REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane: Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 (2007 - 2012) - opinie i typowe usterki

Używane: Peugeot 4007
Używane: Peugeot 4007
Materiały prasowe Peugeot

REKLAMA

REKLAMA

Używany Citroen C-Crosser i Peugeot 4007 to tak naprawdę francuskie wersje Mitsubishi Outlandera II. Mają podobne ceny na rynku wtórny. Jak jednak sprawdzają się w eksploatacji i czy warto je kupić?

REKLAMA

Pierwsza dekada nowego millenium była czasem, w którym w Europie powoli zaczynały rządzić SUV-y. Francuzi z koncernu PSA dostrzegali ten trend. Z autami ze zwiększonym prześwitem mieli jednak aż dwa problemy. Po pierwsze nie posiadali zbyt dużego doświadczenia w pracach nad tego typu konstrukcjami. Po drugie brakowało im… pieniędzy! A w tej sytuacji najbezpieczniejszym wyborem był zakup gotowej technologii. I to odbyło się w ramach współpracy z Mitsubishi. Na bazie Outalndera drugiej generacji powstały dwa modele - Citroen C-Crosser i Peugeot 4007.

REKLAMA

Współpraca była na tyle ścisła, że początkowo modele były nawet produkowane w Japonii. Z czasem ich montaż zaczął być realizowany również w Holandii, a później i Rosji. Sukces rynkowy? Tak naprawdę ciężko o nim mówić. Citroen i Peugeot były montowane w sumie przez 5 lat. W tym czasie sprzedało się niespełna 48 tysięcy sztuk C-Crossera oraz 49 tysięcy sztuk 4007. Wynik był wybitnie mizerny, szczególnie że według wstępnych prognoz PSA produkcja miała być… trzykrotnie większa! Czemu francuskie modele w przeciwieństwie do japońskiego odpowiednika nie sprzedawały się? Powodów było kilka.

Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - nie były to auta popularne

Po pierwsze Francuzi nie chcieli budować szerokiej palety. Właśnie dlatego oferowali w salonach głównie drogie wersje z pełnym wyposażeniem. W Mitsubishi dało się kupić model bazowy o połowę tańszy! A jako że trojaczki były prawie identyczne, prowadzący uznawali że nie ma co dopłacać za „podróbkę”. Po drugie w roku 2007 kierowcy świetnie znali Outlandera. Wiedzieli, że to konstrukcja sprawdzona i z japońskimi korzeniami. Wiedzieli też że raczej nie będzie się nadmiernie psuć. W przypadku Citroenów i Peugeotów aspekty eksploatacyjne stały się wielką niewiadomą.

Używane: Citroen C-Crosser

Używane: Citroen C-Crosser

Kształt nadwozia używanego Peugeota 4007 i Citroena C-Crossera jest bezpośrednio przeniesiony z Outlandera drugiej generacji. To oznacza dość prostą linię boczną, dla której głównym wyznacznikiem jest trzecia szyba wspinająca się ku dachowi oraz prosty i stawiający na obłości tył. Francuzi postanowili wyróżnić swoje modele głównie za sprawą pasa przedniego. Citroen poszedł w kierunku stylizacji wyznaczonej przez model C5 - w aucie pojawiają się duże światła oraz mało wyrazisty grill. Peugeot natomiast inspirował się 407-ką. W ten sposób SUV ma tzw. „rozwrzeszczany” design przodu.

Francuskie SUV-y miały identyczną kabinę jak Japończyk!

REKLAMA

W kabinie pasażerskiej zmian jest jeszcze mniej. Bo tak naprawdę używanego Citroena czy Peugeota odróżnia od Mitsubishi Outlandera wyłącznie… inne logo na kierownicy! Materiały wykończeniowe są identycznie twarde i nieprzyjemne w dotyku jak w japońskim odpowiedniku, a przyciski sprawiają wrażenie jakby pochodziły wprost z lat osiemdziesiątych. Na szczęście kabina SUV-ów jest dość praktyczna. Awaryjnie pasażerowie mogą skorzystać z prowizorycznej ławeczki w bagażniku, która gwarantuje dwa dodatkowe miejsca, a bagażnik może mieć 184, 441, 510 lub nawet 1686 litrów pojemności.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Paleta silnikowa używanego Citroena C-Crossera i Peugeota 4007 składa się z dwóch motorów. Benzyniaka dostarczyli Japończycy, a diesla Francuzi. Pierwsza z opcji ma 2.4 litra pojemności i wolnossącą konstrukcję. 16-zaworowa jednostka typu MIVEC rozwija 170 koni mechanicznych i rozpędza SUV-a do pierwszej setki w 9,6 sekundy. Tak, silnik zdecydowanie jest paliwożerny. W cyklu mieszanym potrzebuje blisko 10 litrów na pokonanie każdych stu kilometrów. Z drugiej strony w jego przypadku ciężko mówić o jakichkolwiek charakterystycznych usterkach. Do utrzymania jednostki w formie wystarczy regularna wymiana oleju i filtrów.

Używane: Peugeot 4007

Używane: Peugeot 4007

Używane: Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - silnik 2.2 HDI

Co z dieslem? Pod maską Citroena C-Crossera i Peugeota 4007 montowany był motor 2.2 HDI o mocy na poziomie 156 koni mechanicznych. Niewątpliwą zaletą jednostki był wysoki moment obrotowy - ten sięgał 380 Nm. Z drugiej strony SUV nadal był ciężki i… paliwożerny! Średnie spalanie wynosi 7,2 litra oleju napędowego. Usterki? Francuski diesel nie jest przesadnie awaryjny. W autach eksploatowanych w mieście już po jakiś 100 - 120 tysiącach kilometrów wymiany może wymagać sprzęgło i koło dwumasowe. Poza tym filtr cząstek stałych typu mokrego wytrzymuje przeciętnie 160 - 170 tysięcy kilometrów.

Ostatnie ze zmartwień eksploatacyjnych właścicieli Peugeotów i Citroenów z silnikiem HDI dotyczy problemów z rozruchem. Jeżeli diesel odpala po dłuższym kręceniu z rozrusznikiem, może to oznaczać problemy z pompą przetłaczająca paliwo w pompie wysokiego ciśnienia. Mechanizm zużył się i nie jest w stanie wytworzyć właściwego ciśnienia w układzie. Skutek? Olej napędowy nie przepływa z filtra do układu wtryskowego. Który napęd jest popularniejszy? Zdecydowanie wysokoprężny. Benzyniaki były spotykane w śladowej ilości samochodów. Jeżeli chodzi o przekładnie, stosowany był manual lub skrzynia CVT.

Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - dane techniczne producenta:

Motor Moc Moment obrotowy Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Średnie spalanie w litrach na 100 km
2.4 MIVEC 170 KM 232 Nm 9,6 s. 191 km/h 9,5
2.2 HDI 156 KM 380 Nm 9,9 s. 200 km/h 7,2

Przednie zawieszenie francuskich SUV-ów składa się z kolumn McPhersona. Tył został zbudowany w oparciu o wielowahacze. Prowadzenie? Układowi kierowniczemu brakuje precyzji, a zawieszenie sprawdza się, ale głównie przy niższych prędkościach. To zdecydowanie nie typ sportowca, ale to widać nie tylko po konstrukcji podwozia, ale i... palecie silnikowej. Citroen C-Crosser i Peugeot 4007 to jednak też nie typ off-roadera. Auta posiadają elektronicznie sterowany układ AWD. Z drugiej strony nie mają zbyt dużego prześwitu. W efekcie poza utwardzonymi szlakami nietrudno o uszkodzenie auta.

Używane: Citroen C-Crosser

Używane: Citroen C-Crosser

Używane: Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - awarii prawie brak

Używany Citroen C-Crosser i Peugeot 4007 być może mają logo francuskiej marki na grillu. Japoński rodowód modeli sprawia jednak, że są niezwykle chwalone za trwałość. Raporty są wyjątkowo łagodne dla tych SUV-ów i mocno podkreślają, że jeżeli jakiekolwiek usterki trapią te auta, to w większości przypadków dotyczą zużycia elementów zawieszenia. Te na szczęście za sprawą szerokiej oferty zamienników można wymienić niskim kosztem. Drogie naprawy? Ta pojawiają się głównie w ASO. Szczególnie że ceny elementów oryginalnych bywają naprawdę kosmiczne.

Używany Peugeot 4007 i Citroen C-Crosser mają kilka zalet. To trwałe konstrukcje, które w większości przypadków są naprawdę dobrze wyposażone. Nietrudno znaleźć egzemplarz np. ze skórzaną tapicerką, automatyczną klimatyzacją czy czujnikami parkowania. Ceny? Te startują od 18 - 19 tysięcy złotych. Najdroższe egzemplarze są wyceniane nawet na 39 tysięcy złotych - w takim jednak przypadku zazwyczaj są sprzedawane przez przysalonowy komis i były do końca serwisowane w ASO. Oferta rynkowa składa się głównie z diesli. Benzyniaki występują marginalnie wśród ofert sprzedaży używanych SUV-ów z Francji.

Używane: Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - podsumowanie:

Na koniec pozostało jeszcze jedno pytanie. Czy Citroenem C-Crosser i Peugeotem 4007 warto się zainteresować na rynku wtórnym? Jak najbardziej. Obydwa modele są nieco bardziej oryginalne od Outalndera, są oferowane w ogłoszeniach sprzedaży w podobnych cenach, a do tego na ogół okazują się lepiej wyposażone. Co jednak najważniejsze, w tym samym czasie proponują dokładnie tą samą technologię i wysoką trwałość. W ten sposób stając się ciekawą opcją dla kierowcy, który poszukuje dużego, czteronapędowego auta dla rodziny.

Citroen C-Crosser, Peugeot 4007 - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 8 zł
  • filtr powietrza - od 20 zł
  • filtr paliwa - od 93 zł
  • filtr kabinowy - od 10 zł
  • zestaw paska rozrządu - od 242 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 273 zł
  • tarcza hamulcowa przód - od 87 zł
  • tarcza hamulcowa tył - od 90 zł
  • klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 48 zł
  • łącznik stabilizatora - od 23 zł
  • końcówka drążka kierowniczego - od 31 zł
  • wahacz - od 94 zł
  • amortyzator - od 86 zł
  • sprzęgło komplet - od 897 zł
  • koło dwumasowe - od 1244 zł
  • zawór EGR - od 606 zł
  • filtr cząstek stałych - od 1303 zł
  • turbosprężarka - od 4323 zł

Używane: Citroen C-Crosser
Używane: Citroen C-Crosser
Używane: Citroen C-Crosser
Używane: Peugeot 4007
Używane: Peugeot 4007
Używane: Peugeot 4007
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA