REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Chrysler Voyager

Konrad Bagiński
Chrysler Voyager
Chrysler Voyager

REKLAMA

REKLAMA

Przestronny? Mało powiedziane! Wygodny? Tak, wręcz komfortowy. Niedopracowany i awaryjny? Być może – sprawdźmy to.

Voyager to pierwszy prawdziwy minivan. Wytyczył szlak dla wszystkich innych aut, które zasługują na miano w pełni rodzinnych. Nie mówimy o SUV-ach, MPV, mikrovanach, tylko o małych autobusach. Prawie 30 lat temu w fabrykach Chryslera powstał model, który wygodnie pomieści 7 osób, sporo bagażu i przy tym nie będzie się prowadził jak dostawczak. Od tamtej pory koncepcja i rozwiązania są ciągle udoskonalane.

REKLAMA

Zobacz również: Opinie kierowców o Chryslerze Voyager

REKLAMA

Fakt, do ideału Voyagerowi daleko, ale na razie skupmy się na jego wyglądzie. Do analizy bierzemy auto czwartej generacji, produkowane w latach 2000 – 2007. Wygląda nieźle – to dwutonowe auto, które przede wszystkim nie wygląda jak ciężarówka czy dostawczak dostosowany do wożenia ludzi – jak VW Transporter czy Mercedes Viano. Voyager został od podstaw zaprojektowany i stworzony do wożenia ludzi a nie skrzynek. Ma maskę, mocno pochyloną przednią szybę, zaokrąglony tył – to upodabnia go do osobówki. Ta generacja zerwała z dzielonym na czworo grillem – najłatwiej ją rozpoznać po tym, że wlot powietrza to po prostu siatka – kolejna wersja ma w tym miejscu kratkę. W 2005 roku Voyager przeszedł lifting, zapowiadający wygląd piątej generacji. Stał się nieco bardziej pudełkowaty, co nie znaczy, że wygląda gorzej. Wróćmy do meritum: odsuwane drzwi dają świetny dostęp do przepysznie przestronnego wnętrza. W drodze do wybranego fotela trzeba się oczywiście schylić, ale nie ma mowy o przeciskaniu się pomiędzy fotelami – wystarczy przejść.

Voyager ciągle ewoluuje, dążąc do doskonałości. Szczerze mówiąc nie widziałem innego auta, w którym można tak żonglować wnętrzem. Standardowo mieści 7 osób i prawie 700 litrów bagażu. Ale jeśli chcemy wyjąć tylny rząd – nie ma problemu. Trochę to ustrojstwo waży, ale kilka ruchów zatrzaskami wystarczy by je zdemontować. W drugim rzędzie można w kilkanaście sekund wyjąć lub złożyć jeden lub oba fotele. Robi się to niewiarygodnie łatwo i szybko. W każdej konfiguracji priorytetem jest wygoda pasażerów, fotele mają podłokietniki i są naprawdę wygodne. Wnętrze jest pełne pomysłowych schowków. Minusem jest jakość wykonania i materiały. Plastiki są twarde i potrafią trzeszczeć, miejscami widać nierówne spasowanie. Jeśli na takie drobiazgi nie zwracasz uwagi, będziesz zachwycony. Ale osoba o skłonnościach pedantycznych może się lekko rozczarować.

Jazda – MZK czy limuzyna?

Voyager nie przenosi żadnych nieprzyjemnych odczuć z asfaltu. Jego miękkie, komfortowe zawieszenie jest cudowne dla pasażerów, może jednak być problematyczne dla kierowcy. Winna temu jest dość archaiczna konstrukcja tylnego zawieszenia z resorami piórowymi. Auto prowadzi się niezbyt pewnie, ale trzeba pamiętać, że to nie hot-hatch, tylko dwutonowy busik. Spora średnica zawracania nie ułatwia jazdy po zatłoczonych centrach miast.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Silniki

W rozpatrywanych przez nas rocznikach można spotkać auta benzynowe 2.0 16V (133 KM), 2.4 16V (150 KM), 3.3 V6 (158 lub 182 KM), 3.8 V6 (178 lub 218 KM) oraz diesle 2.5 TD (116 lub 141 KM) i 2.8 CRD (150 KM). Motorem, którego należy unikać jest 2.5 TD, dostarczany Chryslerowi przez włoską firmę VM. Często ulega awariom. Mniejsze silniki benzynowe nie zawsze zapewniają wystarczającą dynamikę, zaś większe dużo palą. Z dwojga złego lepiej chyba wybrać mniejszą dynamikę – Voyager z założenia nie jest rakietą a autem do wożenia rodziny. Złotym środkiem wydaje się być nowoczesny diesel 2.8, ale jest dostępny tylko w autach z końca czwartej serii.

Awaryjność

Starsze egzemplarze okupują ostatnie miejsca rankingów niezawodności. Im auto nowsze, tym lepiej zrobione – widać, że Chrysler przykłada się do udoskonalania swych aut. Notowane awarie są na ogół niezbyt poważne. Silniki są trwałe, zawieszenie idealne na polskie drogi. Psują się elementy układu elektrycznego, oświetlenia i przekładnia kierownicza. Mimo tych awarii Voyager pozostaje wzorem rodzinnego samochodu: pakowny, wygodny, niebywale przemyślany. Gdyby był lepiej wykonany, nie miałby konkurencji w swojej kategorii.

Zobacz również: Rozważny i... niedoceniony

Ile kosztuje Voyager?

Za najstarsze i najgorzej utrzymane auta z roku 2000 trzeba zapłacić ok. 15 tysięcy. Te w lepszym stanie da się znaleźć w cenie od 19 do 25 tysięcy – wiele zależy od przebiegu, wyposażenia i stanu. Auta z roczników 2004-2006 kosztują od 30 tysięcy wzwyż, dobijając do 40 (gorszy stan) – 50 tysięcy (igła – według zapewnień sprzedających...).

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA