REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego ceny mieszkań rosną w czasie pandemii?

Dlaczego ceny mieszkań rosną w czasie pandemii?
Dlaczego ceny mieszkań rosną w czasie pandemii?
www.zielonyzoliborz.pl

REKLAMA

REKLAMA

Ceny mieszkań rosną, a eksperci oczekiwali ich spadku w czasie epidemii koronawirusa. Z takim paradoksem mamy do czynienia niemal na całym świecie. W 45 krajach na 55 przebadanych ceny nieruchomości w ciągu ostatniego roku wzrosły – wynika z danych zebranych przez portal Global Property Guide. Ceny nie tylko rosną, ale rosną coraz szybciej pokonując inflację. W Polsce epidemia wyhamowała wzrosty cen mieszkań.

Ceny mieszkań rosną w czasie pandemii. Dlaczego?

Jeszcze kilka miesięcy temu twierdzenie, że pandemia nie zachwieje fundamentami rynku mieszkaniowego było uznawane za herezję. A teraz okazuje się, że ceny mieszkań nie tylko nie spadają, ale rosną. Dzieje się tak nie tylko w Polsce, ale na większości rozwiniętych rynków – sugerują dane portalu GPG.

REKLAMA

Realne zmiany cen nieruchomości mieszkalnych - III kwartał 2020 r.

Lokalizacja

Roczna zmiana cen skorygowana o inflację

Lokalizacja

Roczna zmiana cen skorygowana o inflację

Turcja

14,0%

Dania

2,6%

Wietnam

13,8%

Wielka Brytania

2,6%

Nowa Zelandia

13,8%

Finlandia

2,3%

Niemcy

12,1%

Ukraina

1,9%

Słowacja

10,1%

Jersey

1,7%

Portoryko

9,1%

Meksyk

1,1%

Austria

7,7%

Macedonia Północna

1,1%

Holandia

6,9%

Izrael

0,9%

Tajwan

6,7%

Singapur

0,7%

USA (dane FHFA)

6,5%

Szwajcaria

0,6%

Katar

6,3%

Makao

0,6%

Kanada

6,2%

Chile

0,6%

Portugalia

6,0%

Rumunia

0,5%

Rosja

5,9%

Irlandia

0,4%

Szwecja

5,7%

Indonezja

0,3%

USA (dane Case Shiller)

5,5%

Brazylia

0,2%

Tajlandia

5,0%

Południowa Afryka

-0,3%

Polska

4,9%

Filipiny

-0,5%

Korea Południowa

4,7%

Łotwa

-1,3%

Estonia

4,7%

Kolumbia

-2,4%

Islandia

4,1%

Pakistan

-2,4%

Japonia

4,0%

Indie

-2,6%

Litwa

3,4%

Maroko

-2,6%

Norwegia

2,9%

Arabia Saudyjska

-3,5%

Malta

2,8%

Zjednoczone Emiraty Arabskie

-4,9%

Sri Lanka

2,8%

Kambodża

-7,9%

Chiny

2,7%

Czarnogóra

-22,0%

Hong Kong

2,6%

Egipt

-22,3%

Opracowanie HRE Investments; dane Global Property Guide

W większości krajów ceny rosną

REKLAMA

Podsumowanie przygotowane na podstawie danych za trzeci kwartał 2020 roku pokazuje, że w zaledwie 10 krajach na 55 przebadanych ceny mieszkań w ostatnim roku spadły. Za to w aż 45 lokalizacjach mieliśmy wzrosty. Chodzi o ceny w ujęciu nominalnym, a więc te nieskorygowane o inflację. Bardziej miarodajne są jednak ceny w ujęciu realnym. Uzyskuje się je korygując dynamikę wzrostu cen nieruchomości o inflację, czyli wskaźnik, który pokazuje jak rosną ceny w sklepach.

To właśnie dzięki wskaźnikom zmian cen w ujęciu realnym nie zostaniemy w pewnym sensie oszukani przez statystykę. Niewiele mówi nam przecież prosty fakt, że ceny mieszkań wzrosły np. z 8000 złotych za metr do 8800 złotych (o 10%). W międzyczasie mogliśmy mieć bowiem na przykład 20-proc. inflację, która spowodowała, że majątek zaklęty w „czterech ścianach” ma po roku mniejszą siłę nabywczą. To znaczy, że za pieniądze ze sprzedaży mieszkania – pomimo wyższej stawki za metr – po roku właściciel mógłby sobie w sklepie mniej kupić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprawdźmy więc jak w ostatnim roku zmieniły się realne ceny mieszkań w przebadanych przez portal GPG krajach. Okazuje się, że i w tym ujęciu w większości krajów ceny nieruchomości wzrosły. Taki wynik znajdziemy w 43 lokalizacjach na 55 przebadanych.

Gdyby tego było mało, to w 34 krajach wzrosty cen w ostatnim kwartale przyspieszyły, a więc w 3 kwartale były szybsze niż w drugim kwartale br. W wielu krajach widoczny jest też wzrost liczby zawieranych transakcji i trend wyprowadzek z centrów największych metropolii – podsumowuje w swoim raporcie portal GPG.

W 5 krajach mieszkania drożeją o ponad 10%

REKLAMA

Najmocniej ceny w ostatni roku wzrosły w Turcji. Jest to tym bardziej niecodzienna zmiana, że jeszcze rok wcześniej w Turcji ceny nieruchomości spadały, a do tego kraj ten nęka wysoka inflacja (od początku roku fluktuuje ona w granicach od 11 do 14%). Mimo tego realne wzrosty cen są nie tylko dodatnie, ale dwucyfrowe i do tego najwyższe w gronie 55 przebadanych krajów.

Powód? Wysoki popyt na nieruchomości zarówno ze strony Turków, jak i inwestorów zagranicznych. Ci pierwsi mogą chcieć uchronić kapitał przed inflacją. Drugich kuszą za to walory turystyczne Turcji i ceny tamtejszych nieruchomości. Te są szczególnie atrakcyjne ze względu na deprecjację liry. O co chodzi? O to, że jeszcze w styczniu 2020 roku za jednego dolara można było dostać około 5,9 jednostek tureckiej waluty. 8 grudnia za dolara można już było dostać 7,8 tureckich lir.

Jeszcze mocniej deprecjację tę widać na przykładzie zachowania tureckiej waluty wobec euro. Na początku roku za walutę starego kontynentu można było dostać trochę ponad 6,6 lir, a na początku grudnia już prawie 9,5 lir. Efekt można przedstawić na uproszczonym przykładzie. Załóżmy, że mieszkanie nad tureckim morzem wycenione jest w tym roku na 300 tysięcy lir. To znaczy, że z punktu widzenia Europejczyka kosztowało ono 45,5 tysięcy euro w styczniu i tylko 31,8 tysięcy w grudniu.

Kolejne trzy kraje z dwucyfrowymi realnymi wzrostami cen to Niemcy, Słowacja i Wielka Brytania. W przypadku Słowacji portal GPG zwraca uwagę na wysoki popyt zagraniczny. W Wielkiej Brytanii natomiast znaczenie może mieć okresowe zwolnienie z podatku pobieranego od kupujących (tzw. stamp duty). Wymienione kraje łączą jednak też trzy główne powody wzrostów cen nieruchomości. Po pierwsze są to tanie kredyty będące konsekwencją niskich stóp procentowych. Poza tym działające tam banki oferują depozyty na mało korzystnych warunkach. Wszystko dopełnia awersja do ryzyka, która zapanowała wraz z nastaniem epidemii.

W to otoczenie idealnie wpisują się nieruchomości. Ich zakup można przecież sfinansować relatywnie tanim kredytem, ich wynajem przeważnie daje zarobić znacznie więcej niż depozyt, a do tego to właśnie domy i mieszkania są uznawane za bezpieczną przystań dla kapitału, która potrafi uchronić majątek przed inflacją.

W Polsce epidemia wyhamowała wzrosty cen mieszkań

Podobne mechanizmy obserwujemy w Polsce. Przy tym napływające dane sugerują, że w związku z epidemią wzrosty cen mieszkań nad Wisłą spowolniły. Szczególnie pod tym względem wartościowe dane NBP sugerują, że obserwowane obecnie podwyżki stawek za mieszkania są 2-3 razy mniej dynamiczne niż przed epidemią. Z punktu widzenia kupujących jest to pewna poprawa.

 - Dla długoterminowej stabilizacji rynku mieszkaniowego ważne jest to, aby mieszkania nie drożały zbyt szybko w odniesieniu do inflacji czy naszych pensji i w sumie jakkolwiek może i źle to brzmi, to „dzięki epidemii” do mniej więcej właśnie takiej bezpiecznej skali wzrostów cen wróciliśmy. W trakcie hossy, której de facto wciąż jesteśmy świadkami, ceny mieszkań w Polsce rosły najpierw przez 4 lata wolniej niż wynagrodzenia. Potem sytuacja się odwróciła i przez kolejne 2 lata pensje nie nadążały za cenami mieszkań w dużych miastach. Zbyt szybki wzrost cen względem zarobków, powoduje, że mieszkania stają się coraz mniej dostępne, czego skutkiem jest niezadowolenie społeczne. – zauważa Michał Cebula, prezes HRE Think Tank w komentarzu do najnowszej odsłony indeksu koniunktury na rynku mieszkaniowym (HRE Index).

Spadki częstsze w krajach nastawionych na turystykę i wydobycie ropy

Na drugim biegunie znajdziemy takie kraje jak Egipt, Czarnogórę, Kambodżę, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabię Saudyjską. Każdy z tych krajów ma swoją specyfikę, choć wbrew pozorom znaleźć można też dla nich pewne cechy wspólne. Dwie pierwsze lokalizacje łączy ponad dwucyfrowa inflacja. Do tego wynikające z pandemii załamanie gospodarcze (w tym np. turystyki) okazało się szczególnie mocnym ciosem dla Egiptu, Czarnogóry i Kambodży. W ostatnim z tych krajów winna przecen jest też nadpodaż mieszkań. Duża liczba nowych mieszkań połączona z wysokim oprocentowaniem lokat są za to postrzegane jako powody przecen we wspomnianym już Egipcie – sugeruje portal GPG.

Za to w Arabii Saudyjskiej i Dubaju (ZEA) ceny nieruchomości są bardzo mocno związane z wyceną ropy. Ta jeszcze w 2018 roku kosztowała przez chwilę 80 dolarów (baryłka w wersji Brent), by wraz z początkiem epidemii jej notowania zniżkowały do zaledwie 20 dolarów. W mediach głośne były nawet doniesienia o ujemnej cenie ropy (dopłacano odbiorcom), gdy chwilowo nadpodaż była tak duża, że nie było gdzie ropy magazynować. I choć dziś za baryłkę trzeba już płacić prawie 50 dolarów, to wciąż konsekwencje epidemicznego załamania notowań ropy zdają się być widoczne na wspomnianych rynkach nieruchomości.

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

REKLAMA

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

W Polsce trzeba wyburzyć ponad 6,5 tys. mieszkań lub domów. Kto nie może się czuć bezpiecznie?

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że ponad 2,2 mln Polek i Polaków mieszka w domach jednorodzinnych i kamienicach, które mają już ponad 100 lat. Nikt nie wie, czy te osoby mogą się czuć bezpiecznie. Eksperci portalu GetHome.pl dotarli do informacji z GUNB, z których wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

REKLAMA

Senat zdecydował w sprawie wakacji kredytowych

Senat przyjął bez poprawek ustawę o wakacjach kredytowych. Nowe przepisy teraz trafią do podpisu prezydenta. Jak szacuje resort finansów z z wakacji kredytowych w tym roku będzie mogło maksymalnie skorzystać 562 tys. kredytobiorców.

Wiśnia ozdobna i jej najpiękniejsze odmiany do ogrodu – którą wybrać?

Wiśnia ozdobna uznawana jest za najpiękniej kwitnące drzewo. Jakie odmiany wiśni ozdobnej są najładniejsze? My polecamy Kanzan, Amanogawa, Royal Burgundy i Shirotae. Którą wybrać? Podpowiadamy.

REKLAMA