REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowa licencyjna na znak towarowy - prawa i obowiązki stron umowy

Daria Poczkajska
Umowa licencyjna na używanie znaku towarowego/ Fot. Fotolia
Umowa licencyjna na używanie znaku towarowego/ Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W przypadku umowy licencyjnej na używanie znaku towarowego, strony umowy same mogą kształtować swoje prawa i obowiązki, m.in. kwestię wysokości i sposobu liczenia opłat licencyjnych. Jakie są główne prawa i obowiązki licencjodawcy oraz licencjobiorcy?

Umowa licencyjna na używanie znaku towarowego stanowi nieodzowny instrument działalności gospodarczej dla każdego przedsiębiorcy. Dzięki tej umowie licencjodawca może uniknąć dodatkowych nakładów kapitałowych, które są istotne przy poszerzaniu obszaru oddziaływania danego przedmiotu umowy licencyjnej. Licencjobiorca natomiast ogranicza działalność konkurencyjną ze strony licencjodawcy oraz uzyskuje korzyści, jakie płyną z rozpoznawania danego znaku towarowego.

REKLAMA

Strony umowy - licencjodawca i licencjobiorca sami kształtują stosunki cywilnoprawne, czyli ich prawa i obowiązki. Decydują, jakie skutki prawne powstaną dla nich w związku z zawarciem wskazanej umowy.

Prawa i obowiązki licencjodawcy

Podstawowym obowiązkiem licencjodawcy jest udzielenie upoważnienia do korzystania ze znaku towarowego. Powinno ono określać dokładny zakres korzystania z tego dobra niematerialnego. Licencjodawca może udzielić licencji pełnej, która oznacza możliwość używania dobra w zakresie ustalonym granicami danego prawa wyłącznego oraz licencji ograniczonej, w której sprecyzuje on sferę możności działania licencjobiorcy. Może on udzielać licencji na taki okres, jakim sam dysponuje z prawa wyłącznego.

Polecamy produkt: Księga Przychodów i Rozchodów dla Firmy

REKLAMA

Pozycja prawna licencjodawcy wiąże się w szczególności z pobieraniem przez niego opłat licencyjnych oraz kontrolą działań licencjobiorcy. Ponadto licencjodawca powinien zadbać o to, żeby znak towarowy nie stracił swoich funkcji. Strony umowy same regulują kwestię wysokości i sposobu liczenia opłat licencyjnych. Najczęściej mamy do czynienia z licencją odpłatną. W dużej mierze przyczynia się do tego funkcja ekonomiczna, jaką pełni licencja. O wysokości wynagrodzenia licencyjnego decyduje między innymi zakres przyznanego prawa i korzyści płynące z korzystania ze znaku towarowego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O korzyściach licencjobiorcy świadczy wysokość dochodów, które uzyskuje z tytułu korzystania ze znaku towarowego. Zakres przysługujących praw obejmuje między innymi zasięg czasowy i terytorialny umowy licencyjnej, wyłączność lub jej brak czy możliwość ustanowienia sublicencji.

Następnym istotnym prawem licencjodawcy jest dalsze używanie znaku towarowego oraz udzielanie kolejnych licencji. To ostatnie jest możliwe tylko wtedy, gdy licencja została udzielona jako niewyłączna na używanie znaku towarowego. Decydujące znaczenie w wymienionych kwestiach ma treść umowy. W umowach o licencję niewyłączną licencjodawca może zobowiązać się, że nikomu innemu poza licencjobiorcą nie udzieli licencji.

Należy także zauważyć, iż zgodnie z art. 296 ust. 4 ustawy Prawo własności przemysłowej licencjodawca ma prawo wystąpić przeciwko licencjobiorcy z roszczeniami z tytułu naruszenia jego praw wyłącznych.


Uprawnienia licencjobiorcy

REKLAMA

Natomiast podstawowym uprawnieniem licencjobiorcy jest bez wątpienia korzystanie za znaku towarowego. Celem tej umowy jest używanie znaku towarowego, zezwolenie na jego eksploatację. Treść uprawnień licencjobiorcy jest zależna od postanowień znajdujących się w umowie licencyjnej. Brak takich postanowień oznacza, że licencjobiorca ma prawo do używania znaku towarowego w takim samym zakresie jak uprawniony z tytułu rejestracji. Wynika to z art. 163 ust. 1 w związku z art. 76 ust. 2 ustawy Prawo własności przemysłowej. Wspomniana ustawa dopuszcza możliwość zawężenia przedmiotowego i terytorialnego zakresu uprawnień licencjobiorcy. Zakresy te mogą różnić się od zakresu prawa ochronnego, który przysługuje licencjodawcy. Mogą polegać na przykład na tym, że umowa będzie dotyczyć tylko wybranych części towarów, dla których znak towarowy jest chroniony. Wszystkie ograniczenia powinny być oceniane w świetle art. 353¹ k.c.

Art. 154 ustawy Prawo własności przemysłowej wymienia na czym w szczególności polega używanie znaku towarowego. Należy wskazać, że to wyliczenie nie jest enumeratywne. Dlatego dopuszcza się także inne formy używania znaku towarowego, pod warunkiem, że w umowie nie postanowiono inaczej.

Przy kwestii używania znaku towarowego pojawia się zagadnienie wyczerpania prawa do znaku towarowego, które jest skutkiem wprowadzenia do obrotu przez licencjobiorcę towarów opatrzonych licencjonowanym znakiem towarowym. Licencjobiorca wprowadza towary na rynek, dzięki czemu mogą one swobodnie na nim funkcjonować. Co więcej, towary raz wprowadzane na rynek, nie powinny doznawać ograniczeń ze strony licencjodawcy. Uprawnieniem licencjobiorcy jest także prawo do umieszczania obok znaku towarowego litery „R”, którą wpisuje się w okrąg. Ta litera informuje o rejestracji, dzięki czemu zwiększa atrakcyjność znaku towarowego oraz jego wartość o charakterze majątkowym. Nabywcy mogą kierować się taką informacją przy zakupie towaru, który świadczy o jego wiarygodności oraz pozycji na rynku. Wskazane uprawnienie ujmuje całokształt działań posługiwania się znakiem towarowym. Ograniczenie tego prawa może być wynikiem celu, które ma realizować umowa licencyjna. Licencjobiorca powinien podporządkować się kontroli przeprowadzanej przez licencjodawcę. Inaczej narazi się na konsekwencje, które płyną z naruszeń prawa wyłącznego do znaku towarowego.

Licencjobiorca na podstawie art. 163 ust. 2 ustawy Prawo własności przemysłowej może udzielić sublicencji na używanie znaku towarowego w zakresie udzielonego mu upoważnienia. Udzielenie sublicencji jest zależne od zgody licencjodawcy. Prawo sublicencjobiorcy zgodnie z zasadą nemo plus iurus ad alium transferre potest, quam ipse habet, nie może obejmować większego zakresu od prawa licencjobiorcy.

Jednym z obowiązków ciążących na licencjobiorcy jest także powiadomienie licencjodawcy o działaniach osób trzecich, które mogą naruszać prawo ochronne na znak towarowy. Ten obowiązek istnieje wtedy, gdy strony tak postanowią w umowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA