REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Volkswagen Golf czy Ford Focus?

Konrad Bagiński
fot. Newspress
fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Oba auta pretendują do miana "króla kompaktów". Golf to flagowy model Volkswagena, w Polsce jest to już prawie ikona motoryzacji. Focus jednak depcze mu po piętach. Kto wygra?

Fenomen Golfa to prawdziwa zagadka. Od kilkudziesięciu lat VW wyznacza trendy w produkcji kompaktów, pozornie nieznacznie zmieniając swój flagowy model. Golf to praktycznie jedna wersja nadwoziowa, pomijając kabriolety czy wersje Variant i Plus. To zaledwie kilka silników, trochę odmian wyposażenia i legendarna niezawodność.

REKLAMA

Ford z doświadczeń Volkswagena czerpie swoje inspiracje, niekiedy je rozwijając. Focus to następca Escorta, nawiązujący do jego sportowych, rajdowych tradycji. Golf nigdy ich nie miał, ale chyba też nie potrzebował.

Jak one wyglądają?

Porównajmy Focusa drugiej generacji, sprzedawanego od 2005 roku z Golfem piątej generacji, który gościł w salonach w latach 2003 - 2008. Ford w 2008 przeszedł facelifting, dostał nowe światła i kilka innych drobiazgów. Dzięki temu wygląda dość nowocześnie. Szkoda jednak, że projektanci nie nawiązali zbytnio do pierwszej, naprawdę ciekawej generacji Focusa. Ten starszy ciągle wygląda ciekawiej, ten nowszy jest mocno uładzony. Wnętrze również straciło nieco uroku, choć jest doskonale wykonane a jakość materiałów nie budzi zastrzeżeń.

Zobacz również: Opinie kierowców o Volkswagenie Golfie

Golf ciągle wygląda tak samo, na pierwszy rzut oka łatwo pomylić wersje. Jego stylizacja już dawno przestała budzić jakiekolwiek emocje. Wnętrze jest do bólu ergonomiczne, można je obsługiwać niemal z zamkniętymi oczami.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jeśli chodzi o ilość miejsca w kabinie pasażerskiej, to lepszy okazuje się Golf. Focus ma nisko poprowadzoną tylną szybę, co przytłacza pasażerów na kanapie. Za to kompakt Forda ma wyraźnie większy bagażnik.

Noty za styl? Remis, ze wskazaniem na Focusa.

Jak one jeżdżą?

Focus pierwszej generacji powalił konkurencję na kolana swoim zawieszeniem - z kolumnami McPhersona z przodu i układem wielowahaczowym z tyłu. Innym firmom opracowanie podobnie skutecznego rozwiązania zajęło lata. Golf oczywiście ma już coś takiego, ale działa zdecydowanie gorzej. Focusa prowadzi się jak po sznurku, kierowca doskonale wie, co dzieje się z samochodem a nierówności wybierane są sprężyście, ale nie za twardo. Golf również jest stabilny, ale dużo trudniej go wyczuć, zupełnie jakby kierowca był oddzielony od kół jakąś niewidzialną barierą. Może to subiektywne odczucia, ale podziela je wielu kierowców. W Focusie można sobie pozwolić na więcej – więcej frajdy, więcej pewności, więcej przyjemności. Punkt dla niego!

Silniki i osiągi

Zaraz, zaraz – król kompaktów miałby przegrać? Na pewno ma lepsze osiągi. Cóż, zależy od silnika. Niewielkie silniki benzynowe na pierwszym miejscu stawiają na pewno Golfa. Volkswagenowska konstrukcja TSI i FSI wyciąga z silnika 1.4 litra 90, 122, 140 lub nawet 170 KM. Motory Forda są tu zdecydowanie gorsze, ale jeśli sięgniemy po rozwiązania mniej nowoczesne, to silniki VW i Forda można zaliczyć do tej samej klasy. I to one mimo wszystko rządzą na rynku – są mniej skomplikowane, a więc tańsze w zakupie i serwisie.

Zobacz również: Opinie kierowców o Fordzie Focusie

REKLAMA

W używanych autach bardzo popularne są silniki Diesla, a tu akurat VW nie ma się czym pochwalić. Pompowtryskiwacze nie dają rady konkurować z bezpośrednim wtryskiem w Fordach. Porównanie podstawowych silników diesla – 1.6 TDCi u Forda oraz 1.9 TDI w VW wypada korzystnie dla tego pierwszego.

W przypadku silników najmocniejszych sprawa nie jest jednoznaczna – Golf R32 i Focus RS poszły nieco inną drogą. VW ma potężny sześciocylindrowy rzędowy silnik 3.2 o mocy 250 KM, Focus zaś pięciocylindrowe turbo o pojemności 2.5 litra i mocy 225 koni. Golfa można również kupić w nieco słabszej wersji GTI – z dwulitrowym motorem o mocy 200 i 230 KM. Wynik? Po wyrównanej rundzie, punkt trafia do Golfa.

Wady Focusa i Golfa

W zasadzie oba auta nie mają charakterystycznych słabych punktów, czegoś co zawsze się psuje czy szwankuje. Prawidłowo eksploatowane są praktycznie bezawaryjne i trwałe. Golf sprawia wrażenie nieco bardziej solidnego, ale miewa drobne problemy z osprzętem silnika, Ford zaś z korozją. Oba auta są niezwykle popularne, więc koszty serwisu i części nie są wysokie. Mamy remis.

Ceny – Focus czy Golf?

Najtańsze w ofercie aut używanych są popularne diesle. Za 20-25 tysięcy złotych można kupić dobrze wyposażonego Focusa z roku 2007. Ofert jest mnóstwo. Golf w zasadzie startuje od tej ceny a realny wybór z dużej liczby porównywalnych aut zaczyna się mniej więcej przy kwocie 30 – 35 tysięcy złotych. W zasadzie w każdej wersji Golf jest dużo droższy od Focusa. Jaki werdykt? Skoro można mieć praktycznie to samo za niższą cenę, w dodatku ładniej opakowane, to po co przepłacać?

fot. Newspress
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA