REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Opel Astra IV: Rodzinna konfrontacja

Michał Karczewski
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -przód/bok
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -przód/bok
Maciek Medyj

REKLAMA

REKLAMA

180 koni pod maską Astry GTC nie dziwi. W końcu tego się spodziewamy po aucie aspirującym do miana sportowego. Jednak ta sama moc w pięciodrzwiowej wersji przyspiesza tętno ojca rodziny. Sprawdzamy, czy słusznie.

Po niedawnym teście Astry GTC konfrontacja z pięciodrzwiową odmianą tego modelu okazała się niezwykle ciekawa. Do testu otrzymaliśmy auto z takim samym silnikiem, jaki pracował pod maska wersji trzydrzwiowej – 1.6 Turbo o mocy 180 koni mechanicznych. Nie udało się uciec od porównań. O ile po odmianie GTC spodziewamy się sportowych osiągów o tyle po odmianie pięciodrzwiowej, raczej rodzinnego charakteru. Zacznijmy jednak od nadwozia. W porównaniu z GTC jest krótsze, a wiec bardziej zwarte i wyższe. Z kolei w porównaniu ze słabszymi wersjami ma zmodyfikowane zderzaki (widać to zwłaszcza z tyłu) oraz delikatne spojlery – boczne, przedni oraz niewielki nad tylną szybą. Nie zabrakło też aluminiowych felg.

REKLAMA

Zobacz też: Test Lancia Voyager: Shuttle bus z pierwszej ligi

W środku nie widać wielu sportowych akcentów, ale za to poro zmian w stosunku do tańszych wersji. Przede wszystkim skórzana tapicerka oraz lepsze fotele z regulowanym podparciem ud (tego nie miała wersja GTC). Reszta okazuje się dobrze znana. Sporo przycisków w konsoli centralnej, charakterystyczna kierownica zaopatrzona w sterowanie radiem i tempomatem. Całość utrzymana została w niemal jednolitej, czarnej kolorystyce. Dodatkową dawkę światła do wnętrza dostarcza za to elektrycznie otwierany szyberdach. W podróży przyda się spora garść schowków. Testowana wersja nie miała tradycyjnej rączki hamulca ręcznego. Zamiast niej - przycisk elektrycznego sterowania, dzięki czemu dodatkowy, zamykany schowek pojawił się w tunelu środkowym. Kolejne znajdują się w podłokietniku oraz po lewej stronie kokpitu, a uzupełnieniem jest wygodna pólka na telefon w konsoli środkowej. Największy ze schowków, czyli bagażnik, ma przyzwoite 370 litrów pojemności oraz dwupoziomową podłogę.  

Zobacz też: Test Opel Astra GTC: jak za dawnych lat

Pod maską najmocniejszej pięciodrzwiowej Astry pracuje wspomniany 180-konny benzyniak o pojemności 1598 cm³. Maksymalny moment jednostki, równy 230 Nm, dostępny jest w szerokim zakresie obrotów tj. od 2200-5500 obr./min. W praktyce silnik lubi wyższe obroty. Dostępny jest w parze z manualną lub automatyczną skrzynią. Testowany egzemplarz korzystał z pierwszej możliwości. Po teście wersji GTC wiedziałem już, że ten silnik, w miejskiej jeździe, lubi wypić nawet kilkanaście litrów. Odmianę pięciodrzwiową testowałem więc głównie w trasie. Podczas 450 kilometrowej podróży, przejechanej z przepisowymi prędkościami i w dużej mierze w asyście tempomatu auto spaliło równe 7 litrów na setkę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Opel Zafira Tourer: Oczko wyżej

Astra prowadzi się bardzo dobrze – podobnie jak GTC, tak i najmocniejsza „pięciodrzwiówka” ma dość twarde z trzema trybami pracy. Całość, w połączeniu w niezłym układem kierowniczym i szerokimi oponami, pozwala na pewną jazdę po zakrętach. Testowana wersja wyposażona była w wiele elektronicznych dodatków. Był wśród nich system informujący o niezamierzonym przekroczeniu pasa ruchu czy podgrzewana kierownica. Do tego nawigacja i system nagłośnienia Infinity.

Zobacz też: Test Volkswagen Up!: iPod na kołach

Pięciodrzwiowa Astra z topowym silnikiem dostępna jest w dwoma najbogatszymi pakietami wyposażenie: Sport i Cosmo. Ceny startują od 85 700 zł. Różnica pomiędzy obiema wersjami to 250 zł. Obecnie obowiązuje promocja w postaci rabatu – 5500 zł, a więc cena spada do 80 200 zł. Dla porównania GTC z tym samym silnikiem to wydatek 84 400 zł (z tańszym wyposażeniem Enjoy), zaś z rabatem (4 000 zł) 80 400 zł. Nie tam jednak możliwości wyboru automatu. Słowem, dla każdego coś miłego.

Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -tył/bok
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -przód
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -bok
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -bok
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -przód/bok
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -wnętrze
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -zegary
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -deska rozdzielcza
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -tylna kanapa
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -silnik
Maciek Medyj
Opel Astra IV 1,6 Turbo 5d -bagażnik
Maciek Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

Ile zarabiają kierowcy zawodowi w Polsce?

Dziś porozmawiamy o kierowcy samochodu ciężarowego lub autobusu w Polsce. Ile zarabiają? Oraz jak ich zarobki rosły na przestrzeni ostatnich lat?

REKLAMA

AFIR już obowiązuje. I stanowi potężne wyzwanie. Całe szczęście nie dla kierowców

AFIR brzmi groźnie. Czy jednak kierowcy w Polsce mają się czego bać? Oni tak właściwie nie. Nowe rozporządzenie stanowi wyzwanie, ale dla operatorów pracujących na rynku elektromobilności. Stawia ambitne cele.

Dziś wielka akcja policji "Pomiar prędkości". Na drogi ruszy cały sprzęt pomiarowy. Noga z gazu!

Policja będzie dziś prowadzić wielką akcję "Pomiar prędkości". Na drogach pojawi się praktycznie cały dostępny sprzęt. Widać będzie mierniki stacjonarne, nieoznakowane i oznakowane radiowozy, a do tego będą prowadzone kaskadowe pomiary prędkości.

REKLAMA