REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota RAV4: Terenowa elegancja

Maciej Medyj
Toyota RAV4
Toyota RAV4

REKLAMA

REKLAMA

Toyota RAV4 wyjechała na ulice w 1994 roku i wtedy mocno namieszała na rynku. Obecna, piąta generacja produkowana od połowy kończącej się dekady przeszła niedawno face-lifting.

REKLAMA

Nadwozie RAV 4 wyraźnie ewoluuje w stronę elegancji, choć małe i wysoko umieszczone reflektory i tylne lampy przydają mu nieco muskułów. Testowana wersja miała dodatkowo przyciemniane szyby i obręcze kół w kolorze grafitu. Żaluzja atrapy chłodnicy to jeden z kilku elementów, które nawiązują do obowiązującej linii wyglądu pozostałych modeli Toyoty. Tym, co zwraca jeszcze uwagę z zewnątrz są otwierane na bok tylne drzwi – pozostałość po typowo „terenowej” lokalizacji koła zapasowego, które tutaj zostało zastąpione zestawem naprawczym.

REKLAMA

Wnętrze testowanej wersji przypomina takie, które widuje się w luksusowych limuzynach. Beżowe wykończenie, skóra i alcantara, elektryczna regulacja fotela kierowcy, nawigacja z kamerą cofania. Jak to się mówi – full wypas. To zasługa pakietu „2010”. Dwupoziomowa, charakterystycznie ukształtowana deska rozdzielcza praktycznie się nie zmieniła w porównaniu z tą sprzed face-liftingu – jest panel środkowy z trzema okrągłymi zespołami przycisków i górujący nad nimi ekranem nawigacji, są dwa zamykane schowki przed pasażerem. Dużo jest też innych miejsc do przewozu bardziej i mniej potrzebnych drobiazgów – uchwyty na napoje, kieszenie w drzwiach, box w podłokietniku.

Zobacz też: Opinie kierowców o Toyocie RAV 4

REKLAMA

Fotele mają wzorowy kształt i pełną regulację, u kierowcy elektryczną, także podparcia lędźwiowego. Tylna kanapa ma dwa wyodrębnione miejsca, choć usiąść na niej mogą trzy osoby. Ma opcję przesuwania do przodu i do tyłu i ma pochylane oparcia – wpływa to szczególnie na zmienność pojemności bagażnika, który w standardzie nie imponuje wielkością. Ciekawym rozwiązaniem jest system składania oparć siedzeń ze „zdalnym sterowaniem” w pobliżu piątych drzwi.

Silnik 2.2 D-CAT w wersji 150 KM nie jest porywająco dynamiczny. Ma wąski zakres obrotów, w którym dostępny jest maksymalny moment wynoszący 340 Nm, bo od 2000 do 2800. Niedoskonałość tę skutecznie maskuje automatyczna skrzynia biegów, jedyna dostępna z tym motorem. Zestaw ten pracuje płynnie, w mieście zapewnia korkową wygodę, a w terenie wybacza ewentualne błędy kierowcy. W naszej testówce pojawił się ważny przycisk, na którego brak kiedyś narzekaliśmy – wyłącznik układu kontroli trakcji – przydatnego na śliskim asfalcie, ale przeszkadzającego w kopnych, grząskich warunkach – na przykład w piachu czy śniegu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Toyota Yaris: nowy wymiar

Zawieszenie RAV4 jest dość twarde, co dobrze się sprawdza na ubitych drogach. Jednocześnie nie ma zbyt gwałtownego tłumienia, dzięki czemu w lekkim terenie pozwala na sprawne przemieszczanie się bez niepotrzebnego dobijania i drgań, nawet pomimo że testowana wersja miała stosunkowo niski profil opon. Napęd na 4 koła jest rozdzielany automatycznie, ale jest też możliwość zblokowania centralnego mechanizmu różnicowego. Nie ma natomiast opcji wyłączenia jednej osi, czy reduktora, które to możemy znaleźć w prawdziwej królowej błota – Toyocie Hilux.

Produkowana w Japonii Toyota RAV4 jest jedną z najpopularniejszych rodzinnych terenówek, co widać również na polskich ulicach, drogach, a nawet bezdrożach. Testowana wersja „2010” kosztuje niecałe 140 tysięcy, co nie wydaje się być kwotą wygórowaną na tle konkurencji i przy oferowanym wyposażeniu. Tyle, że przyszłym roku nastąpi mała rewolucja, pojawi się kolejna generacja. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że będzie równie udana.

Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Toyota RAV4
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA