REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Progi zwalniające na autostradach? To bzdura! GDDKiA dementuje

Progi zwalniające na autostradach? To bzdura! GDDKiA dementuje
Progi zwalniające na autostradach? To bzdura! GDDKiA dementuje
Konrad Żelazowski
dziennik.pl

REKLAMA

REKLAMA

Progi zwalniające na autostradach pojawią się w Polsce? To absolutna bzdura. GDDKiA ma inny pomysł, ale nie dotyczy progów spowalniających.

Progi zwalniające na autostradach. To nawet brzmi jak bzdura

Internet obiegła informacja. GDDKiA z uwagi na ograniczenie prędkości jazdy i dla bezpieczeństwa zacznie montować na drogach szybkiego ruchu i autostradach progi zwalniające. I z tą informacją sprawa jest o tyle prosta, że już samo brzmienie tego komunikatu powinno skierować myślenie w stronę fake news`a. Mimo wszystko GDDKiA postanowiło zabrać głos. Dementuje te plotki.

REKLAMA

Trasy szybkiego ruchu nie są po to, aby drastycznie ograniczać prędkość

Autostrady i drogi szybkiego ruchu z zasady budowane są jako szlaki, na których można bezpiecznie rozwijać większe prędkości. Są oddzielone od ruchu pieszych, rowerów czy pojazdów wolnobieżnych. A do tego są chronione barierami ochronnymi i posiadają zazwyczaj co najmniej dwa pasy ruchu w każdym z kierunków. To dlatego ograniczenia na tych drogach potrafią dochodzić do 140 km/h. To bezpieczna prędkość w tych warunkach.

Progi zwalniające na autostradach to zagrożenie dla bezpieczeństwa!

Patrząc na powyższe, nietrudno stwierdzić, że montowanie progów zwalniających na autostradach nie miałoby żadnego sensu. Po co bowiem wyznaczać ograniczenie na 140 km/h, skoro punktowo prędkość za pomocą progi miałaby zostać zredukowana do powiedzmy 10 czy 15 km/h? Poza tym to tworzyłoby realne zagrożenie karambolem. Tak, progi musiałyby być oznakowane. Mimo wszystko nagłe hamowanie jednego z pojazdów mogłoby sprawić, że kierowca auta jadącego z tyłu nie zdążyłby zareagować. I pisząc o nagłym hamowaniu mamy na myśli naprawdę nagłe. Samochód musiałby wytracić czasami nawet 130 km/h!

O co zatem chodzi z tymi progami na autostradach?

REKLAMA

No dobrze, zatem skąd wzięła się informacja mówiąca o tym, że GDDKiA chce montować progi spowalniające na autostradach? Bo poniekąd rzeczywiście chce. Tyle że nie progi, a poprzeczne listwy. I choć rzeczywiście na autostradach i drogach ekspresowych, to jedynie na pasach awaryjnych lub pasach wyłączonych z ruchu i to też w miejscu prowadzenia robót drogowych. Chodzi o bezpieczeństwo drogowców. Jak tłumaczy GDDKiA:

Aby wzmocnić oznakowanie prowadzonych robót i jednocześnie ostrzec kierowców, którzy wjadą na pas awaryjny, planujemy wdrożenie pilotażowego rozwiązania, polegającego na ułożeniu specjalnych szerokich listew właśnie na tym pasie. Najechanie kołem pojazdu ma „obudzić” kierowcę, by zdążył zmienić pas ruchu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

To dbanie o bezpieczeństwo drogowców. Zagrożone bezpieczeństwo

Strach ma tylko duże oczy? Bez wątpienia tak. Zwłaszcza że w tym przypadku cel jest można powiedzieć szczytny. Chodzi bowiem o bezpieczeństwo drogowców. Bezpieczeństwo, które jest realnie zagrożone. Jak informuje GDDKiA, "od lipca 2020 r. do czerwca 2022 r. na drogach krajowych doszło do 179 zdarzeń z udziałem firm wykonujących prace w pasie drogowym. Niestety zginęło w nich 14 osób, a 63 osoby zostały ranne. Większość tych zdarzeń to najechanie na pracowników służb utrzymaniowych lub wykorzystywane przez nich pojazdy".

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA