REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Emisja CO2 samochodów – które auta spełniają wymogi?

REKLAMA

REKLAMA

Rynek motoryzacyjny w Europie czeka prawdziwa rewolucja. Już za dwa lata zaczną obowiązywać nowe limity emisji CO2 i spalin przez samochody, na których zyskają ci producenci, którzy inwestują w nowoczesne samochody i nowości technologiczne, w szczególności niskoemisyjne napędy. Koncerny, które nie mają wystarczających osiągnięć w rozwoju technologii chroniących wyeksploatowane środowisko, czekają poważne problemy. Od 2021 roku jeszcze bardziej wzrośnie znaczenie samochodów hybrydowych oraz innych niskoemisyjnych rozwiązań.

Do 2021 roku średnia emisja CO2 wszystkich nowych samochodów musi zmieścić się w limicie 95 g/km. To o 24,7 g/km mniej niż wyniosła średnia emisji 11 największych producentów, którzy sprzedali na europejskim rynku w 2018 roku powyżej 300 000 samochodów. O tym, jak trudno producentom będzie osiągnąć wymagane limity, świadczy fakt, że w ubiegłym roku średnia emisja samochodów sprzedanych w Europie wzrosła, zamiast spadać.

REKLAMA

REKLAMA

Producenci przewidują, że nowe limity mogą spowodować wzrost cen samochodów – w szczególności tych najmniejszych. Wynika to z tego, że limity dla małych aut są jeszcze bardziej wyśrubowane, a wprowadzenie do nich nowych technologii obniżających spalanie, takich jak napęd hybrydowy, spowoduje wzrost ceny znacznie bardzie odczuwalny dla nabywców tych samochodów niż dla klientów wybierających większe i droższe auta. Alternatywą jest rezygnacja ze sprzedaży najmniejszych aut lub wysokie kary.

W dobrej sytuacji są ci producenci, którzy już od dawna rozwijają niskoemisyjne technologie, takie jak napęd hybrydowy czy elektryczny (na baterie lub wodór). W 2018 roku średnia emisja samochodów największego producenta hybryd, Toyoty, była tylko o 7,8 g/km wyższa od limitu na 2021 rok. Toyota od ponad dwóch dekad rozwija technologię hybrydową i do dziś wprowadziła ją do większości swoich europejskich modeli. Obecnie hybrydy stanowią już ponad 50% sprzedaży japońskiego producenta w Europie.

Nissan Group, producent elektrycznego Leafa, musi do 2021 roku obniżyć średnią emisję nowych samochodów o 19 g/km. Pozostali więksi producenci w ciągu dwóch lat powinni zredukować emisję sprzedawanych przez siebie aut o ponad 20–35 g/km. Przed grupą Fiat Chrysler stoi największe wyzwanie – konieczność ograniczenia emisji aż o 35,5 g/km. Problem polega na tym, że nie wystarczy opracować i wprowadzić do salonów samochody z niskoemisyjnym napędem. Muszą być one jeszcze na tyle atrakcyjne oraz przystępne cenowo, żeby klienci chcieli je kupować. A to jak dotąd udało się tak naprawdę nielicznej grupie producentów, na czele których stoi Toyota z dotychczasową całkowitą sprzedażą ponad 13 milionów hybryd.

Zmniejszenie emisji spalin dzięki korzystaniu z aut hybrydowych

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Technologia hybrydowa to sposób na obniżenie zużycia paliwa i emisji spalin bez zmiany przyzwyczajeń – wystarczy tankować zwykłe paliwo i nie trzeba podłączać samochodu do ładowarki, by móc korzystać z bezemisyjnej jazdy na samym silniku elektrycznym.

Samochody hybrydowe oszczędzają paliwo i emitują mniej dwutlenku węgla do atmosfery dzięki systemowi odzyskiwania energii z hamowania, który zwiększa wydajność napędu. Odzyskana energia może być ponownie wykorzystana do napędzania auta lub może zasilić urządzenia takie jak klimatyzacja, które – jak wiadomo – zauważalnie zwiększają zużycie paliwa przez konwencjonalny samochód.

Badania wielu ośrodków naukowych, takich jak Uniwersytet Rzymski czy Politechnika Krakowska wykazały, że pełne hybrydy Toyoty poruszają się w mieście na samym silniku elektrycznym – a zatem bez emisji spalin – przez połowę czasu jazdy i pokonanego dystansu. To sprawia, że hybrydy można uznać za auta półelektryczne, które jednak nie powodują uciążliwości związanych z podłączaniem do ładowarki czy niepokojem o zasięg. Układ hybrydowy automatycznie dba o optymalne wykorzystanie mocy silnika spalinowego i elektrycznego oraz energii zmagazynowanej w baterii trakcyjnej.

Napęd hybrydowy a ochrona środowiska

O wpływie samochodu hybrydowego na ochronę środowiska decyduje nie tylko jego ekonomiczność i poziom emisji podczas jazdy, ale także proces produkcji i utylizacji baterii. Możliwości ich produkcji są obecnie ograniczone ze względu na dostępność surowców. Dlatego właściwe wykorzystanie tych zasobów jest szczególnie ważne z punktu widzenia maksymalnego ograniczenia emisji CO2.

Jak wynika z najnowszego raportu brytyjskiej firmy badawczej Emissions Analytics, najbardziej efektywnym sposobem redukcji emisji powodowanej przez samochody w przewidywalnej przyszłości jest masowa sprzedaż hybryd. Samochody w pełni elektryczne, które wciąż stanowią niszę na rynku, nie zapewnią światu tak szybkiego efektu redukcji emisji gazów cieplarnianych jak hybrydy. Eksperci z Emissions Analytics ustalili, że samochody hybrydowe oferują największą redukcję CO2 w przeliczeniu na kWh ze wszystkich zelektryfikowanych aut. W przypadku pełnych hybryd stosunek redukcji CO2 na określonym dystansie do pojemności baterii wyniósł 50,5 g/km/kWh, podczas gdy wyposażone w duże baterie samochody elektryczne redukują CO2 o 3,5 g/km/kWh, czyli 14 razy mniej efektywnie. Wynika to z tego, że żeby zapewnić wystarczającą dynamikę oraz zasięg, samochody elektryczne muszą dysponować bardzo dużymi bateriami, zawierającymi sporo cennych surowców, zaś autom hybrydowym wystarczy niewielki akumulator.

Zużyte baterie trakcyjne zelektryfikowanych samochodów hybrydowych mogą usprawnić działanie systemów energetycznych. Akumulatory, które już są za słabe do zasilania samochodów, wciąż mają wystarczającą pojemność, by służyć do celów stacjonarnego magazynowania energii. Masowe wykorzystanie ich do tego celu pozwoli ograniczyć marnowanie prądu w systemie energetycznym, który cały czas musi wprowadzać do sieci więcej energii, niż wynosi maksymalne zapotrzebowanie, bo inaczej może dojść do blackoutu. Gdyby niewykorzystaną energię można było magazynować, nie trzeba by było zużywać tyle paliw kopalnych do produkcji energii, a ponadto ułatwiłoby to zarządzanie systemem, w którym coraz większe znaczenie zyskują źródła odnawialne, takie jak wiatr czy słońce.

Nawet całkowicie wyeksploatowane baterie litowo-jonowe czy niklowo-wodorkowe są cennym źródłem materiałów, dlatego poddaje się je recyclingowi. Wiele koncernów i ośrodków badawczych nieustannie pracuje nad udoskonalaniem procesów odzyskiwania surowców z akumulatorów, aby móc je ponownie wykorzystać oraz zmniejszyć wpływ motoryzacji na środowisko.

Bądź świadomym kierowcą, wybierz auto z napędem hybrydowym

Zużycie paliwa i normy emisji spalin to ważny czynnik przy wyborze auta, ale przecież niejedyny. Liczą się także właściwości jezdne, komfort, nowe technologie, niezawodność i koszty serwisu oraz trzymanie wartości. Na szczęście oferta samochodów hybrydowych w Polsce jest już na tyle bogata, że jest w czym wybierać. Obejmuje niemal wszystkie segmenty i rodzaje samochodów, więc każdy może wybrać auto dostosowane do swoich potrzeb i upodobań.

Jak działa napęd hybrydowy? Silnik w układzie hybrydowym to najczęściej niewysilona, wolnossąca jednostka o prostej, trwałej konstrukcji, która dodatkowo zyskuje jeszcze większą żywotność dzięki wsparciu silnika elektrycznego. Dzięki temu wybór samochodu hybrydowego to sposób na trwałe, bezawaryjne auto. Zaletą napędu hybrydowego jest prostota konstrukcji i stosunkowo mało ruchomych części – nie ma skrzyni biegów, rozrusznika, alternatora oraz pasków klinowych. Przekładnia planetarna ma o wiele prostszą i bardziej niezawodną konstrukcję od dwusprzęgłowej automatycznej skrzyni biegów.

Advertisement
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Artykuł sponsorowany

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA