REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Fiata Bravo 2.0 Multijet: Powrót stylu

Michał Karczewski
Maciej Medyj
Fiat Bravo - przód
Fiat Bravo - przód

REKLAMA

REKLAMA

Lubisz włoskie auta, ale uważasz że obecnie straciły one styl? Może powinieneś zerknąć na Bravo w wersji Sport. Jest wystarczająco włoskie w swoim wyglądzie i ma w sobie sportowy pierwiastek dla szerokiego odbiorcy.

Pierwsze Bravo było wyjątkowe. Samochód zadebiutował w 1995 roku i był niezwykle atrakcyjnym stylistycznie autem, które wyróżniało się na tle ówczesnej konkurencji. Do tej pory kilkunastoletnie już egzemplarze zwracają na siebie uwagę. Auto, przynajmniej w Polsce, nie było jednak hitem sprzedaży dlatego znalezienie zadbanego używanego egzemplarza jest niezwykle trudne. Fiat licząc na lepsza sprzedaż postanowił stworzyć konkurenta dla Golfa. Tak powstało nudne i kwadratowe Stilo. Stylistycznie auto zupełnie nie włoskie. To z kolei nie spodobało się klientom, którzy oczekiwali pojazdu o lepszym wyglądzie, tymczasem Stilo – wbrew nazwie – straciło styl swojego poprzednika. Na szczęście styliści Fiata w końcu przejrzeli na oczy i do gry weszła druga generacja Bravo. Auto zdążyło już nawet przesz drobny lifting. Zmieniono nieco kształt przednich reflektorów oraz wzbogacono gamę kolorów i tapicerek.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Fiacie Bravo

REKLAMA

Do testu otrzymaliśmy auto jeszcze sprzed tych zmian, jednak jego wygląd jest atrakcyjny również dzięki pakietowi sportowemu. Samochód ma zatem grafitowe,17-calowe obręcze kół, czerwone zaciski hamulców, spojlery, podwójna końcówkę wydechu oraz przyciemniane tylne szyby. W tej wersji wygląda naprawdę fajnie. W dodatku nareszcie wygląda po włosku. Nie brak w nim miękkich linii i obłości. Stylistycznie widać pewne nawiązania do Bravo pierwszej generacji. Podobny jest na przykład kształt tylnych świateł. Podstawowa różnica jest jednak taka, że obecne Bravo to auto wyłącznie pięciodrzwiowe, mające potężna, długą maskę i ścięty, lekko zaokrąglony tył.

We wnętrzu sportowego klimatu ciąg dalszy. Czarno-czerwona tapicerka, kierownica i dźwignia zmiany biegów wykończona skórą i przeszyta czerwona nicią, zegary w stylu Alfy startujące z godziny szóstej, a także wygodne fotele w których na reszcie można usiąść przyjemnie nisko (w Fiacie zwykle siedzi się wysoko) oraz znaleźć wygodna pozycje dzięki precyzyjnej elektrycznej regulacji. Zresztą to nie jedyny element wnętrza, który stawia ten model na wygranej pozycji wśród innych aut włoskiego producenta. Wykończenie jest bardzo porządne (są minimalne skrzypienia, ale by je usłyszeć - trzeba przycisnąć palcem) a materiały których użyto są po prostu ładne i mile w dotyku. Ogromny plus, bo w efekcie we wnętrzu tej wersji kompaktowego Fiata siedzi się z przyjemnością. W dodatku mamy tu kompletne wyposażenie i konsola środkową skierowaną na kierowcę. Miejsca z przodu jest wystarczająco dużo by usiadły tam osoby o ponadprzeciętnym wzroście. Z tyłu jest już gorzej. Brakuje nieco przestrzeni na kolana, a opadająca linia dachu sprawia, że niewiele jest go też nad głową. Za to bagażnik ma aż 400 litrów co jest jednym z najlepszych wyników w klasie. W tej wersji przestrzeń ogranicza nieco znajdujący się w nim subwoofer. Ogólnie kabinę (zwłaszcza jej przednią część) tego auta należy ocenić wysoko. Minusem może okazać się jedynie bardzo mały schowek przed pasażerem.

Zobacz też: Test Fiat Bravo: Włosi w kontrnatarciu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do napędu Bravo w wersji Sport użyto najmocniejszego z dostępnych w ofercie silników. Jest to jednostka wysokoprężna o pojemności dwóch litrów i mocy 165 koni. Moc ta uzyskiwana jest przy 4000 obrotów, ale maksymalny moment obrotowy wynoszący bardzo przyzwoite 360 Nm osiągany jest już przy 1750. Dzięki temu czas potrzebny na „wygrzebanie” się silnika z obrotów biegu jałowego jest stosunkowo krótki, a potem zaczyna się przyjemne przyspieszenie. Producent w warunkach miejskich obiecuje średnie spalanie na poziomie siedmiu litrów. W rzeczywistości trzeba do tego doliczyć dwa litry, ale nadal jest to akceptowalny wynik biorąc pod uwagę osiągi. Silnik jest elastyczny. Nie trzeba dzięki temu zbyt często siedząc do lewarka zmiany biegów. Warto jednak wiedzieć, że biegów jest sześć, a poszczególne z nich wchodzą precyzyjnie z lekkim, dość przyjemnym oporem. Miłą odmianą od zbyt mocno wspomaganych układów kierowniczych włoskiego producenta jest fakt, że kierownica w Bravo obraca się z odpowiednim oporem co zdecydowanie poprawia precyzję prowadzenia. Jeśli komuś będzie za ciężko - jest tryb City.

Zobacz też: Fiat Bravo: jakiego wybrać? Poradnik kupującego

Bravo w wersji Sport z najmocniejszym dieslem okazało się miłym zaskoczeniem. Moim zdaniem - obok Grande Punto - to najlepszy i najprzyjemniejszy w jeździe z obecnie oferowanych Fiatów. W dodatku mający korzystnie skalkulowaną cenę, bo za najbogatszą i najmocniejszą wersję zapłacimy niecałe 80 tysięcy, a w obecnie obowiązującej promocji wystarczą nawet 72 000 zł. W Bravo najbardziej podoba mi się jednak konsekwencja z jaką zrobiono wersję Sport. Dynamiczna stylizacja zewnętrzna idzie w parze z wnętrzem utrzymanym w sportowym klimacie oraz dobrym prowadzeniem i sztywno zestrojonym zawieszeniem. Wersja godna polecenia.

Fiat Bravo
Fiat Bravo - lewy tył
Fiat Bravo - prawy profil
Fiat Bravo - kokpit
Fiat Bravo - fotel kierowcy
Fiat Bravo - podłokietnik na tylnej kanapie
Fiat Bravo - widok z tylnej kanapy
Fiat Bravo - tylna kanapa
Fiat Bravo - deska rozdzielcza
Fiat Bravo - emblemat BRAVO
Fiat Bravo - bagażnik
Fiat Bravo - bagażnik ze złożonym siedzeniem
Fiat Bravo - silnik
Fiat Bravo - lewarek zmiany biegów
Fiat Bravo - zegary
Fiat Bravo - lewa strona
Fiat Bravo - prawa strona
Fiat Bravo - przednia część
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

REKLAMA

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

Jak podróżować z przyczepą kempingową? Jak się przygotować na taki wyjazd?

Pokój hotelowy z widokiem na jezioro i wraz z serią osobistych drobiazgów? Proszę bardzo! To jednak z zalet podróżowania z przyczepą kempingową. Sezon na takie wyjazdy właśnie w Polsce startuje. Warto zatem podpowiedzieć, jak kierowca może się do niego przygotować.

REKLAMA