REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Chevrolet Cruze 1.8 LS: Amerykanin z Korei

Maciej Medyj
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód

REKLAMA

REKLAMA

Chevrolet - marka z tradycjami, pod której znakiem jeżdżą Caprice, Camaro czy Corvette. Produkowany w Korei Południowej Cruze nie jest żadnym z nich. A może każdym po trochu?

REKLAMA

Chevrolet Cruze nie jest wprawdzie duży, bo bazuje na płycie podłogowej znanej z Opla Astry, ale taki, a nie inny kształt nadwozia dodaje mu elegancji. Jest raczej coupe niż sedanem, a że był zaprojektowany od razu w tej formie nie wygląda jak hatchback z plecakiem, co u konkurencji spotykane bywa nierzadko. Składa się z modnych łuków i ostrzejszych przetłoczeń, których nie jest wiele, przez co jego bryła wydaje się masywna. Uśmiecha się sporą, zachodzącą na maskę atrapą chłodnicy, trzymając w zębach firmowego plusa. I, jak się okazuje, ma wiele wspólnego z jazdą dla przyjemności (Cruze od cruise) i z wyścigami - jego specjalna wersja jeździ w serii WTCC.

REKLAMA

Kokpit niewielkiego Chevroleta, jak czytamy w folderach, inspirowany jest wnętrzem Corvetty. Kierowca i pasażer oddzieleni są szerokim elementem, który w nocy świeci się na niebiesko. To tyle, jeśli chodzi o podobieństwa do bolida z tej samej stajni, przynajmniej z rocznika 2009. Natomiast porównując oba wnętrza, to w Cruze robi nawet lepsze wrażenie. Symetrycznie uporządkowany panel środkowy ma kształt sportowy i wręcz futurystyczny, choć jeszcze lepiej wyglądałby, jeśli kawałki wykonane z połyskliwego czarnego tworzywa zostały zastapione imitacją carbonu. Przyjemnie wygląda tapicerka ciągnąca się wzdłuż całej deski rozdzielczej, jasna - ciekawe jak długo zachowa swój odcień.

Zobacz też: Opinie kierowców o Chevrolet Cruze

REKLAMA

Podobne zestawienie kolorystyczne obowiązuje w całym wnętrzu Cruze - pokrycia foteli i boczki drzwi są jasnoszaro-ciemnoszare, przy czym oba materiały mają inną fakturę. Jaśniejsze powierzchnie tapicerki komponują się ze srebrnymi plastikami. Takie są również obwódki zegarów schowanych każdy w swoim tunelu i pod naśladującym ich kształt daszkiem. Do tej gamy odcieni i strukur dochodzą jeszcze elementy chromowane - blokada ręcznego, ramka wokół dzwigni zmiany biegów i jej gałki, wlotów powietrza, pokręteł radia i klimatyzacji, klamki wewnętrzne. Jak widać we wnętrzu sporo się dzieje, także nocą, gdy do głosu dochodzi błękitne podświetlenie.

Fotele przednie mają dobre trzymanie boczne i wystarczająco długie siedziska. Z tyłu też jest całkiem nieźle - dwóch pasażerów będzie siedziało bardzo komfortowo, ewentualny trzeci może narzekać na uwieranie w plecach, gdyż pośrodku oparcia schowany jest podłokietnik z uchwytami na napoje. Miejsca na nogi jest sporo, nad głową nieco mniej, niż z przodu, więc osoby o wzroście powyżej 185 cm muszą uważać na wertepach. Bagażnik jest łatwo dostępny przez duży otwór załadunkowy i ma pojemność 450 litrów. Można go powiększyć wypraszając pasażerów tylnej kanapy i składając jej niesymetryczne dzielone oparcie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Renault Laguna Coupe: Rzadki gatunek

Benzynowy silnik 1.8 16V dysponuje mocą 140 KM przy 6200 obrotach na minutę i maksymalnym momentem 176 Nm przy 3800 obrotach. Do setki przyspiesza w 10 sekund, od 80 do 120 na piątym biegu w 15 sekund. Prędkość maksymalna to 200 km/h. Parametry przyzwoite w teorii. W praktyce okazuje się, że silnik nie ma ani góry, ani dołu. Nie można się po nim spodziewać żadnych gwałtownych reakcji. Ukierunkowany jest na ekologię - spełnia normę Euro 5. Na pewno świetnie nadaje się do tuningu, więc jeśli komuś wrażeń z konfiguracji fabrycznej będzie za mało, może sobie jednostkę podkręcić. Jednak wtedy będzie musiał pożegnać się ze spalaniem 10 litrów w mieście i 6 poza nim.

Zawieszenie ma jedną wadę. Jest głośne. A poza tym - rewelacja. W miarę sztywne, ale bez przesady, zapewnia bardzo dobrą trakcję, wspomaganą dzielnie przez elektronikę. Zachowanie auta w szybko pokonywanych zakrętach jest neutralne, a nawet ma tendencję do lekkiej i przyjemnej nadsterowności. Jeśli chodzi o stronę techniczną, to zawieszenie z przodu oparte jest na kolumnach McPhersona, a z tyłu na złożonej belce skrętnej. Hamulce tarczowe są przy obu osiach i razem z dobrze dostrojonym do ich charakterystyki ABS-em dobrze sobie radzą z kontrolą opóźniania rozpędzonej masy auta, wynoszącej 1290 kg.

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Chevrolet Cruze w specyfikacji naszej testówki kosztuje 64500 wraz z pakietem LS Plus obejmującym między innymi 16-calowe koła z obręczami aluminiowymi i oponami szerokości 205 mm, czujniki parkowania z tyłu i lampy przeciwmgielne. Do tej wersji można jeszcze zamówić okno dachowe za 3000 i nawigację z ekranem 7” za 4500 złotych. Dopłata za metalik (wszystkie kolory prócz białego i czerwonego) - 1600 pln. Wszystkie wersje Cruza posiadają w standardzie pełen pakiet bezpieczeństwa czynnego i biernego. Cena jest więc atrakcyjna, auto wydaje się solidne, niewątpliwie jest przyjemne dla oka i przyjazne w użytkowaniu.

Chevrolet Cruze 1.8 LS przód/bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS tył/bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód
Chevrolet Cruze 1.8 LS wnętrze
Chevrolet Cruze 1.8 LS wnętrze
Chevrolet Cruze 1.8 LS schowek
Chevrolet Cruze 1.8 LS siedzenia
Chevrolet Cruze 1.8 LS siedzenia
Chevrolet Cruze 1.8 LS zegary
Chevrolet Cruze 1.8 LS bagażnik
Chevrolet Cruze 1.8 LS bagażnik
Chevrolet Cruze 1.8 LS silnik
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód/bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS tył/bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód
Chevrolet Cruze 1.8 LS bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS tył/bok
Chevrolet Cruze 1.8 LS przód/bok
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA