REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rozwój produkcji samochodów w Chinach

Pasjonat motoryzacji, pracownik warsztatu mechanicznego
Chiny i ich przemysł motoryzacyjny, Fot. Fotolia
Chiny i ich przemysł motoryzacyjny, Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Choć w Europie osiągnięcia Chińczyków w przemyśle samochodowym są raczej nie znane, to historia ich motoryzacji jest ciekawa i bardzo bogata. Jak wygląda chiński rynek samochodowy i czym się charakteryzuje?

Chińska motoryzacja

W Europie niewiele słyszy się o chińskiej motoryzacji. Fakt, że nieliczne produkty oferowane na starym kontynencie nie są najwyższej jakości oraz, iż maja one wielu uznanych konkurentów nie przysparza im wielu zwolenników. Jedynym ich atutem wydaje się być atrakcyjna cena. Jednak historia chińskiej motoryzacji jest już dość długa, sięga lat 50 – tych XX wieku. Początek produkcji samochodów oparto na samochodach ciężarowych, z myślą o rozwoju przemysłu ciężkiego. Fabryka samochodów marki „Wyzwolenie” dostała „zielone światło” od samego przewodniczącego Mao Tsetunga. Do lat 80–tych utrzymywała się tendencja stawiania na produkcję przemysłowych aut ciężarowych. Dopiero wówczas zaczęto myśleć o udostępnieniu tego dobra materialnego indywidualnej jednostce. W 1989 roku rozwój produkcji samochodów osobowych został uznany za jedną z priorytetowych spraw gospodarczych. Wtedy to otworzył się ogromny rynek dla producentów aut, nastąpił bardzo szybki rozwój tej branży. Samochody ciężarowe kupowało państwo, osobówki natomiast stawały się własnością osób prywatnych.

REKLAMA

Zobacz też: Chiński Qoros 3 najlepszy w testach zderzeniowych Euro NCAP!

W 1994 roku po Chinach jeździło 9 milionów samochodów. !0 lat potniej już 24 miliony i większość stanowiły samochody osobowe. W 1994 roku ogłoszono „Wytyczne polityki rozwoju przemysłu motoryzacyjnego”, w których to uznano przemysł samochodowy jako jeden z głównych narodowych obrębów gospodarki. Niedługo potem produkcja aut przekroczyła barierę miliona produkowanych aut rocznie. Obecnie zbliża się do 5 milionów aut rocznie, co stawia Chiny w czołówce producentów na świecie. Chińskie marki na rynku to: BYD Auto  , Chang’ an Automotive Group, Chery, DFM Dongfeng Motor, Geely, Great Wall Motor, Hafei Motor, Landwind,  Lifan, Auto Zhongxing. Należy podkreślić, że wiele z tych marek zyskuje sobie coraz lepsze opinie i staje się znanymi alternatywami dla drogich aut użytkowych w Europie. W testach zderzeniowych  EURO NCAP chiński pojazd marki Landwind uzyskał 5 gwiazdek a jest to najwyższy do uzyskania wynik, co klasyfikuje go na równi z pojazdami prestiżowych producentów aut. W Chinach coraz więcej samochodów poruszających się po tamtejszych drogach to auta europejskie, przystosowane jedynie do wymagań lokalnej społeczności. Jest to obecnie największy rynek zbytu dla aut grupy Volkswagen, która to otworzyła tam nawet fabrykę, aby sprostać wymaganiom i popytowi rynku. Pokazuje to jak bardzo istotny jest to rynek zbytu, nawet dla potentatów samochodowych. Gdy w Europie i Ameryce Północnej sprzedaż aut wyraźnie spada, w Chinach zapotrzebowanie na nie wciąż rośnie.

Zobacz też: Chińskie autobusy elektryczne będą jeździły po Warszawie

REKLAMA

Tendencja ta powinna się utrzymywać, gdyż potencjał gospodarki chińskiej ciągle pcha ją do wzrostu gospodarczego, sytuacja w Europie zaś nie jest stabilna, a gospodarki starego kontynentu wyhamowują i kurczą się. Powoli następuje również ekspansja inwestycji Chińczyków w marki europejskie, będące w kłopotach. Tak się stało w przypadku legendarnej firmy szwedzkiej Volvo. Zostało ona w 2010 roku przejęta przez koncern Geely. Spowodowało to przejęcie całej technologii przez azjatyckiego producenta. Najważniejsze, że nie odnotowano dotychczas spadku jakości produktów tej firmy, co może świadczyć o potencjale połączonego już koncernu. Istnieje też ciemna strona produkcji chińskich aut. Jest nią bezkarne jak dotychczas kopiowanie sylwetek pojazdów europejskich. Na prawie każdych targach motoryzacyjnych dochodzi do prezentacji bliźniaczego modelu do jakiegoś auta z Europy czy USA. Najczęściej są to samochody producentów niemieckich. Mercedes–Benz nie raz starał się wyegzekwować karę dla chińskich koncernów, jest to jak do tej pory nieskuteczne, ale też i ryzykowne. Gdyby chińskie granice zostały zamknięte dla danej marki, jej straty byłyby zdecydowanie wyższe niż tylko skopiowanie wyglądu danego modelu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak widać Chiny stały się już potęgą w świecie motoryzacji, podobnie jak w innych gospodarczych dziedzinach globalnych. Należy się spodziewać stopniowego podnoszenia jakości i niezawodności produktów z tego kraju, a co za tym idzie rozpowszechnienia ich w Europie. To dobrze, bo są to auta tanie, co spowoduje ostrzejszą rywalizacje cenowa między koncernami ,a z tego największy zysk czerpał będzie klient.

Źródła:

Małgorzata Pietrasiak, Współczesne Chiny: kultura, polityka, gospodarka

Jolanta Kubicka, Rozwój gospodarczy Chin w dobie globalizacji - wybrane aspekty

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA