W przewietrzonych wnętrzach żyjemy zdrowiej
Jakość powietrza w naszych domach ma istotny wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie, koncentrację czy efektywną naukę, z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę. Okazuje się, że ma ona także duże znaczenie w walce z infekcjami i alergiami, co jest szczególnie istotne w okresie jesienno-zimowym, gdy jesteśmy na nie bardziej narażeni, a w pomieszczeniach, gdzie nie zadbano o dobrą wentylację kumulują się zarazki i alergeny.
„Szczególnie zimą, gdy mamy tendencję do przesadnego uszczelniania pomieszczeń, a przez to gromadzenia się w nich zbytniej wilgoci i zarazków, wskazane jest regularne wietrzenie. Również podczas trwania infekcji, ponieważ mroźne powietrze najlepiej zabija wszelkie zarazki i obniża stężenie patogenów” – mówi internista dr Katarzyna Bukol-Krawczyk.
Warto wiedzieć, że przeciętna rodzina wytwarza 10 litrów wilgoci dziennie, co odpowiada ilości wody rozlanej z dużego wiadra na podłogę każdego dnia. Optymalny poziom wilgotności w okresie zimowym wynosi 40-60 proc. Suche powietrze powoduje wysychanie śluzówek, obniża odporność na infekcje i przyspiesza proces starzenia się skóry, a nawet może powodować problemy z koncentracją. Niekorzystny jest również zbyt wysoki poziom wilgotności, sprzyja rozwojowo pleśni i grzybów w pomieszczeniach, często powodujących alergie. Nadmiar wilgoci powinien być odprowadzany z pomieszczenia przy pomocy odpowiedniej wentylacji, jeśli chcemy zminimalizować ryzyko zachorowania. Poza tym zła jakość powietrza, może powodować zespół dolegliwości określany mianem syndromu chorego budynku. Występuje on u co najmniej 20-25 proc. osób długotrwale przebywających w pomieszczeniach, również w budynkach mieszkalnych. „Najczęściej zgłaszane objawy to bóle i zawroty głowy, omdlenia, uczucie duszności, mdłości, objawy przemęczenia, podrażnienia błon śluzowych, nosa, gardła i śluzówek oczu” – komentuje dr Bukol-Krawczyk.
Pamiętaj o wietrzeniu – szczególnie zimną!
Najprostszym sposobem zadbania o dobrą jakość powietrza w naszych domach jest wietrzenie pomieszczeń poprzez okna, o czym często zapominamy w okresie zimowym. Jest ono skuteczne i odpowiednie w wielu sytuacjach: rano, po wstaniu z łóżka, po kąpieli, w trakcie gotowania, sprzątania, suszenia prania wewnątrz pomieszczenia, a także po powrocie do domu. Wietrzenie zapobiega również zbytniej wilgotności powietrza, której oznaką jest parowanie szyb wewnętrznych, czyli tzw. kondensacja. Zjawisko to jest naturalne i najbardziej widoczne właśnie w okresie zimowym. Woda z wilgotnego powietrza skrapla się zwykle w zetknięciu z powierzchnią o temperaturze niższej niż otoczenie, często na szybach, nieodpowiednio docieplonej wnęce okiennej lub narożach okien. Zbyt wysoka wilgotność powietrza może mieć negatywne skutki zarówno dla naszego zdrowia, jak i stanu pomieszczeń (ryzyko uszkodzenia ścian, odbarwienia czy gnicia drewnianych konstrukcji).
reklama
reklama