REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Suzuki SX4: Napęd jest bezcenny

Michał Karczewski
Maciej Medyj
Suzuki SX4
Suzuki SX4

REKLAMA

REKLAMA

Trudno nie patrzeć na ten samochód przez pryzmat napędu. Przeniesienie mocy i momentu obrotowego na cztery koła to jeden z atutów tego auta. Przyda się nie tylko w zimie, ale przez cały rok, na gorszej nawierzchni.

Modelu SX4 chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Auto jest już na rynku od jakiegoś czasu. W dodatku samochód spotkał się z niezłym przyjęciem, a różne wersje tego auta są znanym elementem ulicznego krajobrazu. Ten model daje również szansę posiadania napędu 4x4 w aucie plasującym się rozmiarami w segmencie B+. SX4 przeszedł ostatnio face-lifting. Zmiany okazały się symboliczne. Z zewnątrz zmieniono jedynie kształt przedniego zderzaka oraz zastosowano inny grill. W środku znajdziemy zmieniony zestaw zegarów oraz nowy wyświetlacz komputera. Wygląda lepiej niż poprzedni, a do jego czytelności nie można mieć zastrzeżeń. Poza tym to nadal przyjemny dla oka podwyższony hatchback o dobrej miejskiej funkcjonalności i świetnych, dużych lusterkach zewnętrznych.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Suzuki SX4

Wnętrze SX4 ma kilka cech charakterystycznych. Siedzi się w nim wysoko, co z pewnością spodoba się osobom, dla których najważniejsza jest dobra widoczność, a duże powierzchnie szyb sprawiają, że w tym modelu nie można na nią narzekać. Minimalistyczna deska rozdzielcza ograniczona została do najbardziej potrzebnych elementów. Mamy tu zatem radio oraz panel automatycznej klimatyzacji. Poniżej znajdziemy przydatny zamykany schowek gotowy pomieścić na przykład telefon komórkowy. Brak wydatnej konsoli środkowej to kwestia gustu. Jedni będą chwalić większą przestrzeń na nogi (zwłaszcza kolana) inni narzekać na wrażenie ascezy w tym dobrze wyposażonym egzemplarzu. Fotele są stosunkowo twarde i dość wąskie, wiec lepiej będą się w nich czuły osoby drobniejszej budowy. Z tyłu siedzi się dużo wyżej niż na przednich fotelach, a kanapa jest bardziej miękka. Mogą tam wygodnie jechać dwie osoby średniego wzrostu. Nie zabraknie im również miejsca nad głową, bo linia dachu SX4 poprowadzona została wysoko. Na plus kabiny należy jeszcze zaliczyć otwory na butelki we wszystkich drzwiach. Bagażnik Suzuki mieści standardowo 270, a da się powiększyć do 625 litrów.

Zobacz też: Suzuki SX4: wszystko czy nic?

Testowy egzemplarz napędzany był silnikiem diesla o pojemności dwóch litrów i mocy 135 koni mechanicznych. Ta pochodząca ze stajni Fiata jednostka pojawiła się w aucie właśnie przy okazji wspomnianego liftingu. Spora moc w tak niewielkim aucie musi przynieść odpowiednią dynamikę. Dlatego na przyspieszenia nie można narzekać, a spalanie da się utrzymać w rozsądnych 8 litrach na setkę podczas miejskiej jazdy. Chwilami można mieć wrażenie, że zastosowana jednostka jest nawet nieco zbyt mocna do tego auta. Suzuki SX4 to samochód, który lepiej niż podczas dynamicznych sprintów czuje się na słabej jakości nawierzchniach. Do przeniesienia napędu posłużyła tu sześciobiegowa, manualna skrzynia. Biegi zmienia się w niej lekko, ale w testowanym egzemplarzu zdarzały się haczenia (w poprzednim testowanym przez nas SX4 nie było tego problemu). Ogólnie jednak zespół napędowy ocenić należy wysoko.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Suzuki Kizashi: Zamach na przeciętność

Najważniejszym elementem SX4 jest napęd na cztery koła. Pomiędzy przednimi fotelami znajdziemy selektor, który umożliwi nam wybór pomiędzy napędem na jedną oś, automatycznym trybem w którym napędzane są koła przednie, a w razie ich uślizgu dołącza się tył oraz zblokowanym napędem na obie osie. Całość sprawdza się dobrze pozwalając nawet na mokrej nawierzchni przenieść sporą moc na asfalt, unikając przy tym nieprzyjemnego buksowania przednich kół. Auto nadaje się również do zabawy w lekkim terenie. Błota, piski i niewielkie wzniesienia to miejsca, gdzie SX4 z napędem na cztery koła świetnie sobie poradzi. Osoby dla których wystarczającym argumentem jest większy, niż w innych miejskich autach prześwit, mogą wybrać wersję 2WD. Zawieszenie SX4 zostało zestrojone sztywno. Nie ma tu mowy o bujaniu. Jedyne zastrzeżenia odnoście podwozia można mieć do układu kierowniczego. Jest on za słabo wspomagany na parkingu, a zbyt mocno podczas jazdy. W dodatku ma spory luz w centralnym położeniu.

Zobacz też: Test Suzuki Jimny: quad z kabiną

SX4 w testowanej wersji kosztuje niemal 76 tysięcy. Jest to jednak topowa wersja tego auta. Poza tym nie sposób przecenić zastosowanego w nim napędu na cztery koła. Dwulitrowego diesla można kupić jedynie w zestawie z napędem 4x4 i wyposażeniem Premium. Warto jednak spojrzeć jeszcze na benzynowy silnik dostępny w zestawieniu z pożądanym napędem na obie osie. Chodzi o benzynowy 1.6 za niecałe 60 tysięcy. W ofercie jest jeszcze słabszy diesel (1.6 90KM), ale można go mieć tylko z napędem na jedną oś. Ja chyba wybrałbym słabszy silnik i gorsze wyposażenie, a potem cieszył się bezpieczeństwem na śliskich nawierzchniach jakie zapewnia napęd na cztery koła.

Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Suzuki SX4
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

REKLAMA

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

Jak podróżować z przyczepą kempingową? Jak się przygotować na taki wyjazd?

Pokój hotelowy z widokiem na jezioro i wraz z serią osobistych drobiazgów? Proszę bardzo! To jednak z zalet podróżowania z przyczepą kempingową. Sezon na takie wyjazdy właśnie w Polsce startuje. Warto zatem podpowiedzieć, jak kierowca może się do niego przygotować.

REKLAMA