REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Mercedes Sprinter 316 CDI: Sprintem po towar

Michał Karczewski
MMercedes Sprinter 316 CDI  - przód, fot. Maciek Medyj
MMercedes Sprinter 316 CDI - przód, fot. Maciek Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Sprinter to wyjątkowo popularny „dostawczak”. Tylko do 2009 roku sprzedano łącznie 1,7 mln egzemplarzy tego modelu. Nie dziwi zatem, że na drogach spotyka się go naprawdę często.

Gdzie nie spojrzeć – Sprinter. Wybierają go przedsiębiorstwa bez względu na branże i położenie geograficzne. Myślę, że dzieje się tak z dwóch powodów. No może trzech. Przede wszystkim marka Mercedes od dawna kojarzona jest nie tylko z eleganckimi osobowymi modelami, ale również z renomowanymi pojazdami z dostawczej oferty. Każdy, kto wybiera użytkowego Merca spodziewa się, że bezawaryjnie zrobi nim kilkaset tysięcy kilometrów. Drugi powód to mnogość wersji w jakich Sprinter jest oferowany. Cztery rodzaje długości nadwozia, trzy wysokości dachu i możliwość łączenia tych parametrów według władnych potrzeb. Do tego jeszcze niestandardowe zabudowy do specjalistycznego biznesu i spora gama silników. Trzeci powód to specjalna oferta finansowania i obsługi technicznej, którą producent chwali się na swojej stronie internetowej.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie o Mercedesie Sprinterze

Do testu otrzymaliśmy Sprintera z wysokim dachem (dorosły człowiek staje tam wyprostowany), w długiej wersji nadwozia (rozstaw osi 4325 mm). Oznacza to, że należy bacznie obserwować znaki na wszelkich parkingach lub niektórych przejazdach z niskim sufitem. Znaczy to również, że możliwości przewozowe Mercedesa Sprintera są pokaźne. Pojemność przestrzeni ładunkowej to 14 m³, zaś ładowność wynosząca 1290 kg (przy dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony) pozwala zabrać na pokład dwa Fiaty 126p. Sama przestrzeń ładunkowa wyłożona została drewnianymi płytami. Co ważne, w dachu znajdują się okienka, a ponadto blaszaną powierzchnię oświetlają lampamy uruchamiane automatycznie po otwarciu drzwi. Dzięki temu nie będzie problemów ze znalezieniem czegoś w czarnych odmętach ładowni. Skrzydłowe drzwi tylne zaopatrzono w magnesy umożliwiające przyczepienie ich do boku karoserii gdy ładujemy auto, a boczne, szynowe – otwierane są elektrycznie.

Zobacz też: Test Mitsubishi L200: Sportowa lokomotywa

Kabina Sprintera jest prosta w swojej konstrukcji, a kokpit zapewnia intuicyjną obsługę. Wszystko jest poukładane i solidne, a przyciski ograniczone do minimum. W szoferce siedzieć mogą w sumie trzy osoby, a ukształtowanie pionowej konsoli środkowej i zamocowany w niej lewarek zmiany biegów, umożliwiają swobodne przechodzenie wzdłuż kabiny, bez konieczności opuszczania pojazdu. Fotel kierowcy ma pełną manualną regulację (nawet podparcia ud) oraz składany podłokietnik. Pod kanapą pasażerów znajdziemy przydatny schowek. Jego wykończenie nie jest jednak najlepsze. Duże, podwójne lusterka skutecznie relacjonują sytuację obok i za autem. Wyświetlają też informacje o zbliżaniu się do przeszkody podczas cofania. W wykonywaniu tego manewru ma pomagać ma też kamera, której obraz wyświetlany jest na składanym monitorze. W testowanym egzemplarzu jej "oko" było jednak zaparowane przez skraplającą się wodę, co skutecznie zamazywało obraz. Może nieco dziwić zastosowanie wewnętrznego lusterka wstecznego. W końcu tył auta jest całkowicie blaszany. Pozwala to jednak kontrolować towar. Przegroda miedzy częścią osobową, a towarową jest bowiem przeszklona. Wskaźniki Sprintera przekazują wszystkie istotne informacje, a rozbudowany komputer okazuje się czytelny również przy dużym nasłonecznieniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Fiat Doblo 1.6 MultiJet Emotion: Dostawczak dla ludzi

REKLAMA

Duży „dostawczak” musi mieć odpowiednio mocny silnik. Ten oznaczony w Sprinterze jako 316 CDI to 163-konny diesel o pojemności 2143 cm³. Maksymalny moment obrotowy wynosi 360 Nm i jest dostępny w zakresie 1400-2400 obrotów na minutę. Pokrywa się to również z praktyką – dynamika powyżej 3000 obrotów wyraźnie spada. Najbardziej miarodajne byłoby załadowanie auta po brzegi. Dopiero wtedy można by ocenić rzeczywiste możliwości jednostki. My jeździliśmy „na pusto”, wiec na dynamikę trudno było narzekać. Zużycie paliwa w warunkach miejskich wynosi ok. 9-10 litrów na setkę. Silnik sprzężono z sześciostopniową skrzynią biegów o stosunkowo krótkich przełożeniach.

Może brzmi to dziwnie, ale Sprinter, biorąc pod uwagę jego rozmiary, jest bardzo dobrze przystosowany do miejskiej użyteczności. Widać, że producent zdaje sobie sprawę, iż każdy transport musi kiedyś przejechać przez miasto. Układ kierowniczy pracuje lekko i pozwala na relatywnie mały promień skrętu. W praktyce oznacza to, że w większości przypadków autem możemy skręcać niemal jak zwykłą osobówką, bez konieczności maksymalnego dojeżdżania do osi jezdni przed każdym manewrem. Problemem może się za to okazać poszukiwanie miejsca do parkowania.

Zobacz też: Test Volkswagen Touran - prorodzinny

Jeżdżąc Sprinterem można poczuć się...naprawdę wielkim. Teraz rozumiem "poczucie wyższości" kierowców dużych aut dostawczych, w stosunku do tych, ze zwykłych osobówek. Mówiąc poważnie, popularność Sprintera nie dziwi. To dopracowane auto, które nie tylko nie ma istotnych wad, ale również pozwala kierowcy łatwo znosić trudy, nie zawsze lekkiej pracy zawodowego kierowcy. Cena jaką trzeba zapłacić za testowaną wersję to 110 400 zł netto. Dla dobrze prosperującej firmy nie powinna to być wygórowana kwota.

Mercedes Sprinter 316 CDI - przód, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - przód, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - tył, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - bok, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - przedział bagażowy, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - przedział bagażowy, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - schowki, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - kokpit, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - fotele, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - fotele, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - fotele, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - kabina, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - silnik, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - przód, fot. Maciek Medyj
Mercedes Sprinter 316 CDI - tył, fot. Maciek Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA