REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używana Skoda Octavia: opis modelu

Łukasz Szewczyk
Skoda Octavia to jeden z najbardziej pożądanych pojazdów na rynku wtórnym.
Skoda Octavia to jeden z najbardziej pożądanych pojazdów na rynku wtórnym.
Skoda

REKLAMA

REKLAMA

Skoda Octavia to jeden z najbardziej pożądanych pojazdów na rynku wtórnym. Czeska limuzyna może poszczycić się wyjątkowo korzystnym stosunkiem funkcjonalności i jakości do ceny. Kolejną zaletą pojazdu są niskie koszty utrzymania.

Octavia jest pierwszym modelem Skody, który powstał w całości pod dyktando inżynierów Volkswagena. Czeska limuzyna powstała na płycie podłogowej VW A4 PQ 34. Rok później na tej samej platformie powstał Golf IV. Pod względem technicznym oba pojazdy są bliźniakami. 4,5-metrowa Octavia jest jednak dłuższa od Golfa aż o 30 centymetrów. Przy identycznym rozstawie osi pozwoliło to na zaprojektowanie olbrzymiego bagażnika. Bagażnik liftbacka ma pojemność 528 litrów, natomiast kombi pomieści 548 litrów. To wyniki, które prezentują się imponująco nawet na tle obecnie produkowanych samochodów.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Skodzie Octavii

Niestety pasażerowie drugiego rzędu mają do dyspozycji mocno ograniczoną przestrzeń. To największa wada Octavii. Niedogodność udało się zmniejszyć w samochodach produkowanych po faceliftingu przeprowadzonym w 2000 roku. Inaczej wyprofilowane oparcia przednich siedzeń nieznacznie zwiększyły przestrzeń na kolana jadących z tyłu. Skoda nie rozpieszcza również jakością wykonania. Tworzywa są mało estetyczne, a do tego twarde i mało przyjemne w dotyku. Idealna nie jest również jakość montażu. Wnętrza bardziej wyeksploatowanych Octavii potrafią trzeszczeć i skrzypieć w trakcie jazdy po nierównościach. Sporo zmian na lepsze przyniósł facelifting. Nowe materiały oraz zmieniony kształt deski rozdzielczej sprawiają, że samochód prezentuje się znacznie bardziej szlachetnie.

Dobre właściwości jezdne

REKLAMA

Jakichkolwiek zastrzeżeń nie można mieć natomiast do układu jezdnego. Sprężyste zawieszenie pozwala na szybkie pokonywanie zakrętów, a także nieźle radzi sobie z tłumieniem nierówności. Użytkownicy Octavii chwalą sobie również odpowiednio skuteczne hamulce oraz układ kierowniczy z nieprzesadnie dużą siłą wspomagania.

Niepodważalną zaletą Octavii są niskie koszty utrzymania. W Skodzie nie znajdziemy skomplikowanych rozwiązań technicznych, rozbudowanej elektroniki albo choćby silników VR6, które trafiały do bliźniaczych modeli Volkswagena i Seata. Sprawia to, że z naprawą poradzi sobie każdy serwis. Co ważne, na rynku nie brakuje używanych podzespołów, tanich zamienników oraz oryginalnych części, których rozsądne ceny często skłaniają do zrezygnowania z poszukiwań substytutów.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku Octavii trudno mówić o typowych usterkach. W niektórych samochodach stwierdzane są wycieki oleju z silnika lub skrzyni biegów albo ubytki płynu chłodzącego. Stosunkowo często sygnalizowane są problemy z trwałością tylnego zawieszenia oraz ograniczona żywotność przednich łożysk i łączników stabilizatorów. Wadliwe działanie oświetlenia oraz elementów oświetlenia może być spowodowane zaśniedziałymi stykami w instalacji elektrycznej. W przypadku silników TDI o przebiegu znacznie przekraczającym 100 tys. kilometrów trzeba przygotować się na awarię przepływomierza powietrza. W mocniejszych wariantach TDI potrafi zawieść kierownica spalin w turbosprężarce.

Spora gama silników

Na rynku wtórnym dominują samochody z benzynowymi silnikami 1.6 (75, 101 i 102 KM) oraz wysokoprężnymi 1.9 TDI (90, 101, 110 i 131 KM). Ogromna liczba samochodów sprzedanych w Polsce oraz sąsiednich krajach ułatwia znalezienie zadbanej Octavii z innym motorem - 1.9 SDI (68 KM) to propozycja dla fanów niezniszczalnych silników, benzynowy 2.0 (115 i 120 KM) potrafi zaskoczyć elastycznością, natomiast legendarny 1.8T (150 i 180 KM) zapewnia ponadprzeciętne osiągi przy rozsądnym spalaniu. Relatywnie rzadko spotykane są Octavie z najmniejszymi - i nieco zbyt słabymi jak na masę pojazdu - silnikami 1.4 (60 i 75 KM). Mimo dużej palety jednostek napędowych deklarowane przez użytkowników średnie wartości spalania są znacznie bardziej ujednolicone. Na ich podstawie można w uproszczeniu stwierdzić, że Octavie z silnikami benzynowymi potrzebują średnio 8-9 l/100km, natomiast diesle mieszczą się w przedziale 5,4-6,3 l/100km.

Zobacz też: Volkswagen Golf IV – legenda trwa

REKLAMA

Octavie z pierwszych lat produkcji są oferowane za 7-8 tysięcy złotych. W ich przypadku lepiej nie liczyć na bogate wyposażenie, które często ogranicza się do ABS, dwóch poduszek powietrznych i wspomagania kierownicy. Samochody z klimatyzacją, elektrycznie sterowanymi szybami albo instalacją gazową są wyceniane przynajmniej na 8-10 tys. złotych. Co ważne, już za taką kwotę uda się kupić auto z polskiego salonu, które było w posiadaniu tylko jednego właściciela. Wyraźną poprawę standardu wyposażenia przyniósł facelifting. Znajduje to jednak odzwierciedlenie w cenach. Samochody wyprodukowane po 2000 roku kosztują zazwyczaj nie mniej niż 12 tys. złotych. Naprawdę dużą swobodę wyboru będą miały osoby, które zdecydują się wydać na Octavię 18-22 tys. złotych. W tym przypadku w grę wchodzą bogato wyposażone samochody (m.in. automatyczna klimatyzacja, podgrzewane fotele, ksenonowe reflektory) oraz rzadziej spotykane wersje - sportowa RS, ekskluzywna Laurin&Klement oraz niewzruszona w każdych warunkach drogowych 4x4.

Czy używana Octavia pierwszej generacji to dobry wybór? Nie brakuje osób, które z ironią wypowiadają się na temat czeskiej limuzyny. Gdyby żarty i docinki miały cokolwiek wspólnego, Skoda z pewnością nie sprzedałaby 1,4 mln egzemplarzy, z których aż 85 tysięcy trafiło bezpośrednio do klientów w Polsce.

Przykładowe ceny części:

Komplet klocków hamulcowych przednich – 65-120 złotych
Tarcze hamulcowe – 120-200 zł
Reflektor – 70-180 zł
Kompletne sprzęgło – 330-600 zł
Tłumik – 60-150 zł

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA