REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Nissan Almera N16 (2000-2006): trzeba zaryzykować

Nadwozie Nissana Almery pomimo tego, że jest ocynkowane ma wyraźne problemy z rdzą.
Nadwozie Nissana Almery pomimo tego, że jest ocynkowane ma wyraźne problemy z rdzą.
Nissan

REKLAMA

REKLAMA

Nissan Almera N16 to z pozoru typowe auto japońskie. Przestronny kompakt, z kilkoma silnikami benzynowymi i diesla. Okazuję się jednak, że potrafi on zaskoczyć. I robi to wyjątkowo nieprzyjemnie.

W  1999 roku Nissan przedstawił nową wersję swojego udanego, ale jakże mało porywającego modelu jakim była Almera N15. Jej następczyni, czyli Almera N16 była w pierwszym momencie wyraźnym zaskoczeniem dla rynku, bowiem znaczącej poprawie uległ jej wygląd. Niestety kooperacja Nissana z koncernem Renault wyraźnie odbiła się na jakości nowej Almery. Z czasem okazało się, że po japońskiej niezawodności pozostały tylko mgliste wspomnienia, a codzienne "współżycie" z nową Almerą nie jest już tak spokojne jak dawniej.

REKLAMA

Nadwozie Nissana Almery II

Almera N16 debiutowała w dwóch wersjach nadwoziowych: 3- lub 5-drzwiowym hatchbacku. W 2001 roku pojawiła się odmiana sedan. To co łączy wszystkie wersje nadwozia to kłopoty z korozją. Na pewno problem ten uległ znaczącej poprawie w porównaniu do pierwszej generacji Almery, ale nie został rozwiązany do końca. Nadwozie jest ocynkowane, ale rdza atakuje wiele jego elementów. Organizacja zajmująca się badaniem bezpieczeństwa w pojazdach czyli Euro NCAP, oceniła poziom bezpieczeństwa Nissana Almery na cztery gwiazdki (z pięciu możliwych).

Zobacz też: Używana Mazda 2 DY: japoński Ford Fusion?

Korozja to jeden z głównych problemów jakie spotkać może właściciel Almery N16. Rdza bardzo często pojawia się:

-na tylnej klapie, zwłaszcza na jej środku, tuż pod krawędzią dolną szyby

Dalszy ciąg materiału pod wideo

-na łączeniu tylnych błotników z progami;

-na przedniej belce tuż pod chłodnicą;

-w okolicach tylnej wycieraczki i tablicy rejestracyjnej;

-na progach auta.

Wnętrze Nissana Almery II

REKLAMA

Almera II-generacji oferuje sporą ilość miejsca zarówno na przednich fotelach jak i na tylnej kanapie. Oba hatchbacki dysponują identycznym pod względem pojemności bagażnikiem - 328litrów. Sedan oferuje co prawda większy, bo 393-litrowy kufer, ale na tle klasowych rywali wypada słabo(Astra II 460l, Focus I 490l). Deska rozdzielcza jest nowocześnie zaprojektowana, a po modernizacji poprawie uległy materiały z jakiej została wykonana. Jako opcja pojawiła się także nawigacja satelitarna oraz duży wyświetlacz na środku kokpitu. Zegary otrzymały srebrne obwódki, kierownica zyskała nowy kształt, podobnie jak drążek skrzyni biegów. Zmianom uległ także panel do sterowania radiem i nawiewem w centralnej części kokpitu.

Warto poszukać Almery N16 po przeprowadzonym w 2002 roku liftingu. Znaczącej poprawie uległy materiały użyte do wykończenia kabiny. Zniknęły błyszczące plastiki a opcjonalne wyposażenie zostało wzbogacone o automatyczną klimatyzację i nawigację satelitarną.

Zobacz też: Używany Citroen C4: nietuzinkowy Francuz

Silniki Nissana Almery

Benzynowe

REKLAMA

Duże ryzyko przy zakupie Almery  N16 wiąże się z wyborem odpowiedniej jednostki napędowej. Z gamy silników stosowanych dotąd w Almerze, zniknęły niezawodne i dynamiczne silniki benzynowe 1.4 i 1.6. W ich miejsce pojawiły się jednostki 1.5 16V 90KM (ozn. QG15DE) i 1.8 16V 114KM (ozn. QG18DE). Po modernizacji przeprowadzonej w 2002 roku, silniki te zyskały system zmiennych faz rozrządu NVCS (Nissan Valve Timing Control System) a ich moc uległa podwyższeniu (odpowiednio 98KM i 116KM). Zasadniczy problem obu jednostek, zwłaszcza 1.8, to nadmierne zużycie oleju spowodowane słabą jakością pierścieni tłokowych. Remont silnika to koszt ok.3000zł. Oba silniki są na dodatek wyposażone w łańcuch rozrządu, który ma skłonność do rozciągania się. Jeśli zależy nam na osiągach auta, zdecydujmy się na odmianę 1.8.

Silniki benzynowe mają problem z nadmiernym zużyciem oleju, często kształtującym się w przypadku niektórych egzemplarzy na poziomie 1litra na 1000km. Warto też ocenić przynajmniej na słuch, czy zużyciu nie uległ już łańcuch rozrządu(charakterystyczne grzechotanie). Inne typowe usterki dotyczą sondy lambda, przepływomierza oraz czujnika położenia wału korbowego.

Wysokoprężne

Mniejsze problemy dotyczą silników diesla, zwłaszcza jednostki Nissana 2.2Di (YD22DDT) z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 110KM. Największe kłopoty w tym silniku sprawia pompa wtryskowa VP44. Jej koszt to ok. 3000zł. Jednak jak na dzisiejsze standardy, jednostce tej brakuje trochę dynamiki, dlatego niektórzy poszukują odmiany z silnikiem 2.2 dCi (YD22DDTi - stworzony w ramach kooperacji z Renault). Wyposażony jest we wtrysk typu comon rail (nadający mu wyższą kulturą pracy) oraz turbosprężarkę o zmiennej geometrii łopatek, przez co generuje 136KM mocy. Należy pamiętać, że jest to zmodernizowana jednostka Nissana, wyposażona w inny rodzaj wtrysku i osprzęt. Z jednostką tą, jako jedyną, współpracuje 6-przełożeniowa, ręczna skrzynia biegów.

2.2Di jest jednostką trwałą, jednak jest wyposażona w pompę wtryskową VP44, która przy przebiegach ponad 200tys.km najczęściej wymaga wymiany na nową. Z kolei 2.2 dCi jest znacznie bardziej wrażliwa na jakość tankowanego paliwa, ze względu na delikatniejsze wtryskiwacze. Większa moc to zasługa także wydajniejszej, ale i droższej w naprawie turbosprężarki o zmiennej geometrii łopatek.

Dla osób ceniących sobie ponad wszystko ekonomikę jazdy, polecamy jednostkę Renault  o pojemności 1.5 dCi. Jego maksymalna moc równa 82KM zapewnia sprint 0-100km/h w 14,5 sekundy oraz średnie spalanie na poziomie 4,5 litra paliwa na 100km. Największe bolączki tej wersji silnikowej to bardzo wrażliwe na jakość paliwa wtryski, możliwość obrócenia panewek i awaryjna pompa wtryskowa. Ogólnie jednak silnik ten jest powszechnie chwalony przez swoich użytkowników.

Skrzynia biegów w Nissanie Almera II

Standardowo wszystkie silniki z wyłączeniem wersji 2.2 dCi 136KM, współpracują z ręczną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach. Najmocniejszy diesel dysponuje jednym biegiem więcej. Zwolennicy automatycznej skrzyni biegów mogą poszukać odmiany z czterobiegowym automatem, współpracującym z benzynowymi silnikami 1.5 i 1.8

Zobacz też: Używana Honda Civic VI: nie zawiedzie!

Zawieszenie Nissana Almery II

Typową dolegliwością zgłaszaną przez użytkowników Nissana Almery są trzaski dochodzące z zawieszenia. Najczęściej problemem są jego gumowe elementy jak np. końcówki stabilizatora. Poza tym, Almera dobrze wybiera nierówności i nie jest przesadnie twarda. W tylnym zawieszeniu zastosowane jest nietypowe rozwiązanie tzw. oś Scotta-Russela, które wykorzystując do działania belkę skrętną raz układem wahaczy, poprawia zachowanie auta na szybkich zakrętach o nierównej nawierzchni.

Ceny wybranych części zamiennych do Nissana Almery N16 z silnikiem 1.8 16V 116KM (QG18DE):

- amortyzator przedni/tylny: 315zł/235zł

- sprzęgło kompletne: 920zł

- zestaw łańcucha rozrządu(koło + łańcuch): 1620zł

- napinacz łańcucha rozrządu: 350zł

- poduszka silnika: 200zł

- przepływomierz: 900zł

- sonda lambda: 350zł

Zobacz też: Używany Mitsubishi Colt VI: ze wszech miar solidny

Podsumowanie

Poważne i drogie w naprawie usterki z jakimi boryka się Nissan Almera N16, spowodowały znaczący spadek zaufania wśród wielu entuzjastów japońskiej marki. Próbując zyskać nowych klientów poprzez nowoczesną koncepcję stylistyczną, inżynierowie Nissana nie zdołali opracować równie niezawodnego modelu jak jego poprzednik. Nadwozie Almery potrafi korodować a silniki benzynowe zużywają nadmierną ilość oleju. Z drugiej jednak strony, jeśli znajdziemy zadbany egzemplarz np. z silnikiem 2.2Di mamy spore szanse na długą i bezawaryjną jazdę tym japońskim kompaktem. Wersje benzynowe są ryzykowne w zakupie, jednak nie wszystkie są wadliwe, dlatego jest spora szansa, że przy odrobinie szczęścia, kierowca będzie mógł się cieszyć jazdą dynamicznym autem o bardzo rasowym dźwięku silnika (w wersji 1.8). Dodatkowym atutem auta jest rozsądna cena i niezłe wyposażenie, obejmujące w najbogatszych wersjach nawet nawigację satelitarną czy automatyczną klimatyzację. I choćby dlatego warto się być może skusić na Almerę.

Konkurenci Nissana Almery II

- Honda Civic VI

- Golf V

- Alfa Romeo 147

Almera 5d po liftingu
Nissan
Kokpit Almery N16 przed liftingiem
Nissan
Po modernizacji z 2002 roku, wnętrze zyskało szereg nowoczesnych rozwiązań i zupełnie inny wygląd konsoli centralnej.
Nissan
W 2001 roku pojawiła się Almera w wersji sedan. Bagażnik ma tej odmianie 393l.
Nissan
Nissan Almera tył
Nissan Almera bok
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA