przez powoda zapisy jak: dokładne określenie żądania, przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie oraz właściwość sądu, a także w sprawach o prawa majątkowe – oznaczenie wartości przedmiotu sporu. To właśnie określenie wartości przedmiotu sporu, zwłaszcza w niektórych przypadkach może rodzić wiele problemów i negatywnych konsekwencji, chociażby dlatego, że często od wartości przedmiotu sporu uzależniona jest również wysokość wnoszonej przez powoda opłaty sądowej.