REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pasy na autostradach A2 i A4 dla aut z systemem viaAUTO

System viaTOLL
System viaTOLL
Operator systemu viaTOLL

REKLAMA

REKLAMA

Na autostradach A2 i A4 powstały pasy dla aut wyposażonych w system viaAUTO. Dzięki temu ruch na obu arteriach ma zostać upłynniony.

ViaAuto na autostradach A2 i A4

Od dziś, tj. 15 lipca 2014 roku, na autostradach A2 i A4 wydzielone zostaną specjalne pasy dla samochodów osobowych korzystających z elektronicznego systemu poboru opłat. Dzięki temu przepustowość na bramkach ma być znacznie większa, co pozwoli ograniczyć tworzące się tam korki. Warunkiem jest jednak to, by więcej kierowców korzystało z viaAUTO.

REKLAMA

Wydzielone pasy pojawią się przy punktach poboru opłat w okolicach Konina i Strykowa (autostrada A2) oraz Gliwic i Wrocławia (autostrada A4). Obok pasów przeznaczonych dla ciężarówek korzystających z systemu viaTOLL będą pasy dla aut osobowych. Kierowcy nie będą musieli się zatrzymywać, a jedynie zwolnić do 20 km/h. By skorzystać z systemu, muszą jednak kupić i doładować urządzenie viaAUTO.

Zobacz galerię: Najmniej awaryjne 10-letnie auta

Większa przepustowość aut na autostradowych bramkach

Dzięki wprowadzeniu preferencyjnego sposobu elektronicznego poboru opłat dla aut osobowych na autostradach wzrośnie przepustowość punktów poboru – ze 120 do 280 samochodów na godzinę na pasach wydzielonych dla użytkowników viaAUTO.

REKLAMA

Powinno to znacznie poprawić przepustowość i dać pewną ulgę tym, którzy na co dzień korzystają z autostrad zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services, firmy zarządzającej systemem e-myta viaTOLL. ‒ Na razie pilotażowy program dotyczyć będzie dwóch autostrad, mamy nadzieję, że spotka się on z zainteresowaniem kierowców, a w konsekwencji zwiększy liczbę użytkowników systemu.

Kierowcy samochodów osobowych mogą korzystać z systemu elektronicznego poboru opłat od 2012 r. Urządzenia viaAUTO są jednak mało popularne – zakupiło je jedynie nieco ponad 8 tys. kierowców. viaAUTO montowane jest na przedniej szybie pojazdu i w przeciwieństwie do urządzenia dla samochodów ciężarowych nie jest przypisane do konkretnego auta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Sekundniki przy sygnalizatorach - zmniejszają korki?

Cywiński liczy, że wydzielenie pasów dla kierowców korzystających z tego systemu zwiększy jego popularność. Obecnie elektronicznie za przejazd płaci niecałe 2 proc. kierowców samochodów osobowych. Wydzielenie pasów spowoduje równoczesne zmniejszenie liczby stanowisk konwencjonalnego, manualnego poboru opłat. Jeśli kierowcy przekonają się do nowego systemu, to korki przy płatnościach za przejazd powinny się i tak zmniejszyć, bo jak podkreśla Cywiński, kierowcy samochodów ciężarowych płacący elektronicznie już od dawna nie czekają na przejazd.

REKLAMA

Oczywiście lepiej byłoby, gdyby ten system mógł być zastosowany na wszystkich autostradach, w tym autostradach koncesyjnych. Z badań, jakie robiliśmy, wynikało jednak, że kierowcy byliby bardziej zainteresowani tym rozwiązaniem, gdyby mogli korzystać z tych uniwersalnych rozwiązań na terenie całego kraju – przyznaje Cywiński.

Zaznacza jednak, że zainteresowanie zakupem urządzeń w ciągu ostatnich dni wyraźnie się zwiększyło. Dzięki promocji, zachęcającej do korzystania z e-myta, urządzenie do 31 sierpnia można kupić za 100 zł, w czym zawiera się już doładowanie konta za 50 zł. W pierwszych dniach trwania akcji zostało zakupionych ponad 2 tys. urządzeń, a łączna liczba kierowców płacących elektronicznie za autostrady przekroczyła 10 tys. Wcześniej czujnik kosztował 135 zł.

Zobacz też: Opłaty na niemieckich autostradach

Wydzielenie pasów dla samochodów zarejestrowanych w systemie viaAUTO to pierwszy krok w kierunku wprowadzenia całkowicie elektronicznego poboru opłat dla aut osobowych. Nad takim rozwiązaniem pracuje resort infrastruktury i rozwoju. Jak podkreśla Cywiński, kolejnym etapem będzie likwidacja szlabanów na bramkach dla samochodów z urządzeniami pokładowymi, co pozwoli na dalszy, ponad dwukrotny wzrost przepustowości do 600 samochodów na godzinę.

Przejście na system elektroniczny jest niezbędne, bo na placach manualnego poboru opłat często tworzą się korki. Przepustowość systemu wynosi obecnie w przypadku autostrady A4 ok. 40 tys. pojazdów na dobę. Jednak w momencie największego ruchu w ciągu dnia przejeżdża tamtędy nawet ponad 90 tys. samochodów.

Źródło: materiały prasowe Newseria.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA