Trzecia generacja Skody Fabii została zaprezentowana w roku 2014. I samochód ten był Europejczykiem w pełnym wymiarze! Tak, to model noszący czeskie logo na masce i produkowany w Czechach, mimo wszystko po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w Paryżu, a został zaprojektowany przez Jozefa Kabana - Słowaka związanego m.in. z BMW i Rolls-Royce`m. Podstawą do budowy Fabii III stała się platforma PQ26. To ta sama płyta, która pojawiła się m.in. w poliftingowym Polo V oraz która czerpie rozwiązania z nowej platformy Grupy Volkswagena o oznaczeniu MQB. Za jej sprawą Skoda odchudziła hatchbacka aż o 65 kilogramów!
Podstawowe zastrzeżenie dotyczące Skody Fabii II odnosiło się do kwestii stylistyki. Ta była… nijaka! Tego samego nie da się na szczęście powiedzieć o trzeciej odsłonie auta. Bo choć nie jest ona wybitnie wysmakowana i stawia na prostotę, jednocześnie za sprawą takich akcentów jak mocne przetłoczenie idące od przedniego błotnika aż po tylne nadkole, wydaje się dynamiczna i nowoczesna. Bardzo ważnym elementem stylizacji są duże lampy z przodu i czarne oprawy świateł tylnych. Skoda Fabia III w roku 2018 przeszła delikatny lifting. Ten zmienił m.in. kształt świateł przednich oraz poprawił właściwości aerodynamiczne pasa przedniego.
reklama
reklama
Używane: Skoda Fabia III (od 2014) - opinie i typowe usterki
Używane: Skoda Fabia III - nawet 330 litrów w bagażniku!
Używana Fabia III nie jest dużo większa od swojego poprzednika. Mimo wszystko inżynierowie zmienili sposób planowania kabiny pasażerskiej. Skutek? Pasażerowie siedzący na tylnej kanapie mogą liczyć na większą ilość miejsca na nogi - a wszystko za sprawą rozstawu osi sięgającego teraz 2470 mm. A to nie koniec, bo spory jest też bagażnik. W przypadku hatchbacka kufer zabiera od 330 do 1150 litrów. To oznacza, że w konfiguracji 5-osobowej czeski hatchback mieści aż o 30 litrów bagażu więcej od poprzednika. W przypadku kombi pojemność jest jeszcze większa - wynosi od 530 do 1395 litrów.
Zobacz również: Test Skoda Fabia 1.2 TSI 110 KM Monte Carlo
Poprawiła się również jakość Skody. Tak, Fabia nadal nie jest Volkswagenem Polo - a to oznacza, że plastiki nadal są twarde i potrafią potrzaskiwać podczas jazdy. Z drugiej strony widziałem jednak auta eksploatowane przez przedstawicieli handlowych na dystansie przeszło 200 tysięcy kilometrów, które nie miały ani poprzecieranej kierownicy, ani tapicerki na fotelach. I choć trwałość wykończeń bez wątpienia stanowi dobrą informację dla kupujących używaną Fabię III, powinna też wzmóc uwagę podczas oglądania pojazdów dostępnych na rynku wtórnym. Przez nią trudniej ocenić realność przebiegu deklarowanego przez sprzedającego.