REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Ostatnia chwila na skorzystanie z programu "Rodzina na Swoim"

W wielu rejonach mieszkania w nowych cenach nie będą w ogóle możliwe do znalezienia. Fot. Pracownia projektowa ARCHIPELAG.
W wielu rejonach mieszkania w nowych cenach nie będą w ogóle możliwe do znalezienia. Fot. Pracownia projektowa ARCHIPELAG.

REKLAMA

REKLAMA

Program „Rodzina na Swoim” daje młodym ludziom ogromne możliwości. Jednak zmiany w programie spowodują, że kredyty dofinansowywane przez państwo nie będą już tak łatwo osiągalne. Jeżeli jesteś zainteresowany kredytem w programie „Rodzina na Swoim”, przeczytaj, które banki oferują najlepsze rozwiązania i czym kierować się przy wyborze kredytu.

Przedłużające się prace rządowe i parlamentarne nad ustawą o kredycie z dopłatami wydłużyły szansę na zaciągnięcie atrakcyjnego kredytu w ramach Programu "Rodzina na Swoim". Szaleństwa jednak nie ma, do namysłu i zrealizowania planów zostało raptem kilka tygodni. 10 czerwca 2011 roku Sejm przyjął projekt zmian Ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, która reguluje zasady kredytów z dopłatami do odsetek. Nowy projekt właściwie wywraca do góry nogami dotychczasowe reguły. Niemal cała lista zmian to zmiany na gorsze. Jedyna pozytywna to dołączenie do grupy beneficjentów osób samotnych i pozostających w związkach partnerskich.

REKLAMA

Droga przez Senat i prezydenta

Senat na wypowiedzenie się w sprawie nowelizacji ma czas do 9 lipca. A jak wynika z porządku prac, projektem ustawy planuje się zająć na posiedzeniu 6 i 7 lipca. Jeśli senatorzy nie wprowadzą poprawek, które znów trafiłyby do głosownia w Sejmie, pozostaje już jedynie podpis prezydenta. Głowa państwa ma na to trzy tygodnie od otrzymania dokumentu. Następnie ustawa zostanie ogłoszona w Dzienniku Ustaw i po dwóch tygodniach od ogłoszenia wchodzi w życie. W drugiej połowie sierpnia może więc już zacząć obowiązywać.

Jak zmieni się program "Rodzina na Swoim"?

REKLAMA

A co do tej pory w projekcie zmienili posłowie? Przede wszystkim drastycznie obniżyli limity cen mieszkań kwalifikowanych do programu. Na rynku pierwotnym o niemal 29 proc., a na wtórnym o 43 proc. Współczynnik, przez który mnożone były koszty odtworzenia metra kwadratowego budynków mieszkalnych w poszczególnych województwach i miastach wojewódzkich, nie będzie już wynosił 1,4, lecz 1 dla rynku pierwotnego i 0,8 przy zakupach na rynku wtórnym oraz dla singli. W wielu rejonach mieszkania w nowych cenach nie będą w ogóle możliwe do znalezienia.

Kolejna zmiana dotyczy wieku zainteresowanych. Osoby, które np. ukończyły w zeszłym roku kalendarzowym 35 lat, nie będą już mogły otrzymać preferencyjnego kredytu. Program otwiera się jednak na singli, ale tylko pod warunkiem, że nigdy wcześniej nie byli właścicielami nieruchomości. W przypadku osób samotnie wychowujących dzieci i małżeństw znaczenie ma stan obecny (czy właśnie w chwili aplikowania nie są posiadaczami nieruchomości) i zasada ta zostanie utrzymana. Singiel może sfinansować kredytem z dopłatami mieszkanie o maksymalnej wielkości 50 m2. Dopłaty otrzyma do 30 m2. Pozostali nadal będą mogli kupować mieszkania do 75 m2 z dofinansowaniem na 50 m2 lub kupować i budować domy o powierzchni do 140 m2, z czego kredyt z dopłatami obejmie 70 m2. Dopłaty tak jak dotychczas obejmą około połowy odsetek i potrwają przez pierwszych osiem lat spłaty kredytu.

W projekcie jako termin zakończenia przyjmowania wniosków na kredyt z dopłatami uznaje się 31 grudnia 2012 roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po kredyt z dopłatami warto się więc pospieszyć. W przypadku, gdy klient po najwyższej możliwej cenie aprobowanej przez RnS (9816,10 zł za m2) kupuje w Warszawie mieszkanie o powierzchni 50 m2, w ciągu ośmiu lat oszczędza ponad 110 tys. zł, bo tyle wynoszą dopłaty do odsetek od państwa. Generalnie, bez względu na wartość zakupu i kredytu, przy trzydziestoletnim okresie spłaty i ratach równych koszty obsługi kredytu z RnS są o około jedną piątą niższe niż kredytu zwykłego.

Bank z najlepszą ofertą

REKLAMA

Oceniono, gdzie warto się wybrać po kredyt z dopłatami. Do banku „wysłaliśmy” młode bezdzietne małżeństwo, które mieszka w dużym mieście i wspólnie zarabia 5 tys. zł netto miesięcznie. Co zaoferowały banki? Przy kredycie na 270 tys. zł, na 30 lat, na 50-metrowe mieszkanie o wartości 300 tys. zł najlepszą ofertę złożyło Pekao. W naszym rankingu bank z żubrem zdobył 9 na 10 możliwych do uzyskania punktów.

Marża banku wynosi 1,29 p.p., nie ma prowizji. Klient nie ma też konieczności wykupywania jakichkolwiek ubezpieczeń. Zaletą oferty jest także niewysoki koszt ubezpieczenia brakującego wkładu, choć trzeba przyznać, że jest kilka banków, które nie będą w ogóle żądały za to pieniędzy od klienta. Jako wadę klient może postrzegać stosunkowo wysoką ratę przez pierwszych osiem lat w porównaniu z konkurencją, bo w Pekao będzie to co najmniej 1000 zł, bank jednak wyróżnia się niską ratą po zakończeniu okresu dopłat do odsetek – 1080 zł. Dla opisanego przez nas kredytu pierwsza rata w zależności od instytucji wynosi od ok. 830 zł do ok. 1150 zł. Po ośmiu latach, gdy skończą się państwowe dopłaty do odsetek, rata skoczy do kwoty od 1420 do 1691 zł.


Kolejne miejsca rankingu kredytów „Rodzina na Swoim”

Na drugim miejscu, z identyczną liczbą punktów 7,1, znalazły się: Deutsche Bank PBC i Bank Pocztowy. W DB PBC marża wynosi od 1,3 p.p., nie ma tu prowizji i konieczności ubezpieczenia niskiego wkładu. W Banku Pocztowym marża wynosi 1,25 p.p., ale klienci muszą zapłacić zamiast prowizji składkę ubezpieczeniową. Polisa kosztuje 2,5 proc. wartości kredytu, czyli 6,75 tys. zł. Jest to ubezpieczenie na życie, od utraty pracy i niezdolności do pracy na okres trzech lat. Walorem oferty Banku Pocztowego jest najwyższa z możliwych do uzyskania przez nasze małżeństwo kwotą kredytu przekraczająca 514 tys. zł.

We wszystkich trzech bankach: Pekao, DB PBC i Pocztowym, cross-sellowe wymagania wobec klienta sprowadzają się do założenia konta, najlepiej z przekazywanym na nie wynagrodzeniem, oraz używania karty debetowej lub kredytowej.

Tuż za podium – z 7 pkt. – znalazł się PKO BP. Bank na tle konkurencji również wyróżnia się wysoką możliwą kwotą do uzyskania przy dochodach 5 tys. zł netto – niemal 512 tys. zł. Bank zdobył również nasze punkty za wysoką sprzedaż kredytów z programu RnS. W I kwartale był w pierwszej trójce udzielających tego typu kredyty obok Pekao i Getin Noble Banku.

W ramach programu "Rodzina na Swoim" PKO BP udzieli kredytu z marżą 1,26 p.p., ale obok konta i karty postawi klientowi również warunek regularnego oszczędzania. Jeśli klient nie będzie chciał inwestować, marża wzrośnie do 1,46 p.p. Zamiast prowizji bank oczekuje ubezpieczenia od utraty pracy ze składką za pierwsze cztery lata w wysokości 3,25 proc. wartości kredytu, czyli blisko 8,8 tys. zł.

Zmniejszona zdolność kredytowa rodzin

Marże kredytów w programie "Rodzina na Swoim" na 90 proc. wartości nieruchomości potrafią się sporo różnić. Gdy najniższa w BNP Paribas przez pierwsze trzy lata wynosi 0,79 p.p., to w BZ WBK są to 2 p.p. Średnia marża w 14 prezentowanych przez nas bankach wynosi obecnie 1,49 p.p. i jest o 0,8 p.p. niższa niż w lutym.

Przy kredytowaniu na 100 proc. wartości nieruchomości marża idzie w górę i wynosi 1,58 p.p. Ponad cztery miesiące temu było to 1,67 p.p.

Zobacz także: "Rodzina na Swoim": to już 100 tys. rodzin

Spada marża odsetkowa, ale spada również zdolność kredytowa. Rosnące stopy procentowe jak i większa ostrożność banków sprawiają, że klientów generalnie stać na niższe kredyty. Gdy w lutym było to w prezentowanych instytucjach, przy kredycie na 90 proc. ceny mieszkania, ok. 447 tys. zł, teraz jest to około 440 tys. zł. Najbardziej zachowawczy pod tym względem Pekao Bank Hipoteczny pożyczy obecnie na 90 proc. LtV 360 tys. zł. Najhojniejsze instytucje: Pocztowy, PKO BP i Millennium dadzą jednak kredyt na ponad pół miliona zł. Zdolność kredytową bardziej rygorystycznie zaczął liczyć mBank i MultiBank oraz Pekao Bank Hipoteczny (spadek po ok. 50 tys. zł). O ok. 40 tys. zł obniżył maksymalny pułap także Pocztowy, ale w BZ WBK zdolność kredytowa naszych klientów poszła w górę o ok. 100 tys. zł. Więcej niż cztery miesiące temu pożyczą także BNP Paribas, Eurobank i Lukas.

Co do prowizji czy ubezpieczeń, to tak naprawdę nie pobierają ich jedynie cztery banki z naszej 14: Pekao, DB PBC, BGŻ i BZ WBK. Pozostałe jeśli nie każą zapłacić prowizji to oczekują opłacenia ubezpieczenia albo na kilka lat z góry, albo co miesiąc przez cały okres kredytowania. Zdarza się, że konieczna jest zarówno prowizja na wejściu jak i opłacanie przez cały czas ubezpieczenia.

Gdy chcemy dofinansować całość nieruchomości

Jeśli komuś wydaje się, że nie ma większego znaczenia, czy pożycza na 90 czy na 100 proc. wartości nieruchomości, to zdecydowanie się myli. Z sześciu banków, które pożyczały klientom z wkładem własnym przy marży w granicach 1,3 p.p., gdy przychodzi sfinansować całość nieruchomości, pozostają trzy – Bank Pocztowy, BNP Paribas oraz PKO BP.


Inne banki, które zaproponują nam ciekawą ofertę dofinansowania całej nieruchomości

Najlepszym kredytem w tej kategorii jest oferta Banku Pocztowego. Pocztowy zdobył 8,3 na 10 możliwych punktów. Bank bez względu na LtV trzyma się marży 1,25 p.p. Nie pobiera prowizji, liczy sobie jednak 2,5 proc. wartości kredytu na poczet ubezpieczeń. Zaletą jego oferty jest możliwość sfinansowania zadatku. Klient ma również możliwość otrzymania dodatkowo pożyczki hipotecznej na wykończenie mieszkania.

Zobacz także: Czy to "Rodzina na Swoim" zwiększyła ilość ślubów w Polsce?

Na drugim miejscu wśród banków finansujących całość nieruchomości w kredycie z dopłatami jest Pekao (8,1 pkt.). Bank ma marżę 1,48 p.p.; nie chce prowizji. Sfinansuje zadatek i pożyczy dodatkowo na remont mieszkania.

Na trzeciej pozycji panuje spory tłok. Ex aequo z 7 punktami trafiły na nią oferty: PKO BP, BNP Paribas oraz DB PBC. W szczegółach sporo się od siebie różnią.

PKO BP daje klientom do wyboru marżę 1,29 p.p. jeśli zdecydują się oszczędzać co miesiąc minimum 200 zł lub 1,49 p.p. gdy nie oszczędzają. Standardowo konieczne jest też opłacenie składki ubezpieczeniowej ze składką 3,25 proc. wartości kredytu. Klient nie skredytuje w tym banku zadatku, ale z uzyskaniem dodatkowych pieniędzy na modernizację mieszkania nie będzie miał kłopotów. Musi się jednak przygotować na jedną z droższych na rynku opcji ubezpieczenia brakującego wkładu. Przy kredycie przewyższającym 80 proc. wartości nieruchomości, do momentu spłaty nadwyżki (ok. 11 lat) trzeba co trzy lata płacić 3,3 proc. wartości pozostałego do oddania brakującego wkładu.

W BNP Paribas marża w ciągu trzech pierwszych lat wynosi 0,79 p.p., później jest to 1,29 p.p. Średnio dla trzydziestoletniego kredytu wychodzi nieznacznie ponad 1,2 p.p. Konieczne jest tu opłacenie ubezpieczenia ze składką min. 2,2 proc. Nie ma w ogóle kosztów ubezpieczenia brakującego wkładu, ale też opcji pożyczenia dodatkowych pieniędzy. Możliwe jest natomiast skredytowanie zadatku.

Z kolei w DB PBC marża liczona jest od 1,4 p.p., nie ma prowizji, ani ubezpieczeń. Co do ubezpieczenia brakującego wkładu bank liczy go dopiero po przekroczeniu przez kredyt 90 proc. wartości nieruchomości. W DB PBC da się sfinansować kredytem zadatek, lecz nie można już wziąć dodatkowej sumy na wykończenie mieszkania.

Pod jakim względem były oceniane banki?

Przy ocenie kredytu braliśmy pod uwagę wysokość rat zarówno tych w czasie pierwszych ośmiu lat, gdy rząd dopłaca około połowy odsetek kredytu jak i tych, które trzeba będzie płacić później, a także, oczywiście, marżę. Uwzględniliśmy też wysokość prowizji i różnego rodzaju ubezpieczeń, obowiązek zaangażowania się w programy inwestycyjne oraz koszty ubezpieczenia do czasu wpisu do hipoteki na okres pół roku. Znaczenie miały także wydatki na ubezpieczenie brakującego wkładu. Punkty uzależnione są także od maksymalnej zdolności kredytowej. Ocenialiśmy również otwartość banków na pożyczenie dodatkowych pieniędzy osobom, które nie mają oszczędności (biorą kredyt na całe mieszkanie i dodatkowo chcą pożyczyć na wykończenie mieszkania). Znaczenie miała również możliwość skredytowania wpłaconego wcześniej zadatku. Pod uwagę wzięliśmy również sprzedaż kredytów z dopłatami do odsetek w I kwartale 2011 roku.

Źródło: materiały prasowe

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy ceny mieszkań nadal będą rosły?

Minister Rozwoju i Technologii, Krzysztof Hetman, ocenił w Radiu Zet, że deweloperzy zwiększyli podaż mieszkań, przewidując wprowadzenie programu "Mieszkanie na start" oraz programu wsparcia rozwoju budownictwa społecznego.

Wiosenne wyzwania finansowe Polaków. Remont domu na czele listy

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez Santander Consumer Bank "Polaków Portfel Własny: wiosenne wyzwania 2024", aż 38% respondentów wskazało, że największym wydatkiem, jaki planują ponieść wiosną, jest remont domu. Co więcej, 58% badanych planuje sfinansować swoje projekty z bieżących dochodów.

Kredyty hipoteczne z WIBOR-em. Abuzywne formuły zmiany oprocentowania niezgodne z unijnym rozporządzeniem BMR

Wraz z wejściem rozporządzenia BMR umowy kredytowa zawierające niedozwolone zapisy powinny zostać aneksowane i dostosowane do nowego porządku prawnego. Brak dostosowania umowy może skutkować tym, że umowa zawarta wiele lat temu może okazać się nieważna.

Nowe mieszkania w starej przestrzeni - rewitalizacja centrów miast

Centra wielkich miast są atrakcyjnymi miejscami nie tylko do pracy, ale też do mieszkania. Swobodny dostęp do miejskiej infrastruktury zapewnia tam wygodne funkcjonowanie na co dzień. Niestety, gęsta zabudowa – typowa dla centrum – ogranicza możliwość budowania nowych lokali, zarówno komercyjnych, jak i mieszkalnych. Zdaniem architektów i urbanistów skutecznym rozwiązaniem tego problemu są rewitalizacje zabytkowych kamienic i nadbudowy. Wciąż jednak można odnieść wrażenie, że potencjał istniejących budynków pozostaje niewykorzystany.

REKLAMA

Ustawa w sprawie dzikich lokatorów - powstał obywatelski projekt. Co zrobić, żeby w Polsce nie było jak w Hiszpanii? Coraz więcej mieszkań jest zajmowanych bezprawnie

- Nie możemy pozwolić na to, by uczciwie pracujący obywatele byli terroryzowani przez dzikich lokatorów. Niestety z miesiąca na miesiąc rośnie ilość zgłoszeń, że mieszkanie, które miało być wynajmowane komercyjnie, jest po prostu zagrabiane przez dzikich lokatorów. Jeżeli nie dojdzie do zmian w prawie możemy spodziewać się, że niebawem zaleje nas fala dzikich lokatorów jeszcze większa niż w czasie pandemii – mówi Małgorzata Marczulewska, detektyw i windykator.
Małgorzata Marczulewska wspólnie z prawnikami z kancelarii Wódkiewicz & Sosnowski: mec. Grażyną Wódkiewicz oraz mec. Markiem Jarosiewiczem przygotowali projekt ustawy, który miałby pomagać w odzyskiwaniu mieszkań zajmowanych przez dzikich lokatorów. W Internecie dostępna jest petycja w tej sprawie. 

Dom za 1 euro. Jakie są warunki?

Władze miasteczka Saint-Amand-Montrond, położonego w centralnej Francji, podjęły niecodzienną inicjatywę. Wystawiły na sprzedaż dom za symboliczną kwotę 1 euro. Jest jednak pewien warunek - nabywca musi zobowiązać się do zamieszkania w nim na co najmniej 10 lat.

Nowe wsparcie dla kredytobiorców. Wiadomo, kiedy kredyt #naStart wejdzie w życie

Ministerstwo Rozwoju i Technologii ogłosiło, że nowe przepisy dotyczące wsparcia przy zakupie pierwszego mieszkania wejdą w życie w drugiej połowie 2024 roku. Projekt ustawy wprowadzającej kredyt "#naStart" jest obecnie konsultowany.

Frankowicze czekają na uchwałę Sądu Najwyższego. Czy 25 kwietnia 2024 r. Izba Cywilna SN wyjaśni wreszcie 6 kluczowych zagadnień prawnych?

W dniu 25 kwietnia 2024 roku poznamy kolejny rozdział wieloletniej już sagi związanej z wydaniem tzw. uchwały frankowej przez Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej. Na ten dzień zostało wyznaczone posiedzenie Sądu Najwyższego, który ponownie ma zająć się zagadnieniami prawnymi dot. spraw frankowych, które zostały przedstawione przez Pierwszą Prezes. Czy jednak ta uchwała ma szanse zostać wydana i czy rzeczywiście – po wielu wyrokach TSUE w polskich sprawach frankowych – jest jeszcze potrzebna? Czy jeżeli zostanie wydana, to ułatwi rozstrzyganie pozwów Frankowiczów czy tylko skomplikuje te procesy? 

REKLAMA

W jaki sposób deweloperzy mieszkaniowi korzystają z sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jako wsparcie dla deweloperów? Jak najbardziej. W jaki sposób już ją wykorzystują i jak planują wykorzystywać AI w przyszłości? 

W Polsce trzeba wyburzyć ponad 6,5 tys. mieszkań lub domów. Kto nie może się czuć bezpiecznie?

Z danych Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że ponad 2,2 mln Polek i Polaków mieszka w domach jednorodzinnych i kamienicach, które mają już ponad 100 lat. Nikt nie wie, czy te osoby mogą się czuć bezpiecznie. Eksperci portalu GetHome.pl dotarli do informacji z GUNB, z których wynika, że liczba budynków mieszkalnych do rozbiórki stale rośnie.

REKLAMA