REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane MINI: opis modelu

Łukasz Szewczyk
Mini zaskakuje trwałością. Trzeba jednak przygotować się na wysokie koszty eksploatacji.
Mini zaskakuje trwałością. Trzeba jednak przygotować się na wysokie koszty eksploatacji.

REKLAMA

REKLAMA

MINI w chwili debiutu oczarowało niemal wszystkich. Na nowe MINI mogli pozwolić sobie nieliczni, jednak samochody z drugiej ręki stają się coraz bardziej przystępne. MINI to ciekawa propozycja. Trzeba jednak pogodzić się ze sporymi kosztami eksploatacji.

W 2001 roku rozpoczął się nowy rozdział w historii legendarnego samochodu z Wielkiej Brytanii. Należące do koncernu BMW MINI zaprezentowało nową generację kultowego malucha. MINI urosło i stało się dużo bardziej bezpieczne. Jego znakiem rozpoznawczym pozostały doskonałe właściwości jezdne. Projektantom nadwozia udało się też zachować legendarne kształty poprzednika.

REKLAMA

Cechą wspólną wszystkich wersji współczesnego MINI jest doskonały układ jezdny. Sztywne zawieszenie, ostre hamulce, bezpośredni układ kierowniczy oraz nisko osadzone fotele sprawiają, że w Mini można poczuć się jak w dużym gokarcie. Dobre trzymanie boczne foteli oraz neutralna charakterystyka prowadzenia z tendencją do lekkiej nadsterowności zachęcają do dynamicznej jazdy.

Zobacz też: Punto HGT czy Peugeot 206RC?

Bazową wersją jest MINI One. Stosunkowo ubogo wyposażony wariant otrzymywał silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 90 KM. Niezbyt wiele, jednak warto pamiętać, że masa Mini One tylko nieznacznie przekracza tonę. W efekcie osiągi nawet podstawowego Mini są przyzwoite. One osiąga "setkę" w czasie niecałych 11 sekund i może pomknąć 185 km/h. Wyraźnie lepszą dynamiką przy bardzo zbliżonym zużyciu benzyny (średnio 8-9 l/100km) może poszczycić się 115-konny Mini Cooper. Atutem wersji Cooper jest bogatsze wyposażenie, które obejmuje także dodatki nadające sportowego charakteru.

Szybkie lub oszczędne

REKLAMA

Dla miłośników naprawdę szybkiej jazdy inżynierowie BMW przygotowali MINI Coopera S. Jego mechanicznie doładowany silnik o pojemności 1,6 litra rozwija 163 KM oraz 210 Nm. Posiadacze wersji produkowanych po 2004 roku mają do dyspozycji jest 170 KM i 220 Nm. Dzięki mocnej jednostce napędowej wskazówka prędkościomierza może przemieścić się od 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 7,2-7,6 sekundy. Prędkość maksymalna przekracza 200 km/h. Za doskonałe osiągi trzeba jednak sporo zapłacić. Coopery S zużywają średnio 10 l/100km. Oczywiście kierowcy z ciężką stopą mogą spodziewać się wyższych wyników. W grę wchodzi nawet 13-15 l/100km.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W gamie znalazł się także bardzo oszczędny model - MINI One D. Jego sercem jest wysokoprężny motor o mocy 75 KM, a od 2005 roku 88 KM. W obu przypadkach osiągi są przeciętne (11,9-13,9 s do "setki"), co rekompensuje bardzo ograniczone zużycie oleju napędowego. MINI z silnikiem Diesla potrzebują średnio poniżej 6 l/100km. Nawet bardzo dynamicznym stylem prowadzenie nie uda się zmusić samochodu do spalenia powyżej 8 l/100km.

Bycie modnym kosztuje

REKLAMA

MINI cieszy oko, daje przyjemność z jazdy i jest modny. Czy warto ulec pokusie? Decyzję trzeba naprawdę dobrze przemyśleć. Na rynku nie brakuje samochodów o zbliżonych osiągach i właściwościach jezdnych, które przy okazji są bardziej praktyczne. Funkcjonalność Mini jest mocno dyskusyjna. Bagażnik mieszczący zaledwie 160-680 litrów i ograniczona przestronność wnętrza to główne wady pojazdu. Na dłuższą metę może irytować również znaczny poziom hałasu w kabinie oraz wysoka sztywność zawieszenia. Producent wziął sobie do serca opinie kierowców. Produkowana od 2006 roku druga generacja Mini ma nieznacznie większy bagażnik, a także została wyposażona w sprężyny o zmniejszonej twardości. Przy okazji zmiany modelu udało się również podnieść jakość wykończenia. W tej kwestii Mini produkowane w latach 2001-2006 nie imponują. Zdarzają się egzemplarze ze skrzypiącymi elementami wykończenia albo zacinającymi się klamkami. Użytkownicy Mini z benzynowymi silnikami narzekają również na znaczne zużycie paliwa. Atutem samochodu nie są również koszty utrzymania - wynikają z bardzo ograniczonej liczby zamienników oraz niewielkiej podaży używanych elementów. Niemal wszyscy posiadacze pojazdu jednogłośnie odradzają wizyty w autoryzowanych stacjach. Rachunki za obsługę samochodu marki Premium są słone.

Podobnie jak w przypadku innych usportowionych aut należy dokładnie zweryfikować kondycję pojazdu - na rynku wtórnych nie brakuje powypadkowych egzemplarzy z importu. Dla zainteresowanych zakupem mamy także dobre wiadomości. Mini bardzo często pełnił rolę drugiego samochodu w rodzinie albo był używany przede wszystkim do jazdy po mieście. Zaskakująco niskie przebiegi nie zawsze są więc efektem manipulacji w elektronice. Niemiecki ADAC uznał Mini za najmniej awaryjny model w klasie małych aut. Najczęściej stwierdzano usterki pompy paliwowej, elektrycznego wspomagania układu kierowniczego, alternatora oraz mechanizmu zmiany biegów. Najpoważniejszymi defektami, których należy się obawiać są problemy ze sprzęgłem oraz systemem chłodzenia.

Zobacz też: BMW Z3 czy Mercedes SLK?

Brytyjski maluch z niemieckimi genami dobrze trzyma cenę. Egzemplarze z pierwszych lat produkcji, które wymagają niewielkich napraw i kosmetycznych poprawek kosztują 17-18 tysięcy złotych. Większą swobodę przy wyborze będą miały osoby mogące wydać ok. 25 tys. złotych - przy odrobinie szczęścia wejdą w posiadanie Coopera S. Doskonale utrzymane samochody z minimalnym przebiegiem lub perełki z limitowanych serii mogą kosztować ponad 50 tys. złotych.

Przykładowe ceny części:

Komplet klocków hamulcowych przednich – 150-400 złotych
Tarcze hamulcowe – 150-570 zł
Reflektor – 200-450 zł
Kompletne sprzęgło – 600-800 zł
Tłumik – od 450 zł   

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA