REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Renault Clio 1.2 TCe Grandtour: Bagażowy owad

Michał Karczewski
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour przód Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour przód Fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Niewielu producentów ma w swojej ofercie miejskie kombi zbudowane na bazie auta segmentu B. Przykładem jest Renault Clio Grandtour, które po niedawnym liftingu zyskało nowy przód, zmodyfikowane silniki oraz paletę kolorów.

Przód Clio upodobnił się teraz do Laguny. Tym samym auto bardziej przystaje do obecnej linii modelowej francuskiego producenta. Tył pozostał bez zauważalnych zmian w stosunku do poprzednika. Całość tworzy zwartą sylwetkę, która jednak nie każdemu przypadnie do gustu. Znany z wersji hatchback ładny przód połączony został z nieco wymuszonym tyłem. Pojazd mierzy w sumie 4228 mm. Moim zdaniem auto z wyglądu przypomina owada. Jednak przykład Thalii pokazał, że duża część klientów ponad atrakcyjny design nadwozia stawia praktyczny wymiar pojazdu. I właśnie w tej dziedzinie nie można Clio Grandtour odmówić kilku istotnych walorów.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Renault Clio

REKLAMA

Wnętrze auta zawiera liczne obłości i zaokrąglenia. Deska rozdzielcza bez zmian przeniesiona została z wersji hatchback. Nowy jest jedynie wygląd radia. Testowane auto zaopatrzone było w najbogatszy pakiet wyposażenia o nazwie Dynamique. Dzięki temu wnętrze wyróżniało się skórzanym wykończeniem kierownicy i lewarka zmiany biegów oraz skóropodobnymi elementami tapicerki. Na pokładzie znalazły się również kurtyny powietrzne oraz automatyczna klima. Do tego lakierowane wstawki w konsoli centralnej. Materiały użyte do budowy deski rozdzielczej i wykończenia drzwi są twarde, ale porządnie zmontowane. Z przodu miejsca jest pod dostatkiem, a pozycja za kierownicą okazuje się wygodna.

Z tyłu przeszkadza zbyt pionowo ustawione uparcie twardej kanapy. Zegary są ładne i czytelne, w charakterystyczny dla Renault sposób ustawione pod kątem. Uwagę zwracają krótkie dźwignie wycieraczek i kierunkowskazów, które działają jednak bez zarzutów. Miejsce znalazło się również dla 12 voltowego gniazdka i łącza USB. Bagażnik Clio w wersji Grandtour jest ustawny i praktyczny. Jego pojemność wynosi 439 litrów. Jest to wartość, która powinna wystarczyć trzy osobowej rodzinie na weekendowy wyjazd, ale taka Fabia Combi może pochwalić się wynikiem 480 litrów. Zaletą funkcjonalnego bagażnika Clio jest dodatkowa skrytka pod otwieraną podłogą. Dzięki niej w kufrze łatwiej utrzymać porządek.

Zobacz też: Test Renault Megane Coupe Monaco GP: Auto dla pewnych siebie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pod maską testowanego Clio pracował benzynowy, wyposażony w turbosprzężarkę silnik o pojemności 1.2 i mocy 100 KM uzyskiwanej przy 5500 obrotów na minutę. To zmodyfikowana jednostka, która trafiła do cennika miejskiego Renault przy okazji wspomnianego liftingu. Maksymalny moment obrotowy tego silnika wynosi 145 Nm osiąganych przy 3000 obrotów. Motor wystarczy do sprawnego poruszania się po mieście, ale jeśli ktoś chce jeździć naprawdę dynamicznie musi zdecydować się na mocniejszą wersję. Moc silnika rozwijana jest równomiernie. Nie czuć tu ingerencji turbiny i co ciekawe przy niskich obrotach silnik zachowuje się jakby jej w ogóle nie posiadał. Dopiero po przekroczeniu 4000 auto zaczyna poprawnie przyśpieszać. Według zapewnień producenta sprint do setki trwa 11 sekund. Spalanie w zależności od stylu jazdy kształtuje się na poziomie 9-10 litrów w mieście i poniżej 8 w trasie. Plus za duży jak na miejskie auto zbiornik, którego pojemność wynosi 55 litrów. Podczas szybszej jazdy przeszkadza słabe wyciszenie kabiny oraz brak szóstego biegu. Głównym źródłem hałasu okazuje się jednak nie silnik, a powietrze opływające samochód. Nie bez znaczenia jest też fakt, że auto jest dość wysokie, a testowana wersja miała jeszcze założone relingi.

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

REKLAMA

Układ kierowniczy pracuje lekko i jak na auto przeznaczone do miasta jest wystarczająco precyzyjny. Przy większych prędkościach powinien jednak działać z bardziej wyczuwalnym oporem. Zawieszenie Clio nastawione jest na komfort. Poprawnie tłumi nierówności i w mieście sprawdza się bardzo dobrze. W zakresie dozwolonych w Polsce prędkości można czerpać przyjemność z poruszania się tym autem. Przy szybszej jeździe samochód zaczyna jednak prowadzić się nerwowo i nieco myszkować po drodze, a to już nie jest ani przyjemne ani bezpieczne. Układ hamulcowy okazuje się skuteczny, i daje się łatwo kontrolować.

Jeszcze niedawno na Clio Grandtour w wersji 1.2 TCe Dynamique trzeba było przygotować 55000. Obecnie można skorzystać z upustu wynoszącego 5000. Co ciekawe wersja z silnikiem 1.6, który teraz ma w tym aucie 128 koni jest tylko 2700 droższa. Może warto się zastanowić? Kwota, którą należy obecnie zapłacić za małe kombi spod znaku Renault nie wydaje się być wygórowana. W zamian otrzymujemy miejskie, dość przestronne auto z wystarczającym na co dzień silnikiem. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to samochód lubiący szybką jazdę, a jedynie pojazd, który ma być bezpiecznym środkiem transportu dla niewielkiej rodziny.

Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour tył Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour przód Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour wnętrze Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour siedzenia Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour siedzenia Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bagażnik Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bagażnik Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bagażnik Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour silnik Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour kierownica Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour deska rozdzielcza Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok/tył Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour przód Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour tył Fot. Maciej Medyj
Renault Clio 1.2 TCe Grandtour bok Fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA