Najtańsza instalacja
Spośród instalacji grzewczych najtańsze w montażu oraz najmniej kłopotliwe z punktu widzenia użytkownika jest ogrzewanie elektryczne. Ze względu na stosunkowo wysoki koszt eksploatacji najkorzystniejsze jest zastosowanie go w domach pasywnych (czyli zbudowanych w taki sposób, by uzyskać jak najlepsze parametry izolacyjne) lub niskoenergetycznych (energooszczędnych). Zaletą ogrzewanie elektrycznego jest oszczędność przestrzeni oraz kosztów początkowych.
Zobacz także: Najczęstsze problemy z ogrzewaniem
reklama
reklama
Zalety ogrzewania elektrycznego
Decydując się na ogrzewanie elektryczne możemy uniknąć:
- wydzielania oddzielnego pomieszczenia na kocioł grzewczy,
- zajmowania cennej powierzchni w domu zbiornikami na węgiel czy olej opałowy,
- instalowania w domu przyłącza gazowego (które bywa zagrożeniem dla bezpieczeństwa mieszkańców),
- zakupu takich elementów instalacji c.o. jak grzejniki, zawory, pompy (w przypadku instalacji elektrcznej można skorzystać z mat grzewczych lub pieców akumulacyjnych),
- murowania komina (jeżeli w domu jest wentylacja mechaniczna i nie planujemy kominka).
Jak wybrać najtańsze ogrzewanie?
Jeśli źle dokonamy wyboru, konsekwencje błędnej decyzji, będziemy ponosić jeszcze przez długi czas. Dlatego, jeszcze na etapie budowy domu warto przyjrzeć się dokładnie kosztom eksploatacji danego rozwiązania. Na co należy zwrócić uwagę?
Przede wszystkim na koszt paliwa, z którego korzysta dane rozwiązanie. Prześledźmy to na przykładzie kosztów wytworzenia energii w źródle ciepła:
– najdroższa jest energia elektryczna – ok. 0,49 zł/kWh
– olej opałowy to koszt – ok. 0,35 zł/kWh
– gaz ziemny – 0,24 zł/kWh
– „ekogroszek“ – 0,15 zł/kWh
– najtańsze jest drewno i trociny – ok. 0,12–0,07zł/kWh
Zobacz także: Jakim drewnem najlepiej palić w kominku?