Nie wydaje się ażeby stosunki zlecenia zawierały w sobie istnienie organizacyjnej podległości. Zastrzeżenie w umowie zlecenia uprawnień kierowniczych, przekreśla sens tej konstrukcji i w rezultacie nie stanowi kodeksowego zlecenia. Nie wyklucza to powstania relacji podległości, jako stanu faktycznego, w ramach istniejącego stosunku zlecenia. Nie spełnia również warunku podporządkowywania wykonywanie zawodu radcy prawnego, który z założenia nie jest związany żadnymi poleceniami swoich pracodawców w zakresie wydawania opinii.
Za szkodę wyrządzoną przez podwładnego odpowiada tylko powierzający, który działa na własny rachunek. Doprecyzowanie tego warunku ma niebagatelne znaczenie dla ustalenia zobowiązanych w ramach złożonych układów organizacyjnych.
reklama
reklama
Za osobę taką uznaje się podmiot, w którego interesie wykonywana jest czynność i kto odnosi z niej korzyść. W przypadku wykonania czynności poleconej przez członka organu osoby prawnej lub kierownika zatrudnionego w takiej strukturze, odpowiedzialność ponosi ta osoba prawna.
Polecamy: Karta podatkowa - poradnik użytkownika
Pojęcie zwierzchnictwa użyte w art. 430 odbiega zatem od potocznego znaczenia i nie dotyczy przełożonego w rozumieniu hierarchii wynikającej ze schematu organizacyjnego przedsiębiorstwa.
Przyjmuje się także, że określony podmiot ma jednocześnie tylko jednego zwierzchnika. Oddelegowanie pracownika do pracy w innym zakładzie powoduje zmianę zwierzchnika na ten zakład.
Wina
Odpowiedzialność powierzającego została skonstruowania w oparciu o dwie zasady. Z jednej strony ukształtowana ona jest wobec zwierzchnika na zasadzie ryzyka, a z drugiej strony uzależniona jest od wystąpienia winy po stronie podwładnego.
Zachowanie zwierzchnika, polegające na wyborze wykonawcy lub sprawowaniu nadzoru nad nim, nie podlega ocenie prawnej. Nie ma znaczenia zatem czy jego działanie nosiło znamiona bezprawności. Jedynym warunkiem odpowiedzialności jest ustalenie winy podwładnego.
Wobec zwierzchnika obowiązuje zatem zasada ryzyka w złagodzonej formie, będąca odstępstwem od ogólnej zasady winy z art. 415 k.c. Istotnym elementem konstrukcji przyjętej w art. 430 jest także brak domniemania winy podwładnego.
Na poszkodowanym ciąży zatem ciężar udowodnienia takiej winy. Inną zasadę przyjął ustawodawca w art. 429, gdzie obowiązuje domniemanie winy w wyborze wykonawcy. Duże znaczenie dla żądania odszkodowania ma także koncepcja winy anonimowej.