Używana Dacia Sandero: nadwozie
Nadwozie wygląda całkiem ładnie. Brak tu finezyjnych kształtów rodem z bratniego francuskiego koncernu, jednak ciężko to uznać za wadę. Ot nie rzucający się samochód do przemieszczania się z punktu a do punktu b. Rumuńska marka wyprodukowała także wersję Stepway, wyposażoną w dodatkowe akcesoria przywodzące na myśl auto uterenowione. W takiej wersji, mała Dacia może się naprawdę podobać. Główną rzeczą na którą powinniśmy zwrócić uwagę przy zakupie kilkuletniej Sandero jest korozja. Niestety w większości egzemplarzy, znajdziemy kilka ognisk rdzy. Niepokojące są wyniki crashtestu przeprowadzanego przez NCAP, w którym Sandero otrzymało tylko 3 gwiazdki. Po części to wina słabego wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa.
reklama
reklama
Zobacz też: Używana Alfa Romeo Giulietta: nadal piękna, lecz mniej kapryśna
Używana Dacia Sandero: wnętrze
Wnętrza zdradza prawdziwe przeznaczenie auta. Miłośnik nowoczesnego designu, nie będzie się tu czuł najlepiej. Oszczędności widać na każdym kroku. Plastiki, których użyto do wykonania deski rozdzielczej są twarde, trzeszczą podczas jazdy. Sterowanie elektrycznymi szybami umieszczono na konsoli centralnej. Dużo egzemplarzy wyposażano w minimalnym stopniu, dlatego na liście wyposażenia możemy nie znaleźć nawet wspomagania kierownicy. Na fotelach siedzi się wygodnie, ale nie zapewniają one trzymania bocznego i są wykonane z bardzo słabej jakości tkaniny. Podczas jazdy męczące może być słabe wyciszenie kabiny. Przestronność także nie jest najlepszą stroną auta. Mimo sporych optycznie gabarytów, z tyły jest mało miejsca dla dorosłych pasażerów. Cieszy spory bagażnik (320l), szkoda tylko, że dostęp do niego utrudnia wysoki próg załadunku.
Używana Dacia Sandero: silniki
Silniki to konstrukcje Renault, dobrze znane i nie sprawiające wielu kłopotów użytkownikom. Diesel dostępny w Sandero to również silnik francuskiego koncernu, jednak o wiele gorszej opinii.
Używana Dacia Sandero: silniki benzynowe
Do wyboru są „benzyniaki” 1.2, 1.4 oraz 1.6 8V i 1.6 16V. Żaden z nich nie zapewnia Dacii świetnych osiągów, jednak można je uznać za trwałe. Głównie szwankują cewki zapłonowe, ale nie jest to nagminny problem. Po większych przebiegach kłopotliwe stają się wycieki z jednostki napędowej. Oprócz tego mają same zalety. Mechanicy dobrze je znają, a naprawy są dość tanie. Nawet korzystając z ASO, nie zrujnujemy się. Jeśli chodzi o osiągi to najlepszym kompromisem między spalaniem, a osiągami będzie 1.6 8V. Pozwala na w miarę dynamiczną jazdę, spalając przy tym podobne ilości paliwa co 1.4, i świetnie nadaje się do zasilania gazem. Podobnie jak reszta 8-mio zaworowych silników.