Sylwetkę Skody Yeti po raz pierwszy można było zobaczyć podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w roku 2005. Błękitna karoseria z czarnymi i srebrnymi wykończeniami oraz podwyższonym prześwitem rzucała się w oczy, ale nie powalała urodą. Mimo wszystko w roku 2009 bez zasadniczych zmian auto weszło do produkcji. Yeti bardzo szybko okrzyknięto brzydkim kaczątkiem - do braków urody nawiązywać może nawet nazwa wzięta od himalajskiego stwora. A to stonowało zakupowe nastroje wśród klientów czeskiej marki.
Używana Skoda Yeti (od 2009) – typowe usterki i opinie
Yeti jest jednym z tych modeli, które nie warto oceniać po aparycji. Nie do końca udana powierzchowność ukrywa bowiem niezwykle praktyczną kabinę pasażerską. We wnętrzu Yeti spokojnie podróżować mogą cztery dorosłe osoby. Co więcej, inżynierowie Skody przenieśli z Roomstera rozwiązanie VarioFlex. A to oznacza, że tylna kanapa składa się z trzech oddzielnych siedzisk, które można ustawiać w wielu konfiguracjach. Kufer crossovera ma pojemność 405 litrów. Maksymalnie objętość bagażnika można zwiększyć do 1760 litrów.
reklama
reklama
Zobacz też: Używane: Skoda Superb II (2008 - 2015) – typowe usterki
Używana Skoda Yeti (od 2009) - trochę Octavii, a trochę Superba
Stylistycznie wnętrze crossovera Skody jest proste, ale uporządkowane. O ile kształt konsoli został bezpośrednio zapożyczony z Octavii II, o tyle fajnie wyglądające zegary umieszczone w tubach projektanci przenieśli bezpośrednio z drugiej odsłony Superba. Materiały użyte do wykończenia kabiny pasażerskiej Yeti są raczej dobrej jakości. Dzielnie znoszą trudy eksploatacji z dwoma wyjątkami. Właściciele modeli używanych skarżą się głównie na trzeszczące uszczelki drzwi, które potrafią przepuszczać wodę podczas opadów deszczu oraz luzujące się mocowania oparć przednich foteli.
Pierwsze Skody Yeti opuściły linię fabryki w Kvasinach 8 lat temu. A czas ten pozwolił na mocne obniżenie ceny auta. Dzisiaj najtańsze używane egzemplarze są wyceniane na niespełna 30 tysięcy złotych. Za 3-letniego crossovera kupujący musi zapłacić w granicy 50 tysięcy złotych. Używane Yeti w większości przypadków jest wyposażone w 4 poduszki powietrzne, ESP, automatyczną klimatyzację i radio z odtwarzaczem CD. Nietrudno znaleźć też auto posiadające podgrzewanie przednich foteli, reflektory ksenonowe czy automatyczną skrzynię biegów.
Używana Skoda Yeti (od 2009) – typowe usterki i opinie
Zobacz też: Test Skoda Yeti Joy 1.4 TSI 125 KM
Używana Skoda Yeti (od 2009) – typowe usterki
Najpopularniejszym silnikiem w gamie crossovera Skody jest 2-litrowy diesel o mocy 110 koni mechanicznych. Choć pojemność motoru kojarzy się z kosztownymi problemami z głowicą, w Yeti na szczęście montowana była zmodernizowana wersja jednostki wyposażona we wtryskiwacze common rail. Unowocześniona konstrukcja do przebiegu przekraczającego 200 tysięcy kilometrów powinna być prawie bezawaryjne - dokuczać może jedynie filtr cząstek stałych, ewentualnie zawór EGR. A do tego jest całkiem dynamiczna i oszczędna. Auto przyspiesza do pierwszej setki w 11,6 sekundy. Spalanie w mieście wynosi 6,6 litra oleju napędowego.
Sporą popularnością na rynku wtórnym cieszy się także motor 2,0 TDI o mocy 140 koni mechanicznych. Tak skonfigurowane Yeti ma moment obrotowy na poziomie 320 Nm, a to gwarantuje mu czas sprintu do 100 km/h na poziomie 9,7 sekundy. Mocniejszy ropniak jest godny uwagi nie tylko ze względu na tą samą trwałość co słabsza wersja i poprawioną dynamikę. Jest też oszczędniejszy. W mieście spalanie wynosi 6,1 litra oleju napędowego. Podczas zakupu Skody 2,0 TDI należy uważać jedynie na przekładnie DSG. Dwusprzęgłowy automat idealnie spisuje się podczas jazdy, jednak szybko może się stać serwisowym koszmarem. Wymiana oleju w przekładni kosztuje blisko tysiąc złotych oraz po pokonaniu 150 tysięcy kilometrów boryka się ona z usterkami mechatroniki i koła dwumasowego.
Zobacz też: Skoda Octavia Scout 1.8 TSI
Spośród benzyniaków największą popularnością cieszy się 105-konny motor 1,2 TSI oraz 122-konny 1,4 TSI. Mocniejsza wersja oferuje dobrą dynamikę i spala w mieście prawie 9 litrów benzyny. Słabsza osiąga pierwszą setkę w prawie 12 sekund oraz oferuje zapotrzebowanie na paliwo mniej więcej o litr niższe. Co z usterkami? Podstawowym problemem jest szybko rozciągający się łańcuch rozrządu. Zbagatelizowanie problemu może doprowadzić do kolizji tłoków z zaworami i zniszczenia silnika. Poza tym w jednostkach 1,2 TSI stosunkowo szybko uszkadza się turbosprężarka, a 1,4 TSI zbiera się nagar na zaworach oraz psują się wariatory faz rozrządu.
Używana Skoda Yeti (od 2009) – typowe usterki i opinie
W palecie Skody Yeti funkcjonuje też 1,8-litrowy motor 1,8 TSI oraz diesle - 170-konny 2,0 TDI i 105-konny 1,6 TDI. Topowy benzyniak choć dynamiczny, jest paliwożerny oraz ma te same problemy z łańcuchem rozrządu co mniejsze silniki. Jednostka wysokoprężna o pojemności 1,6 litra ma tak właściwie tylko jedną słabość. Jest nią podatny na jakość paliwa układ wtryskowy. W roku 2015 oferta silnikowa została zmodernizowana. Silniki TSI otrzymały większą moc oraz zmiany konstrukcyjne. W miejscu łańcucha pojawił się pasek rozrządu, co zdecydowanie obniżyło problematyczność tych motorów.