REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność i roszczenia za odrywające się części budowli

Joanna Pinkowska
Remont. Fot. Fotolia
Remont. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Rynek nieruchomości rozwija się bardzo prężnie. W mgnieniu oka powstają nowe, bardzo ładnie wyglądające osiedla. Mimo tego podążając ulicami miast często spotykamy stare kamienice i budynki, których stan techniczny budzi wiele zastrzeżeń. Biorąc ten fakt pod uwagę, można postawić sobie wiele pytań o charakterze prawnym, które będą miały duże znaczenie praktyczne.

Tak więc warto się zastanowić nad tym:

REKLAMA

REKLAMA

1. jakie roszczenia przysługują osobie, która podejmie ryzyko parkowania w nieodpowiednim miejscu, w sytuacji, gdy fragment tynku lub cegła z niszczejącej kamienicy spadnie na maskę jej samochodu lub spowoduje inną szkodę?
2. w jaki sposób samoistny posiadacz nieruchomości może uwolnić się od odpowiedzialności lub chociażby ją ograniczyć, tak by posiadane ,,nieruchome dobro’’ nie doprowadziło go do ruiny.

Odpowiadając na powyższe pytania należy powołać się na przepis art. 434 kodeksu cywilnego (dalej k.c.), według którego „za szkodę wyrządzoną przez zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części odpowiedzialny jest samoistny posiadacz budowli, chyba że zawalenie się budowli lub oderwanie się jej części nie wynikło ani z braku utrzymania budowli w należytym stanie, ani z wady w budowie”. Dodajmy, że jak wskazuje się w doktrynie, jest rzeczą obojętną jakim celom służą budowle - budynki (mieszkalne lub gospodarcze, fabryki, magazyny, garaże itd). W zakres tego pojęcia wchodzą także budynki, które są przeznaczone do użytku powszechnego, a nawet są jedynie urządzeniami podobnymi do budynków.

Na tej podstawie prawnej w przypadku, gdy ponieśliśmy szkodę na mieniu możemy swoje żądania przedstawić posiadaczowi samoistnemu, a w przypadku ich niezaspokojenia, wystąpić z powództwem do właściwego rzeczowo oraz miejscowo sądu. Niewątpliwie pierwsze trudności pojawią się w sytuacji, gdy nie będziemy wiedzieć kto jest posiadaczem samoistnym kamienicy, bo np. jej stan prawny jest nieuregulowany. Dzieje się tak, ponieważ nasze ewentualne powództwo nie ma szans na rozpoznanie w przypadku, gdy dokładnie nie wskażemy pozwanego. Błędy w tym zakresie mogą spowodować oddalenie pozwu i obciążenie nas kosztami postępowania.


Wobec przytoczonego brzmienia art .434 kodeksu cywilnego nie jest jednak najistotniejsze, kto jest właścicielem danej nieruchomości, ale jej samoistnym posiadaczem. Dla wyjaśnienia tej kwestii należy przywołać art. 336 k.c., który stanowi, że posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Jak z tego wynika,najważniejszy jest tu określony stan faktyczny. Posiadanie samoistne zwane również właścicielskim, charakteryzuje się tym, że posiadacz włada rzeczą w takim zakresie, jak to czyni właściciel, wykorzystując taką faktyczną możliwość władania rzeczą, do jakiej właściciel jest uprawniony. Ten, kto rzeczą faktycznie włada z zamiarem władania dla siebie jest jej posiadaczem samoistnym. Nie będzie jednak ani znany nam zarządca nieruchomości, ani dzierżawca. Poszkodowany może oczywiście próbować dochodzić zaspokojenia roszczeń od zarządcy nieruchomości, lecz będzie mu musiał wykazać winę, co jest w procesie cywilnym znacząco trudniejsze. Łatwiej jest skierować żądania do samoistnego posiadacza.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odpowiedzialność za oderwanie się części budowli oparta jest na koncepcji odpowiedzialności z tytułu ryzyka.

REKLAMA

Skoro więc wykażemy, że szkoda została spowodowana przez oderwanie się fragmentu budynku, a samoistny posiadacz nie wykaże, aby wypadek nie nastąpił na skutek braku utrzymania budynku w należytym stanie, ani na skutek wady w jego budowie, nie uwolni się on odpowiedzialności. Natomiast to, czy brak utrzymania budynku w należytym stanie lub wady budynku były przez posiadacza zawinione, jest w sprawie bezprzedmiotowe, co potwierdza wyrok Sądu Najwyższego.

Ryzyko samoistnego posiadacza rozciąga się jednak tylko na wady konstrukcyjne oraz na brak utrzymania budowli w należytym stanie. Podzielając tu więc stanowisko Sądu Najwyższego należy uznać, że może on uwolnić się od odpowiedzialności również wtedy, gdy udowodni, że zachowanie się samego poszkodowanego było wyłączną - choć niekoniecznie zawinioną - przyczyną oderwania się części budowli.).

Znaczenie ma więc odpowiedź na pytanie, czy parkując samochód w nieodpowiednim miejscu, w jakikolwiek sposób przyczyniliśmy się np. do odpadnięcia fragmentu tynku z budynku. Można tu rozważyć sytuację, gdy parkowaliśmy w danym miejscu pomimo znaku zakazu wjazdu na teren posesji, czy też otworzyliśmy zamkniętą bramę lub szlaban zamykający dostęp do podwórka kamienicy. Generalnie należy uznać, że przyczynić się do powstania szkody można poprzez działanie lub zaniechanie, które spowoduje widoczny skutek. Zatem wjazd na teren posesji, nawet wbrew zasadom ruchu drogowego z pewnością nie jest wyłączną przyczyną szkody, bowiem nie jest przyczyną sprawczą powodującą oderwanie się części budowli. Nasz wjazd nie spowoduje np. spadnięcia z budynku cegły, czy fragmentu tynku.. Podobnie sytuacja przedstawia się w drugim przypadku. Jeżeli otwarcie bramy lub przestawienie szlabanu nie było przyczyną sprawczą wypadku nie można przypisać nam odpowiedzialności za szkodę. Tym bardziej przyczyną sprawczą nie będzie wjazd na podwórko, pomimo ostrzegawczych napisów typu ,,kamienica do rozbiórki'', ,,zakaz wjazdu teren prywatny'' lub ,,prace budowlane''. Niestety z perspektywy samoistnego posiadacza wskazane działania, co do zasady nie uwolnią go od odpowiedzialności i nie uchronią przed związaną z nią konsekwencją materialną.


Dla zwolnienia się od odpowiedzialności przewidzianej w art. 434 k.c. niezbędne jest wykazanie, że ani brak utrzymania budynku w należytym stanie, ani wada w jego budowie nie pozostają w żadnym związku przyczynowym z oberwaniem się jego części. Jeżeli jednak wypadek był następstwem kumulacji dwóch przyczyn: jednej, związanej z nie utrzymaniem budynku w należytym stanie (lub z wadą w jego budowie), i drugiej, mającej charakter zewnętrzny, związany np. z działalnością osoby trzeciej lub naszą, to również w takiej sytuacji posiadacz budynku nie będzie zwolniony od odpowiedzialności. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego tylko wykazanie, że wyłączną przyczyną wypadku była okoliczność inna niż wymieniona w art. 434 kodeksu cywilnego zwalnia posiadacza budynku od odpowiedzialności objętej tym przepisem.

Przyjmując, że zachodzi związek przyczynowy pomiędzy oderwaniem się części budowli, a szkodą, to wyłączenie odpowiedzialności samoistnego posiadacza może nastąpić tylko ze wskazanych już dwóch przyczyn. W art. 434 k.c. przyjęto konstrukcję dowodu negatywnego, jako okoliczności egzoneracyjnej (wyłączającej odpowiedzialność) posiadacza budowli. Sens tego rozwiązania prawnego polega nie tylko na ustanowieniu odpowiedzialności z tytułu ryzyka na wyżej wymienione dwie przyczyny, lecz na przyjęciu domniemania prawnego, że te właśnie okoliczności stały się powodem zawalenia się budowli lub oderwania się jej części. Samoistny posiadacz budowli jest więc zobligowany do obalenia tego domniemania. To na nim ciąży ciężar dowodu, że przyczyną wypadku była okoliczność inna niż wymieniona w art. 434 k.c., np. działanie osoby poszkodowanej, nadzwyczaj silne wichury lub ulewy.

Właściciel (jak i zarządca obiektu budowlanego) jest obowiązany utrzymywać i użytkować obiekt zgodnie z zasadami, o których mowa w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane. Oznacza to obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa oraz warunków użytkowych zgodnych z przeznaczeniem obiektu, a ponadto utrzymania właściwego stanu technicznego i spełnienia innych wymagań. To natomiast nierzadko będzie wiązało się z koniecznością przeprowadzenia robót budowlanych, przez które należy rozumieć montaż, rozbiórkę oraz remont obiektu budowlanego (art. 3 pkt 7 wskazanej ustawy).

Co więc w sytuacji, gdy właściciel chcąc dopełnić obowiązku utrzymania nieruchomości w należytym stanie powierzy wykonanie odpowiedniego remontu profesjonalnej firmie budowlanej, a podczas jego przeprowadzania dojdzie do wypadku i związanej z nim szkody osoby trzeciej? Z odpowiedzialności opartej na art. 434 k.c. nie zwalnia umowa zawarta pomiędzy posiadaczem samoistnym,a inną osobą. Może ona mieć jedynie znaczenie dla ewentualnego regresu przysługującego posiadaczowi samoistnemu. Tylko wyjątkowo, w przypadku, gdy wykonawca wszystkich robót budowlanych będzie samoistnym posiadaczem budowli w chwili wypadku, aż do czasu odebrania prac przez inwestora (właściciela nieruchomości) można rozważać jego odpowiedzialność. Zgodnie bowiem z art. 652 kodeksu cywilnego ,,jeżeli wykonawca przejął protokolarnie od inwestora teren budowy, ponosi on aż do chwili oddania obiektu odpowiedzialność na zasadach ogólnych za szkody wynikłe na tym terenie’’. Wówczas należy generalnego wykonawcę wykonującego wszystkie prace uważać za posiadacza budowli i oprzeć jego odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Z tym jednak zastrzeżeniem, że w sytuacji prowadzenia częściowych prac remontowych (np. sanitarnych, elewacyjnych, elektrycznych) ich wykonawcy nie można uważać za posiadacza samoistnego.

Może się również zdarzyć, że właściciel nieruchomości - inwestor staje się posiadaczem budowli w miarę postępów budowy. W takim wypadku ponosi on odpowiedzialność z art. 434 kodeksu cywilnego., jeżeli zawalił się budynek jeszcze nie wykończony. Przysługuje mu jednak roszczenie zwrotne przeciw przedsiębiorstwu budowlanemu. W przypadku współposiadania wykonawcy i inwestora ponoszą oni solidarną odpowiedzialność.


Gdy właściciel nieruchomości powierza całość robót kilku wykonawcom (lub podwykonawcom), zachowując jednak prawo do koordynowania ich poczynań, to odpowiedzialność z art. 434 kodeksu cywilnego ciąży na nim, jako inwestorze. Tak samo będzie w sytuacji, gdy właściciel pozostawia wykonawcy swobodę, jednakże charakter prowadzonych prac sprawia, że przyjęcie protokolarne terenu jest zbędne lub nie nastąpiło z innej przyczyny. W tych wszystkich wypadkach przepis art. 652 k.c. nie znajdzie zastosowania, chociaż strony łączy umowa o roboty budowlane (tak A. Szpunar, Szkoda wyrządzona przez zawalenie się budowli, NP. 1965, nr 6, s. 604).

Dla większego spokoju właścicieli nieruchomości pragnę zaznaczyć, że art. 434 k.c. nie obejmuje szkód wynikłych wskutek zawalenia się mas ziemi wydobytych w czasie budowy albo strącania śniegu lub lodu z dachu domu. Odpowiedzialność może być wówczas uzasadniona jedynie na zasadach ogólnych, a więc dla uzyskania odszkodowania konieczne będzie m.in. wykazanie jego winy.

Tak samo należy rozstrzygać, jeżeli śnieg lub lód odpada pod wpływem swego ciężaru albo topnienia.
Wskażmy jednak, że okoliczność, iż właściciel nieruchomości nie dysponuje dochodami z budynku przeznaczonymi na przeprowadzenie remontu kapitalnego, nie uzasadnia zwolnienia go od odpowiedzialności z tytułu ryzyka. Można tu ewentualnie rozważać zasadność obniżenia wysokości odszkodowania, tylko jednak w sytuacji, gdy samoistny posiadacz wykazał wysoki stopień staranności w dążeniu do przeprowadzenia remontu. Również powierzenie zarządu nieruchomością budynkową innemu podmiotowi – licencjonowanemu zarządcy nieruchomości - nie zwalnia posiadacza samoistnego od odpowiedzialności. Orzecznictwo wyraźnie podnosi, że podmiot odpowiedzialny na podstawie stosunków umownych za stan techniczny budynku należy do kręgu osób, za które posiadacz ponosi odpowiedzialność.

Reasumując zaznaczmy, że wynik każdego postępowania sądowego zależy od szczegółowo ustalonych okoliczności faktycznych, a samo postępowanie dowodowe rządzi się trudnymi do stosowania regułami. Chcąc zatem uniknąć stresu wywołanego wynikiem postępowania sądowego warto wcześniej pomyśleć o odpowiednim ubezpieczeniu, a w przypadku sądowego sporu zapewnić sobie pomoc fachowego pełnomocnika.

Zobacz również serwis: Nieruchomości

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Nieruchomości
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Przegląd kominiarski 2024 – jak często, ile kosztuje, jakie kary? Czego wymagają przepisy. Jak sprawdzić uprawnienia kominiarza?

    Wszystko co trzeba wiedzieć o przeglądzie kominiarskim. Jak często trzeba wykonywać? Jak sprawdzić uprawnienia kominiarza? W jakiej formie powinien być sporządzony protokół? Ile to kosztuje? Jakie kary grożą za brak przeglądu? Dlaczego się opłaca to robić z uwagi na ubezpieczenie? Co jeszcze oprócz przeglądu i czyszczenia komina może wykonać kominiarz?

    Własne mieszkanie bez kredytu hipotecznego - to możliwe i dziś. Czy mieszkania lokatorskie wrócą do łask? Jakie opłaty miesięczne ponosi lokator?

    Czy w Polsce można stać się posiadaczem własnego mieszkania bez zaciągania drogiego kredytu hipotecznego? Nasze społeczeństwo od dawna zmaga się z kryzysem mieszkaniowym, a coraz większa liczba osób nie ma możliwości kupienia własnego lokum. W związku z tym istnieje ogromna potrzeba inwestowania w alternatywne rozwiązania problemu mieszkaniowego. Najkorzystniejszym z nich są mieszkania lokatorskie - idea znana od pokoleń, przeżywająca obecnie renesans. Mieszkania w nowej formule są już dostępne w lokalizacjach takich jak Gdańsk, Wrocław, Zabłudów pod Białymstokiem, Tychy czy Leszno. Kwestią czasu jest, by w całej Polsce powstały kolejne wybudowane w ten sposób inwestycje.

    Reforma planowania. Czy działkowcy mogą czuć się zagrożeni?

    Temat reformy planowania przestrzennego ostatnio stał się mniej nośny, co nie zmienia faktu, że ubiegłoroczna decyzja rządu o zmianach prawnych będzie miała duże konsekwencje. Niedawno pojawiły się informacje, że pierwotny termin opracowania planów ogólnych (koniec 2025 r.) zostanie wydłużony co najwyżej o kilka miesięcy. Ze wspomnianymi planami ogólnymi wiążą się obawy działkowców dotyczące ewentualnej likwidacji ROD. Eksperci RynekPierwotny.pl sprawdzają, czy takie obawy mogą być uzasadnione. Warto w tym kontekście pamiętać, że ustawa o ROD zapewnia szczególne rozwiązania w razie likwidacji ogrodów działkowych. Chodzi m.in. o obowiązek zapewnienia działkowcom nieruchomości zamiennej. 

    Jak rozpoznać pellet dobrej jakości? Jak sprawdzić samemu?

    Jakość pelletu jest kluczowym czynnikiem decydującym o jego efektywności i bezpieczeństwie użytkowania. Niezależnie od tego, czy wykorzystujemy go do ogrzewania domu, czy jako surowiec w przemyśle, istnieją cechy, na które warto zwrócić uwagę, aby mieć pewność, że wybieramy produkt najwyższej jakości.

    REKLAMA

    Cena, lokalizacja, rozkład pomieszczeń? Co jest dziś najważniejsze przy wyborze mieszkania?

    Co jest obecnie najważniejsze dla osób kupujących mieszkania? Na co najbardziej zwracają uwagę nabywcy? Co oferują deweloperzy?

    Ile kosztują mieszkania w mieście, a ile pod miastem? W niektórych przypadkach różnica jest ogromna!

    Ceny nowych mieszkań w największych metropoliach dla wielu osób są nieosiągalne. Tańsze mieszkania można znaleźć w lokalizacjach podmiejskich. Portal RynekPierwotny.pl prześwietlił pod tym kątem ofertę deweloperów działających w okolicach 10 metropolii. 

    Domy za niecałe 5 zł? W tym miasteczku są, ale się nie sprzedają...

    Podczas, gdy w całych Włoszech pustoszejące gminy zyskały nowych mieszkańców dzięki sprzedaży domów za 1 euro, w malowniczym miasteczku Patrica koło Frosinone w regionie Lacjum udało się sprzedać tylko dwa domy. Dlaczego?

    Kwatery pracownicze dla imigrantów zarobkowych – czy państwo powinno się tym zająć?

    Mieszkanie jest kluczowym aspektem dla cudzoziemców przyjeżdżających do Polski. Prawie połowa z nich znalazła lokum przy pomocy pracodawcy lub agencji zatrudnienia. Uregulowanie spraw związanych z zakwaterowaniem osób przybywających do Polski w celach zarobkowych powinno być ważnym zadaniem państwa.

    REKLAMA

    Co to jest luka czynszowa? Dotyczy co trzeciego Polaka

    Czym jest luka czynszowa? Kogo dotyczy? Jak przeciwdziałać temu zjawisku? 

    Ostre hamowanie w budownictwie? Statystyki budowlane GUNB nie pozostawiają złudzeń, ale…

    Od przystąpienia do Unii Europejskiej pozwoleń na budowę w naszym kraju nie było tak mało jak w 2023 r. – wynika z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Czy branżę budowlaną czeka ostre hamowanie? Niekoniecznie. Eksperci portalu GetHome.pl uspokajają, że w ręku inwestorów jest dużo niewykorzystanych pozwoleń, które uzyskali w poprzednich latach.

    REKLAMA