Sufit nie musi być biały!
Nic w tym dziwnego, że projektanci nazwali sufit „piątą ścianą”, by podkreślić jego istotny wpływ na ogólną kolorystykę i klimat wnętrza. Przede wszystkim sufit stanowi największą, jednolitą przestrzeń (wolną od jakichkolwiek podziałów), której dekoracyjny potencjał najczęściej nie jest wykorzystany.
Zobacz także: Malowanie sufitu – jak zrobić to efektywnie i efektownie?
reklama
reklama
Fot. Benjamin Moore
Bardzo ważny jest wybór odpowiedniej farby, która odmieni charakter „piątej ściany”. Np. farby ze specjalną technologią rozpraszania refleksów świetlnych, nadadzą sufitowi matowe wykończenie (ultra-mat). Taka farba absorbuje maksymalną ilość światła padającego na sufit, dzięki czemu eliminuje wszelkie niedoskonałości podłoża. Efekt? Pomalowany sufit sprawia wrażenie atrakcyjnej, idealnie gładkiej powierzchni.
Jak stworzyć niepowtarzalny styl wnętrza poprzez odpowiednią aranżację powierzchni sufitowej?
Zdecydowany kolor, czy atrakcyjny wzór?
W pełni umeblowany i wyposażony, przestronny pokój z bardzo wysokim sufitem może sprawiać wrażenie niewyważonego wnętrza, z nieco zachwianymi proporcjami. Ponadto powierzchnia znajdująca się nad głowami mieszkańców może wydawać się surowa, a niekiedy wręcz nudna. Jak temu zapobiec?
Należy eksperymentować, wprowadzając zdecydowany kolor lub atrakcyjny wzór na suficie.
Fot. Benjamin Moore
We wnętrzu przedstawionym powyżej, w centralnej części sufitu zastosowany został odcień nasyconej czekolady, otoczony wymalowaniem w kolorze kremowym. Dekoracyjny medalion wraz z gustownym żyrandolem stworzył centralny punkt skupiający uwagę widza i przyczynił się do ocieplenia klimatu całego wnętrza.
Zobacz także: Jak pomalować sufit na warstwie starej farby?