REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dopłaty do najmu w 2019 r. - nowy rządowy projekt

Dopłaty do najmu w 2019 r. - nowy rządowy projekt/ fot. Fotolia
Dopłaty do najmu w 2019 r. - nowy rządowy projekt/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W 2019 r. rząd planuje uruchomić dopłaty do czynszu dla osób o niskich dochodach. Jak wynika z szacunków Open Finance rząd przeznaczy na ten cel prawie tyle samo co na pomoc państwa w zakupie mieszkania na własność.

Rząd planuje przez 9 lat dopłacać do czynszu osobom o niższych dochodach. Skala dopłat będzie jednak bardzo zróżnicowana. W dużych miastach budżet ma pokryć od 6 do 31% wydatków na najem. Rząd przeznaczy na ten cel prawie tyle samo co na pomoc państwa w zakupie mieszkania na własność – wynika z szacunków Open Finance.

REKLAMA

Jeśli ktoś miał nadzieję, że zapowiadany program regularnego oszczędzania na cele mieszkaniowe pomoże jemu lub jego dzieciom uzbierać środki na wkład własny, niestety musi obejść się smakiem. Z projektu ustawy o dopłatach do czynszów wynika, że rząd zarzucił pomysł na Indywidualne Konta Mieszkaniowe.

Regularne oszczędzanie idzie do lamusa

REKLAMA

Przypomnijmy, że miały to być rachunki do regularnego oszczędzania na cele mieszkaniowe. Po minimum 5 latach zebrane środki można by było wydać na przykład na budowę domu lub zakup mieszkania. Do zakładania kont miały zachęcać brak opodatkowania odsetek oraz bezpośrednie dopłaty z budżetu.

Poza tym dla budżetu państwa znacznie tańsze jest wspieranie oszczędzania niż dopłacanie do kredytów lub czynszu najmu. Przykład? Z danych BGK wynika, że przeciętny beneficjent zakończonego niedawno programu dopłat do kredytów mieszkaniowych („Mieszkanie dla młodych”) zainkasował 26,2 tys. zł.

W uzasadnieniu do projektu ustawy o dopłatach do czynszu znajdujemy liczby, z których można oszacować, że przeciętny beneficjent tego planowanego programu zainkasuje około 21,6 tys. zł, czyli niewiele mniej. Dla porównania, gdyby stworzyć program regularnego oszczędzania, koszt ten można by nawet kilkukrotnie obniżyć, a więc po prostu wydawać publiczne pieniądze w sposób bardziej efektywny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spójrzmy na konkretny przykład. Załóżmy, że co miesiąc oszczędzamy po 500 złotych, a oprocentowanie z dopłatą wynosi 5% i nie podlega ono opodatkowaniu. Po 5 latach otrzymujemy solidną kwotę prawie 35 tys. zł, którą wydać można na własne potrzeby mieszkaniowe, a łączny koszt wsparcia tego celu przez budżet państwa wyniósłby w tym wypadku niecałe 2,5 tys. zł.

Malejąca dopłata do czynszu

REKLAMA

Wróćmy jednak do projektu ustawy o dopłatach do czynszów. Wynika z niego, że najemcy będą mogli liczyć na dofinansowanie przez 9 lat. Okres ten będzie podzielony na trzy równe części. Najwyższe dopłaty otrzyma się na początku, po trzech latach zmaleje one o jedną trzecią, a w ostatnim okresie o kolejne 50%. Kwota dopłaty będzie zależna od liczby osób w gospodarstwie domowym oraz informacji na temat kosztu budowy nowego lokum w danej lokalizacji.

Przykład? Gdyby ustawa dziś działała, to w Warszawie singiel mógłby co miesiąc liczyć na dopłatę w kwocie 173 złotych przez pierwsze 3 lata. Potem miałaby ona stopnieć do 115 zł, aby przez ostatnie trzy lata wynieść 58 złotych miesięcznie.

W przypadku rodziny z jednym dzieckiem mogłoby to być odpowiednio 432, 288, a na końcu 144 złotych miesięcznie. Rodzina z trójką dzieci mogłaby natomiast liczyć przez trzy lata na 691 złotych miesięcznie. Od roku 4 do 6 kwota miałaby stopnieć do 461 złotych, aby przez ostatnie trzy lata opiewać na 230 zł. Czy to dużo? Dziś za wynajem 50-metrowego lokum w Warszawie trzeba zapłacić stawkę rynkową w kwocie prawie 2,2 tys. złotych. Trzyosobowa rodzina mogłaby więc przez 3 lata pokryć pieniędzmi z dopłaty 20% czynszu. Potem jednak dopłata stopniałaby do 13% comiesięcznego zobowiązania, aby przez ostatnie 3 lata opiewać na skromne 7% czynszu i to tylko przy założeniu, że przez 9 lat stawki te by się nie zmieniły.

Potencjalne dopłaty do czynszu dla 3-os. rodziny wynajmującej 50-metrowe mieszkanie

Lokalizacja

Przeciętna rynkowa stawka czynszu najmu

Dopłata do czynszu

do 3 roku

od 4 do 6 roku

od 7 do 9 roku

Procent czynszu

Białystok

1 390 zł

314 zł

209 zł

105 zł

7,5% - 22,6%

Toruń

1 140 zł

334 zł

223 zł

111 zł

9,8% - 29,3%

Bydgoszcz

1 180 zł

334 zł

223 zł

111 zł

9,4% - 28,3%

Gdańsk

1 910 zł

378 zł

252 zł

126 zł

6,6% - 19,8%

Gorzów Wielkopolski

1 340 zł

295 zł

196 zł

98 zł

7,3% - 22,0%

Zielona Góra

1 290 zł

295 zł

196 zł

98 zł

7,6% - 22,9%

Katowice

1 700 zł

324 zł

216 zł

108 zł

6,4% - 19,1%

Kielce

1 180 zł

327 zł

218 zł

109 zł

9,2% - 27,7%

Kraków

1 960 zł

361 zł

241 zł

120 zł

6,1% - 18,4%

Lublin

1 800 zł

328 zł

219 zł

109 zł

6,1% - 18,2%

Łódź

1 390 zł

285 zł

190 zł

95 zł

6,8% - 20,5%

Olsztyn

1 080 zł

340 zł

226 zł

113 zł

10,5% - 31,5%

Opole

1 290 zł

297 zł

198 zł

99 zł

7,7% - 23,0%

Poznań

1 700 zł

390 zł

260 zł

130 zł

7,6% - 22,9%

Rzeszów

1 240 zł

314 zł

209 zł

105 zł

8,4% - 25,3%

Szczecin

1 550 zł

310 zł

207 zł

103 zł

6,7% - 20,0%

Warszawa

2 160 zł

432 zł

288 zł

144 zł

6,7% - 20,0%

Wrocław

1 700 zł

365 zł

244 zł

122 zł

7,2% - 21,5%

Szacunki Open Finance na podstawie uzasadnienia do ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania oraz danych NBP

Pieniądze dla zarabiających poniżej średniej

Kto może liczyć na dopłaty? Przede wszystkim osoby, które nie mają nieruchomości. Do tego ważne są zarobki. Nie mogą być one ani za niskie, ani za wysokie. Przy każdej inwestycji dolna granica wynagrodzenia będzie określana indywidualnie, ale w ustawie określono już górną granicę. Ma to być 60% przeciętnego wynagrodzenia w przypadku singla plus dodatkowe 30% tegoż wynagrodzenia na każdego kolejnego członka rodziny. Policzmy więc o jakich kwotach mówimy.

Zgodnie z danymi GUS statystyczny pracownik inkasował w 2017 roku kwotę 4271,51 złotych brutto. 60% z niej to prawie 2563 zł brutto, czyli bez mała 1853 zł „na rękę”. Właśnie tyle mógłby maksymalnie zarabiać ubiegający się o dopłaty singiel gdyby dziś działała projektowana ustawa. Wraz ze wzrostem liczebności gospodarstwa domowego kwota ta oczywiście by rosła. W przypadku małżeństwa z dzieckiem maksymalny dopuszczalny dochód opiewałby na prawie 3706 zł, a dla rodziny z trójką pociech bez mała 5559 zł netto miesięcznie – wynika z szacunków Open Finance.

Maksymalny dochód beneficjentów programu dopłat do najmu

Liczebność gospodarstwa domowego

Wynagrodzenie brutto

Wynagrodzenie netto

łączne

na osobę

łączne

na osobę

1

2 563 zł

2 563 zł

1 853 zł

1 853 zł

2

3 844 zł

1 922 zł

2 779 zł

1 390 zł

3

5 126 zł

1 709 zł

3 706 zł

1 235 zł

4

6 407 zł

1 602 zł

4 632 zł

1 158 zł

5

7 689 zł

1 538 zł

5 559 zł

1 112 zł

6

8 970 zł

1 495 zł

6 485 zł

1 081 zł

Opracowanie Open Finance na podstawie danych GUS i założeń projektu ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania

Poza tym w proces naboru najemców i określanie warunków otrzymania dopłaty do czynszu angażowane będą gminy. Będą one mogły zastosować preferencje dla emerytów, osób wychowujących dzieci, niepełnosprawnych, osób, które utraciły dach nad głową, czy osób przeprowadzających się w celu podjęcia pracy czy nauki. Obostrzeń jest więc wiele, a gdyby tego wszystkiego było mało, to na dopłaty będą mogli liczyć tylko najemcy, którzy jako pierwsi wprowadzą się do nowowybudowanych lub zrewitalizowanych mieszkań zbudowanych po podpisaniu stosownych umów ze specjalnie po to powołanym gminnym pośrednikiem.

Mieszkania te będą mogli budować wszyscy zainteresowani – TBS-y, spółdzielnie, osoby fizyczne czy firmy. Dopiero praktyka pokaże jednak czy deweloperzy lub inwestorzy (np. fundusze lub REIT-y) będą skłonni partycypować w tym programie. To ważne, bo wszystko wskazuje na to, że bez ich partycypacji w Narodowym Programie Mieszkaniowym nie powstanie tak wiele mieszkań jak zakłada rząd. Bez tego trudno liczyć na to, że ceny mieszkań w Polsce staną się bardziej przystępne dla kieszeni przeciętnego Kowalskiego.

Bartosz Turek, analityk Open Finance

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Open Finance

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

REKLAMA

W Polsce trzeba wyburzyć ponad 6,5 tys. mieszkań lub domów. Kto nie może się czuć bezpiecznie?

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że ponad 2,2 mln Polek i Polaków mieszka w domach jednorodzinnych i kamienicach, które mają już ponad 100 lat. Nikt nie wie, czy te osoby mogą się czuć bezpiecznie. Eksperci portalu GetHome.pl dotarli do informacji z GUNB, z których wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

Senat zdecydował w sprawie wakacji kredytowych

Senat przyjął bez poprawek ustawę o wakacjach kredytowych. Nowe przepisy teraz trafią do podpisu prezydenta. Jak szacuje resort finansów z z wakacji kredytowych w tym roku będzie mogło maksymalnie skorzystać 562 tys. kredytobiorców.

Wiśnia ozdobna i jej najpiękniejsze odmiany do ogrodu – którą wybrać?

Wiśnia ozdobna uznawana jest za najpiękniej kwitnące drzewo. Jakie odmiany wiśni ozdobnej są najładniejsze? My polecamy Kanzan, Amanogawa, Royal Burgundy i Shirotae. Którą wybrać? Podpowiadamy.

Ministerstwo Finansów: nie będzie przedłużenia wakacji kredytowych poza 2024 rok. Od 2025 r. pomoc dla kredytobiorców tylko z FWK

Ministerstwo Finansów nie przewiduje przedłużania wakacji kredytowych poza 2024 rok. Od 2025 roku wspieranie kredytobiorców w trudnej sytuacji w całości przejmie Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Taką informację przekazał w Senacie 17 kwietnia 2024 r. wiceminister finansów Jurand Drop.

REKLAMA

Ile kosztuje wykończenie mieszkania pod klucz przez dewelopera?

Nie tylko inwestorzy chcą wykańczać mieszkania pod klucz, również kupujący mieszkania na własny użytek coraz częściej korzystają z tej możliwości. Są pakiety podstawowe, jak i projekty indywidualne. Ile trzeba zapłacić? 

W Łodzi na wyburzenie czekają budynki z niemal 2,3 tys. mieszkań. A jak w innych miastach?

W Polsce w ponadstuletnich kamieniach mieszka więcej niż 2,2 mln rodaków. Czy to bezpieczne? Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

REKLAMA