REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Bilans „Rodziny na Swoim”

Nieruchomości Fot. Fotolia
Nieruchomości Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W ramach „Rodziny na Swoim” udzielono 31 mld złotych kredytów. Rządowy program „Rodzina na Swoim” pomógł w zakupie pierwszego mieszkania lub domu tysiącom młodych Polaków. Rozwiązanie to było niewątpliwie również wsparciem dla deweloperów.

Skorzystanie z „Rodziny na Swoim” było możliwe wyłącznie dla osób spełniających kilka określonych przez ustawodawcę warunków. Nazwa sugerowała, że były to tylko rodziny. W rzeczywistości na preferencyjny kredyt mogli zdecydować się małżonkowie, osoby samotnie wychowujące przynajmniej jedno dziecko oraz osoby niepozostające w związku małżeńskim. Narzucone warunki prowadziły czasami do kuriozalnych sytuacji, kiedy to, by skorzystać z ulgi, tworzyły się fikcyjne małżeństwa i rozwody.

REKLAMA

Koniec RnS to problem dla deweloperów. Problem, gdyż program niejednokrotnie stanowił o sukcesie danej inwestycji.

Zobacz także: Jak wypada polski rynek nieruchomości na tle Europy?

REKLAMA

Program RnS był korzystny zarówno dla klientów, jak i deweloperów. Pomógł nam w procesie sprzedaży mieszkań w podpoznańskiej Rokietnicy. Wystarczy wspomnieć, że 90 procent lokali znalazło swoich nabywców właśnie dzięki funkcjonowaniu takiego programu. Niestety, późniejsze zmiany w limitach cenowych uniemożliwiły powtórzenie takich korzyści przy naszej kolejnej inwestycji w Swarzędzumówi Joanna Rzelechowska z Kalbud Deweloper. Wprowadzane zmiany w programie hamowały trochę rynek mieszkań, a deweloperzy nie zawsze mogli dostosować się do przyjętych nowelizacji.

 – Dla naszych wyników sprzedażowych program RnS nie miał tak dużego znaczenia, gdyż była to oferta tylko na wybraną partię mieszkań. Rodzina na Swoim, dla deweloperów realizujących inwestycję poza granicami miasta, była mało atrakcyjna, gdyż wybudowanie metra kwadratowego za ponad 3000 złotych i jeszcze zarobienie na tym jest mało realne. Zróżnicowanie naszej oferty, lokalizacja oraz atrakcyjność naszych mieszkań pozwoliły nam jednak skutecznie zmierzyć się w procesie sprzedaży z zaletami programu RnS.mówi Magdalena Czuryńska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu spółki Twoje M.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Mikroapartamentowce, czyli „kompresja mieszkaniowa”

Podobne refleksje miało większość deweloperów inwestujących poza miastem.

Przy naszych pierwszych inwestycjach program RnS bardzo pomógł. Zainteresowanie było duże, a klienci chętnie z niego korzystali. Nasza najnowsza inwestycja przy ulicy Wschodniej w Luboniu była przygotowywana pod program RnS. W międzyczasie obniżono limity cen metra kwadratowego. Tym samym, by dostosować się do warunków programu, musielibyśmy drastycznie zmniejszyć cenę, a to by było z kolei nieopłacalne.wyjaśnia Mariusz Urbanek, dyrektor ds. handlowych firmy Immo Invest.

W programie uczestniczyli nie tylko deweloperzy stawiający budynki wielorodzinne, ale także osiedla domów jednorodzinnych.

Program Rodzina na Swoim oceniamy jak najbardziej pozytywnie. Dzięki niemu zainteresowanie naszą inwestycją znacznie się poprawiło. Szacujemy, że aż 80 procent domów jednorodzinnych w Brodowie sprzedaliśmy z dofinansowaniem rządowym mówi Krzysztof Krzyżaniak z KM Building.

Zobacz także: Za ile można kupić apartament w górach?

Dla niektórych inwestorów sprzedaż mieszkań i domów w ramach RnS stanowiła większość zawieranych transakcji. Inni tylko wspierali się zaletami programu.

REKLAMA

Z uwagi na charakter naszej inwestycji, jej lokalizację oraz standard wykończenia nasza oferta cenowa dość znacząco odbiegała od parametrów programu RnS. Niemniej niespełna 6 procent sprzedanych mieszkań udało się nim objąć mówi Tomasz Wnuk, dyrektor generalny Malta Fountain Każdemu programowi stymulującemu rynek nieruchomości należy przyklasnąć. Bez dwóch zdań RnS zdominował sprzedaż i zapewne uratował wyniki niejednego dewelopera – dodaje T. Wnuk.

Rząd szykuje kolejny program o nazwie "Mieszkanie dla Młodych". Specjaliści zaznaczają, że nie będzie on już taki korzystny jak RnS. Jak obliczają analitycy, na dopłatach będzie można zyskać mniej niż obecnie i co ważne, MdM obejmie wyłącznie rynek deweloperski. Pamiętajmy jednak, że większość lokali jest kupowana za pieniądze pożyczone z banków i to dostępność kredytów mieszkaniowych będzie dla branży najważniejszym stymulatorem i zapowiedzią zmian na lepsze.

Zobacz także: Dlaczego lepiej jest kupić gotowe mieszkanie?

Źródło: Mission Public Relations

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

REKLAMA

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

REKLAMA

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

W Polsce trzeba wyburzyć ponad 6,5 tys. mieszkań lub domów. Kto nie może się czuć bezpiecznie?

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że ponad 2,2 mln Polek i Polaków mieszka w domach jednorodzinnych i kamienicach, które mają już ponad 100 lat. Nikt nie wie, czy te osoby mogą się czuć bezpiecznie. Eksperci portalu GetHome.pl dotarli do informacji z GUNB, z których wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

REKLAMA