REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Maciej Olesiuk
Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B
Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B
Materiały prasowe Opel

REKLAMA

REKLAMA

Zafira A i B przypominają ojca i syna. Swoje odpracowali, następców się dorobili, więc czas posiedzieć i pogadać. Jak ojcu i synowi na emeryturze?

Opel Zafira A: przestronny dziadek

REKLAMA

Wsiadam do Zafiry A i od razu przypominam sobie, że wcale nie muszę się schylać. Bardzo to wygodne, zwłaszcza dla starszych osób. Pozycję za kierownicą również można określić jako wysoką. Przód jest krótki, ale gdyby wystawał jeszcze mniej, można by pomyśleć, że siedzimy w szoferce ciężarówki. De facto trochę tak jest. Samochód Opla miał nie tylko zapewniać komfortową podróż w siedem osób (dzięki systemowi Flex 7), ale po latach służył również jako auto do zadań specjalnych czy transportu towarów.

REKLAMA

Rozglądam się po wyposażeniu. Choć to słowo może być trochę na wyrost. Manualna klimatyzacja, radio z cyfrowym wyświetlaczem nad konsolą centralną oraz sterowane elektrycznie przednie szyby i lusterka. Cóż więcej potrzeba było na początku tego tysiąclecia, by podróżować w komfortowych warunkach? Przestrzeni. Tej jest pod dostatkiem. Obszerne kieszenie, w których zmieszczą się butelki z wodą (z mlekiem też, jeśli mamy małe dzieci). Przednie fotele są oddalone od tylnej kanapy o przysłowiowy dzień drogi. W drugim rzędzie foteli nie zabraknie zatem miejsca na kolana – nieważne czy podróżują dwie, czy trzy osoby. Co prawda, tunel środkowy należy do dość wysokich, ale miejsca po bokach jest tyle, że zmieszczą się nawet dwie pary nóg.

Opel Zafira A

Opel Zafira A

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Materiały prasowe Opel

Bagażnik w 5-osobowej konfiguracji oferuje 550 litrów. Pojemność, która zadowoli czteroosobową rodzinę, kiedy zechce wyjechać na wakacje. Nie można jednak odebrać Zafirze A właściwości transportowych, ponieważ po złożeniu drugiego rzędu siedzeń do dyspozycji jest już 1700 litrów. To rozmiary małej kawalerki. Zanim jednak ktoś zdecyduje się na porzucenie mieszkania i zamieszkanie w starym Oplu, musi też wiedzieć o tym, że po rozłożeniu trzeciego rzędu siedzeń, bagażnik właściwie nie istnieje. Zmieszczą się w nim co najwyżej mała torebka i złożony wózek dla dziecka. Komfortowo w ostatnim rzędzie mogą podróżować dzieci.

Zafira B: więcej znaczy lepiej

REKLAMA

Przesiądźmy się do następcy. Od razu widać, że Opel Zafira B jest niżej zawieszony, niż poprzednik. Niemniej wsiada się do niego równie komfortowo. Fotele okazują się wygodne, a do tego widoczność jest jeszcze lepsza niż w Zafirze A. Czuję się, jakbym stał przed ekranem w kinie. Oczywiście Zafira B urosła względem poprzedniczki. Czuć to w środku. Jeśli miejsca w poprzedniku było mnóstwo, w tym jest go ,,mnóstwiej” (ogromne kieszenie, schowki w podłokietniku, pod nim).

Jeśli chodzi o wyposażenie, to podobnie jak w poprzedniczce: elektrycznie sterowane przednie szyby (pasażerowie z tyłu w obu egzemplarzach muszą zadowolić się systemem korbotronic), manualna klimatyzacja i radio z wyświetlaczem nad konsolą centralną są niemalże rynkowym standardem dziś. Cyfrowy ekran jest prawie tak samo zaprojektowany jak w poprzedniej generacji. Różnicą jest to, że w Zafirze B znajduje się bardziej na środku i można obsługiwać go za pomocą przycisków na kierownicy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Opel Zafira B

Opel Zafira B

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Materiały prasowe Opel

Nie będzie zaskoczeniem, że z tyłu miejsca jest bardzo dużo. Kanapa okazuje wygodna, a odległość kolan od tylnych foteli znowu imponuje. Denerwuje znowu tunel środkowy, choć tak naprawdę miejsca po bokach jest tyle, że nie powinno być z nim większego problemu.

Zajrzyjmy do bagażnika. Zafira urosła również i tutaj. Ma prawie 100 litrów więcej niż w poprzedniej generacji w konfiguracji ,,domyślnej” - czyli 650 litrów. Po złożeniu foteli, przestrzeń rośnie do 1820 litrów (mała kawalerka z niewielkim salonem). Najważniejszego Opel jednak nie zmienił. Przestrzeń bagażowa po rozłożeniu ostatniego rzędu siedzeń wciąż pozwala na zapakowanie (nieco większych) torebki i wózka. Tylko że to właściwie ciężko uznać za zarzut. Zafira to minivan zbudowany na bazie segmentu C, a nie bus.

Opel Zafira: dwa diesle z typowo dieslowskimi przebiegami

Dziadek ma do dyspozycji dwulitrowy silnik DTI o mocy 101 KM. Następca dysponuje motorem 1.9 CDTI z mocą 120 KM. Wybór pierwszego, którym będę jeździł jest raczej oczywisty.

Siadam do słabszego, żeby później móc poczuć poprawę osiągów. Zegary są bardzo czytelne i dostarczają najpotrzebniejszych informacji. Włącznie z przebiegiem: grubo ponad 200 tys. km. Można by pomyśleć, że samochód, który wiele lat po swojej młodości mógł spędzić jako auto typowo transportowe, będzie bardzo zmęczony. Tymczasem radzi sobie świetnie. Jest żwawy. Pamiętajmy jednak, że ,,żwawy” w przypadku Opla Zafiry A i Porsche 911 to zupełnie dwa różne odczucia. Nasz emeryt rozpędza się do 100 km/h w 14 s. Złośliwi mogą powiedzieć, że szybciej poruszają się nawet płyty tektoniczne, ale jak na kilkunastoletniego vana, jestem zupełnie satysfakcjonujący. Całość całkiem nieźle współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną. Zawieszenie dobrze tłumi wyboje. Nawet wyciszenie, jak na diesla jest niezłe. Oczywiście kręcenie silnika powyżej 3 tys. obrotów mocno pogarsza komfort akustyczny.

Opel Zafira A

Opel Zafira A

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Materiały prasowe Opel

Spalanie w cyklu mieszanym może wahać się między 6.5 a 7 litrami. Świetny wynik. Na autostradach można zejść jeszcze niżej. Jak na swoje rozmiary, Zafira A jest stosunkowo oszczędnym autem. Fotele nie trzymają dobrze ciała kierowcy. Mamy do czynienia z vanem i warto o tym cały czas pamiętać. I uwaga ta dotyczy też pokonywania zakrętów. Układ kierowniczy jest czuły i komunikatywny, ale wysokość tego auta powoduje, że na łuku mam wrażenie, jakby zaraz miało się przewrócić.

Zafira A: auto do zadań specjalnych

Wyższość pierwszej generacji nad drugą nie leży w szybkości, a większej wszechstronności. Dzięki wyżej zawieszonemu przodowi, pierwsza generacja nie ma problemu ze zjechaniem z drogi asfaltowej na leśną, a nawet bezdroża. Do Toyoty RAV4 nie może się równać (ze względu na brak napędu na cztery koła), ale i tak radzi sobie zaskakująco pewnie. Świetnie tłumi napotkane na drodze kamienie, wystające korzenie i dołki. Bez reduktora, napędu 4x4 Zafira spokojnie, w typowy dla siebie powolny sposób, prze do przodu po leśnych duktach.

Zimą na wsiach jest różnie z przejazdem. Kierowcy, mający do dyspozycji jedynie eleganckie sedany, są na straconej pozycji. Muszą ze łzami w oczach pokonywać kolejne metry często wątpliwie odśnieżonej drogi. Zafira A tymczasem bez większych problemów przedziera się przez kolejne zaspy i wdzięcznie pokonuje nierówności zamarzniętego śniegu na drodze. Zawieszenie zniesie wiele, a nawet jeżeli nie, części zamienne są śmieszne tanie.

No i oczywiście bagażnik. Możemy wrzucić tam wszystko, kilka worków cegieł, cementu, kosze z jabłkami. Nic się nie stanie ani plastikom w kufrze, ani autu. Co do wnętrza, również nie mamy się o co martwić. Nie ma tam skomplikowanej elektroniki, którą można uszkodzić. Większość ewentualnych rzeczy da się naprawić, mając kilka kluczy.

Opel Zafira B: jak w pociągu

Przesiadam się z wolnego, choć upartego emeryta do jego następcy. Pierwsze wrażenia? Jest dużo ciszej niż w Zafirze A, a kierownica działa lżej. Zawieszenie jest zestrojone miękko, ale i tak czuję co dzieje się z kołami. Wchodzenie w zakręty sprawia dużo większą przyjemność, ponieważ auto jest nieco niżej zawieszone i dłuższe od poprzednika. Ani ja, ani samochód nie przechylamy się na boki. Denerwują mnie manetki za kierownicą, które są sterowane kliknięciem i wracają do ustawienia podstawowego. Próba wyłączenia przypadkowo uruchomionej funkcji to jednak syzyfowa praca. Auto uruchomi wszystko, co ma do dyspozycji (spryskiwacze, kierunkowskazy, wycieraczki) i przechodzień obok może pomyśleć, że albo kierowca, albo on sam oszalał.

Opel Zafira B

Opel Zafira B

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Materiały prasowe Opel

Najśmieszniejsze jest jednak to, że prowadząc ten samochód, ze względu na wysoką pozycję i ogromną przednią szybę, czuję się jakbym prowadził pociąg. Zwłaszcza po równiej drodze. W porównaniu z polskimi pociągami, ten się jednak nie spóźni, bo zawsze mamy go pod ręką. Przyspiesza bardzo jednostajnie. Cały czas czujemy, że prędkość przyrasta, ale nie wciska nas w fotel. Bardzo przyjemnie i w luksusowych warunkach po 12.2 s. od startu, na prędkościomierzu pojawia się liczba 100.

Niewątpliwą radość i przyjemność z użytkowania daje manualna skrzynia biegów ze względu na jej położenie i liczbę przełożeń. Nie muszę, tak jak w poprzedniku sięgać w dół i szukać lewarka. Tutaj przekładnia jest wysoko umiejscowiona i zapewnia to szybsze zmiany biegów. Z kolei – 6 przełożeń daje dużo większą frajdę z prowadzenia. Satysfakcję da nam również spalanie. W cyklu mieszanym to ok. 6 litrów na 100 km. Biorąc po uwagę ceny paliw, wizyta na stacji nie będzie częsta i nie zwiąże się z nieprzyjemnościami.

Minusem tej generacji jest jej niski przód. Nie wykorzystamy jej w takich celach jak Zafirę A. Będzie nam szkoda. Zafira B wciąż jest czymś pomiędzy autem użytkowym, a samochodem reprezentacyjnym. Wiąże się to ze stosunkową świeżością konstrukcji oraz relatywnie wysokimi cenami, jakich możemy się spodziewać po wystawieniu tego auta na sprzedaż.

Zafira i Zafira: mogą niedomagać

Wraz z wiekiem pojawiają się różne problemy obu modeli. Zafira A może walczyć z niesprawną pompą wspomagania elektrycznego układu kierowniczego, korozją, uszkodzonymi przegubami półosi napędowych. Usterki mogą dotyczyć również układu hamulcowego. Znane są przypadki zapiekających się zacisków i szybciej zużywających się tarcz. Czujnik poziomu oleju albo systemu ABS też może przedwcześnie odmówić posłuszeństwa.

Silnik pracujący pod maską Zafiry B, może mieć kłopoty z filtrem cząstek stałych i zaworem EGR. Nie licząc silnika, egzemplarze tej generacji borykają się ze szwankującą elektryką. Warto też zwracać uwagę na stan manualnej skrzyni (luzy, stukanie).

Opel Zafira B

Opel Zafira B

Jak Zafira z Zafirą, czyli porównanie generacji A i B

Materiały prasowe Opel

Zafira A vs. Zafira B - podsumowanie:

Wiele wskazuje na to, że przedstawiciele tego samego modelu będą miały różną starość. Zafira A (wciąż służąca wielu rodzinom za jedyny pojazd) jest autem niesamowicie wszechstronnym i praktycznym. Jej następczyni to samochód równie praktyczny jednak nie będzie raczej wykorzystywana do jazdy poza asfaltem. Swoją emeryturę spędzi w większości w miastach i na trasie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    REKLAMA

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA

    Znasz ukryte funkcje pasów bezpieczeństwa w samochodzie? Niektóre są naprawdę zmyślne

    Pasy mają chronić życie i zdrowie pasażerów w czasie wypadku. Do tego ich funkcja się jednak nie ogranicza. Bo potrafią dużo więcej! Kreatywni kierowcy znaleźli dla nich szereg innowacyjnych zastosowań. Niektóre mogą zadziwić.

    Czy za narkotyki też można stracić samochód od 14 marca 2024 r.?

    Za prowadzenie po alkoholu kierowca może stracić samochód lub zapłacić wysoką nawiązkę. Co jednak z prowadzeniem pod wpływem środka odurzającego? Czy w tym przypadku również działają przepisy kodeksu karnego dotyczące przepadku pojazdu lub jego równowartości?

    REKLAMA