Piloty na autostradzie A4
W godzinach szczytu nawet 50 proc. biletów pobieranych na bramkach na obwodnicy Gliwic, będącej częścią autostrady A4, to bilety zerowe. Kierowcy zameldowani w mieście wprawdzie za nie nie płacą, ale muszą się zatrzymać w celu pobrania i oddania biletu. A to potęguje korki przed bramkami. Podpisana właśnie umowa Urzędu Miasta Gliwice z operatorem systemu poboru opłat Kapsch Telematic Services spowoduje, że zatory znacząco się zmniejszą lub nawet zostaną zlikwidowane.
– W Gliwicach jest największy ruch darmowy, tam najwięcej użytkowników przejeżdża przez bramki bez płacenia. Naturalnym rozwiązaniem jest więc ułatwienie tego przejazdu i przekazanie użytkownikom pilota do otwierania bramki. Przejazd ma wtedy wydajność pięciokrotnie wyższą niż w przypadku pobierania biletu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Cywiński, dyrektor zarządzający w Kapsch Telematic Services. – Oceniamy, że w trybie codziennym, zwłaszcza w godzinach szczytu, mieszkańcy, jeżeli będą korzystać z tego rozwiązania powszechnie, nie będą praktycznie zauważać, że stoi się na bramkach.
reklama
reklama
Zobacz też: Kiedy wybudują tunel łączący wyspy Uznam i Wolin?
Od 19 maja zameldowani w Gliwicach kierowcy mogą się zgłaszać do Urzędu Miasta po darmowe urządzenia viaAUTO, które umożliwią im przejazd przez bramki na odcinku autostrady A4 będącej obwodnicą Gliwic bezbramkowymi pasami dla TIR-ów. W Urzędzie czeka 10 tys. takich pilotów. Trzeba za nie wprawdzie zapłacić 20 zł, ale nie jest to kaucja, lecz rodzaj pre-paidu do wykorzystania na płatnych odcinkach autostrady.
– Obciążenie autostrad w Polsce, a w szczególności autostrady A4, zwiększyło się ogromnie od czasu jej wybudowania. Niedawno padł rekord, ponad 100 tys. samochodów przejechało śląskim odcinkiem autostrady A4 – mówi Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. – Tak duża liczba użytkowników powoduje, że punkt poboru opłat usytuowany w Gliwicach blokuje się i tworzą się tam bardzo długie kolejki. Pobór opłaty elektronicznie jest wielokrotnie szybszy niż ręcznie, nawet pięcio- czy sześciokrotnie. Gdyby więc więcej użytkowników korzystało z systemu viaAUTO, toby tych zatorów mogło w ogóle nie być.
Śląski odcinek autostrady A4 jest jedną z dróg o najwyższym natężeniu ruchu w kraju. W ostatnich dniach kwietnia padł nowy rekord. W ciągu jednej doby płatnym odcinkiem A4 od Wrocławia do Gliwic przejechało 103 tys. pojazdów.