REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowy Ford Mustang Shelby GT500 - najmocniejszy "Muscle Car" na rynku?

Hubert Krawczyk
Fot. Ford

REKLAMA

REKLAMA

Na salonie samochodowym w Detroit zaprezentowano najmocniejszego Forda w historii. Do grona GT350 i GT350R dołączyła najmocniejsza 700 konna odmiana GT500.

Ford Mustang w wersji Shelby GT500 jest maszyną najmocniejszą a zarazem najbardziej bezkompromisową w gamie Forda. Jego rywalami są równie mocne i dzikie „muscle cary” takie jak Dodge Challenger Hellcat czy Chevrolet Camaro ZL1. Ford Performance, projektując ten samochód musiał dołożyć wszelkich starań aby samochód był lepszy od konkurentów i był godny kontynuować legendę zapoczątkowaną przez Carrolla Shelbiego. Na pierwszy rzut oka GT500 wzbudza spory respekt. Ogromny grill wkomponowany w masywny zderzak, dodatkowe nakładki na progi, tylny dyfuzor i spoiler powodują, że samochód wygląda monstrualnie niczym jak po sterydach.

REKLAMA

Ford Mustang Shelby GT500 - silnik

Silnik jaki znalazł się pod maską najmocniejszego Mustanga w historii to doładowana kompresorem widlasta V8 o pojemności 5,2 lita. Moc jaką generuje to monstrum to ponad 700 koni mechanicznych (dokładna moc nie jest jeszcze znana ale możliwe jest, że może dochodzić nawet do 750 km). Moment obrotowy to niewiarygodne 1000Nm. Blok silnika został odpowiednio wzmocniony, tak aby był w stanie wytrzymać ciśnienie generowane przez kompresor, który ma 2,65 litra pojemności. Napęd przekazywany jest na tylną oś za pośrednictwem wału wykonanego z włókna węglowego i 7-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej Tremec, która oferuje kilka trybów jazdy. Zmiana biegów trwa mniej niż 100 milisekund. Dzięki takiej specyfikacji Mustang GT500 do pierwszej setki jest w stanie rozpędzić się w 3,5 sekundy. Pokonanie 1/4 mili zajmuje mu 11 sekund.

Ford Mustang Shelby GT500 – hamulce I zawieszenie

REKLAMA

Mustang Schelby o tak ogromnej mocy musi mieć odpowiednio przystosowane hamulce, z tego względu zastosowano w nim sześciotłoczkowe zaciski Brembo i tarcze o wymiarze 420 mm. Zawieszenie w najmocniejszym Mustangu również poddano modyfikacji. Aby samochód lepiej się prowadził, zamontowano zmodyfikowane  lżejsze sprężyny, aktywne amortyzatory MagneRide i nowy układ wspomagania. Od nowa również ustawiono geometrię zawieszenia.

W standardzie samochód będzie wyposażony w sportowe opony Michelin Pilot Sport 4S. Dodatkowo Dostępne będą do wyboru dwa sportowe pakiety. Pierwszy zawierający regulowane zawieszenie i regulowany tylny spojler. Natomiast drugi, bardziej bezkompromisowy wyróżnia się między innymi 20 calowe koła wykonanymi z włókna węglowego, opony Michelin Pilot Sport Cup 2, karbonowe tylne skrzydło GT4 i dodatkowy splitter. W celu zredukowania wagi samochodu, wersja ta pozbawiona jest tylnej kanapy.

Pomyślano również o fanach "palenia gumy" i samochód będzie można nabyć z systemem line-lock, który ma za zadanie wspomóc kierowcę w tej czynności. GT500 wyposażony będzię również w system luch-control czyli procedurę szybkiego startu. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ford Mustang Shelby GT500 – wnętrze

We wnętrzu Nowy GT500 otrzymał zegary cyfrowe o przekątnej 12 cali. Systemem Ford pass Connect sterowany będzie za pomocą 8 calowego dotykowego ekranu. Jak przystało na topową odmianę, Mustanga będzie można wyposażyć w sportowe kubełkowe fotele Recaro lub bardziej komfortowe elektrycznie regulowane, wyścigowe pasy, deskę rozdzielczą pokrytą włóknem węglowym, zamszowe obicia drzwi12-głośnikowy system audio Bang&Olufsen.

Kiedy Mustang Shelby GT500 trafi do sprzedaży?

Nowy Ford Mustang GT500 do salonów sprzedaży w USA trafi jesienią bieżącego roku. Obecnie niestety nie wiadomo czy Ford wprowadzi GT500do sprzedaży również w Europie.

Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Fot. Ford
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA