REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

„Mieszkanie dla Młodych” 2013 – większa korzyść dla rodzin z dziećmi

Halina Kochalska
Analityk Gold Finance
Dofinansowanie
Dofinansowanie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

„Mieszkanie dla Młodych” może być korzystniejsze od „Rodziny na Swoim” w przypadku rodzin z dziećmi. Mniej otrzymają single i bezdzietne małżeństwa. „Mieszkanie dla Młodych” oferuje dopłatę w wysokości min. 10% wartości mieszkania, w „Rodzinie na Swoim” dotyczyła ok. 50% odsetek przez 8 lat.

W programie „Mieszkanie dla Młodych” państwo zamierza zdecydowanie bardziej preferować rodziny z dziećmi, zmienia też zasady pomocy – planuje dopłacać do ceny mieszkania, a nie do odsetek kredytu. Na początek obiecuje 10 proc. – na taką dopłatę mogą liczyć single i bezdzietne małżeństwa, dodatkowo po 5 proc. dopłaty można otrzymać na posiadane już dziecko lub dzieci, a kolejne 5 proc. na pociechę (trzecią z kolei), która przyjdzie na świat w ciągu 5 lat od zakupu mieszkania. Łącznie jest więc szansa uzyskać pomoc rządu na jedną piątą ceny mieszkania. Nowe rozwiązanie ma obowiązywać od połowy przyszłego roku lub od 2014 r. Co istotne, obejmie tylko nowe mieszkania.

REKLAMA

Zapowiada się więc, że od wygaśnięcia „Rodziny na Swoim” w ostatnim dniu tego roku, do nowego programu trzeba będzie poczekać minimum kilka, a niewykluczone, że i kilkanaście miesięcy.

Zobacz także: „Mieszkanie dla Młodych” program

Więcej korzyści dla wielodzietnych rodzin

REKLAMA

Założenia nowego programu, mającego pomóc w zakupie nieruchomości ludziom na dorobku zaprezentował Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Sławomir Nowak. Poinformował, że program „Mieszkanie dla Młodych” będzie skierowany do rodzin i singli do 35. roku życia. MdM ma finansować wyłącznie mieszkania nowe o  maksymalnej wielkości 75 m kw. Tak jak w „Rodzinie na Swoim”, pomoc państwa ograniczy się do 50 m kw. dla rodzin i do 30 m kw. dla singli. Z deklaracji ministra transportu wynika, że mieszkania kwalifikowane do programu będą na podstawie dotychczasowego, niestety mocno niedoskonałego sposobu wyznacza limitów cen metra kwadratowego lokalu. Każda rodzina będzie otrzymywała 10 proc. jednorazowej dopłaty do kredytu liczonego według wskaźnika 1.0 wartości metra odtworzeniowego w każdym województwie. Jeśli ta rodzina ma dziecko bądź dzieci, dostanie dodatkowo 5 proc. wartości kredytu. Jeżeli w ciągu pięciu lat w tym mieszkaniu urodzi się trzecie, bądź kolejne dziecko – jeśli ta rodzina już miała troje dzieci – otrzymuje dodatkowe 5 proc. – tłumaczył minister Nowak.

Rząd zakłada, że program będzie kosztował początkowo 600–700 mln zł rocznie, docelowo 1 mld zł. Spodziewa się również, że w ramach programu może być udzielanych 36 tys. kredytów  rocznie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: „Mieszkanie dla Młodych” – wady i zalety


Wysokość raty

Jeśli prezentowane założenia zostaną utrzymane, szacowane przez rząd zainteresowanie nowym programem jest nawet realne, choć z góry należy uprzedzić, że odczuwalne w portfelu korzyści z dopłat będą przez klientów mniej zauważalne niż w programie RnS.

Zgodnie z obowiązującym do końca tego roku programem RnS rząd spłaca za klienta połowę odsetek przez pierwszych 8 lat. Efekt dla wysokości raty w tym okresie potrafi być spektakularny i obniża ją o około 40 proc. Rata 30-letniego kredytu na 50-metrowe mieszkanie w stolicy po cenie 5798,5 zł za metr kwadratowy spada z ok. 1930 zł do 1080–1160 zł, przy 7 proc. oprocentowaniu i 30-letnim okresie spłaty. Przez 8 lat pomocy w kieszeni beneficjenta uzbiera się 77,2 tys. zł pomocy. Odnosząc to do kosztów odsetkowych takiego kredytu jest to ponad 19 proc.

Zobacz także: Ostatnie miesiące „Rodziny na Swoim” a rynek mieszkaniowy

REKLAMA

W programie „Mieszkanie dla Młodych”, państwo dopłaci przy zakupie opisywanego mieszkania blisko 29 tys. zł na początku. Odnosząc to do kosztów obsługi kredytu będzie to jedynie 4,64 proc. kwoty odsetek. Korzyści z programu rosną wraz z liczbą dzieci, jeśli już na etapie starania się o kredyt zainteresowany ma dziecko lub dzieci, rząd dopłaci 15 proc. czyli 43,4 tys. zł, klient zamiast pożyczyć niemal 290 tys. zł weźmie 246 tys. zł kredytu. Wielkość pomocy państwa w relacji do kosztów takiego kredytu to już 12,6 proc. Jeśli jeszcze w najbliższych 5 latach po zakupie mieszkania przyjdzie na świat kolejny potomek udział państwa w inwestycji wzrasta o następne 5 proc. Przy pomocy – w wysokości 20 proc. ceny mieszkania, kredyt spada do kwoty 231,6 tys. zł. Dopłata w kwocie niemal 57,9 tys. zł stanowi w tym przypadku blisko 18 proc. kosztów odsetek i już jest bliska tej jaką uzyskuje się w programie RnS.

Gdy jednak spojrzy się na wysokość rat jakie klient będzie miał do zapłacenia przez 30 lat, to średnia rata dla opisywanego kredytu w RnS wynosi 1711 zł, w MdM przy dofinansowaniu w wysokości 10 proc. będzie to 1733 zł czyli niewiele więcej. Przy 15 proc. dopłaty, miesięczne obciążenie z tytułu zakupu tego samego mieszkania wynosi 1637 zł, a przy 20 proc. dopłacie jedynie 1541 zł.

Wszystko dzięki zdecydowanie korzystniejszej dla klienta konstrukcji dopłat, która sprawia, że na starcie klient ma mniejsze zadłużenie niż w kredycie standardowym.

Zobacz także: „Mieszkanie dla Młodych” dopłaci mniej niż „Rodzina na Swoim”

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

REKLAMA

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

REKLAMA

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

W Polsce trzeba wyburzyć ponad 6,5 tys. mieszkań lub domów. Kto nie może się czuć bezpiecznie?

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że ponad 2,2 mln Polek i Polaków mieszka w domach jednorodzinnych i kamienicach, które mają już ponad 100 lat. Nikt nie wie, czy te osoby mogą się czuć bezpiecznie. Eksperci portalu GetHome.pl dotarli do informacji z GUNB, z których wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

REKLAMA