REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Miejskie auta tanie w eksploatacji. Poradnik kupującego - cz. I

Piotr Czerniakowski
Suzuki Alto
Suzuki Alto

REKLAMA

REKLAMA

Miejskie auto, które będzie tanie w zakupie i użytkowaniu to dla wielu jedyna opcja, jaka wchodzi w grę przy zakupie własnych czterech kółek. W poradniku przedstawiamy zestawienie najatrakcyjniejszych ofert.

Suzuki Alto

REKLAMA

W przypadku najmniejszego Suzuki, nie mamy dużego wyboru. W polskich salonach sprzedaży dostępny jest on w jednej wersji nadwoziowej (pięciodrzwiowy hatchback) oraz jednej silnikowej (1.0 l o mocy 68 KM). Wybierać możemy za to w kwestii wyposażenia, których są trzy poziomy – Classic, Club i Comfort.

Z zakresu bezpieczeństwa w każdej wersji wyposażeniowej może liczyć na: czołowe i boczne poduszki powietrzne, system ABS + EBD, wspomaganie awaryjnego hamowania BAS, trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z napinaczem, system mocowania fotelika ISOFIX oraz immobilizer.

Poziom wyposażenia Classic (cena to ok. 29 tys. zł) obejmuje ponadto:

Trzecie światło STOP, ogrzewaną tylną szybę, atermiczne szyby, wycieraczkę szyby tylnej ze spryskiwaczem, Radioodtwarzacz CD/MP3, regulowaną kierownicę, wspomaganie kierownicy oraz zderzaki w kolorze nadwozia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Audi A1 Sportback: systemy multimedialne

Wyposażenie Club (cena to ok. 30 tysięcy złotych) zawiera to, co Classic, a także klimatyzację manualną.

Najdroższa wersja Suzuki Alto czyli Comfort, (cena to ok. 35 tysięcy złotych) zawiera to, co poprzednie wersje, a także:

centralny zamek, filtr przeciwpyłowy, elektrycznie regulowane szyby, klapę bagażnika otwieraną z wnętrza kabiny a także pełnowymiarowe kołpaki kół.

Wersja polecana przez redakcję:

W kwestii silnika nie ma czego polecać, bo nie ma wyboru – Alto dostępne jest jest tylko z motorem 1.0 68 KM. W kwestii wyposażenia radzimy wybrać wersje Comfort, gdyż dopiero ona zapewnia wyposażenie, który zapewnia minimum wygody i praktyczności.

Kia Picanto

Miejska Kia oferowana jest jako 3-drzwiowy lub 5-drzwiowy hatchback. Dopłata to wersji 5-drzwiowej wynosi jedynie 1500 zł.

Zobacz też: Nowy Golf w wersji cabrio

Wersje silnikowe Kii Picanto są 3 – co ciekawe, wszystkie benzynowe.

REKLAMA

Podstawowym silnikiem jest wersja 1.0 MPI o mocy 69 KM i momencie obrotowym na poziomie 95 Nm. Ze względu na bardzo słabą dynamikę, samochód z tym silnikiem nadaje się w zasadzie tylko do jazdy po mieście. Zadowala za to średnie spalanie, które wynosi jedynie 4,2 l na 100 km. Z silnikiem sprzężona została 5-stopniowa skrzynia manualna. Za tę wersję w nadwoziu 3-drzwiowym zapłacimy 29 990 zł.

Drugim silnikiem w gamie jest motor 1.2 MPI o mocy 85 KM i momencie obrotowym na poziomie 121 Nm. Dynamika auta z tym silnikiem jest znacznie lepsza od wersji 1.0 (do 100 km/h rozpędza się w 11,4 s), jednak nadal auto najlepiej czuje się w ruchu miejskim. Średnie spalanie jest jedynie 0,3 l wyższe do wersji z podstawowym silnikiem. Napęd przenoszony jest za pomocą 5-stopniowe j skrzyni manualnej lub 4-stopniowego automatu. Za auto w wersji 3-drzwiowej zapłacimy 34 490 zł.

Ciekawą ofertą jest ostatni silnik w gamie. Jednostka 1.0 o mocy 82 KM jest fabrycznie dostosowana do zasilania gazem LPG. Przyspieszenie do 100 km/h wynosi 14,4 s, zaś średnie spalanie na 100 km - 5,9 l. To więcej niż „zwykły” silnik 1.0, jednak zważywszy na to, że gaz LPG jest o połowę tańszy od benzyny czy oleju napędowego, zakup tej wersji może się opłacić. Cena wynosi 34 490 zł.

Zobacz też: Audi A5 po zmianach

W modelu Kia Picanto występują 3 poziomy wyposażenia:

REKLAMA

M – standardowy pakiet. W wyposażeniu tej wersji otrzymujemy: czołowe i boczne poduszki powietrzne oraz kurtyny, systemy ABS i BAS, światła do jazdy dziennej, komputer pokładowy. Klimatyzacja manualna wymaga dopłaty w wysokości 3000 zł. Za najtańsze auto w tym wyposażeniu zapłacimy 29 990 zł.

L – dodatkowo otrzymujemy między innymi: radioodtwarzacz CD, MP3 ze złącze typu AUX, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka, elektryczne szyby, schowek pod siedzeniem, a także kierunkowskazy w lusterkach. Najtańsze auto z tym wyposażeniem kosztuje 32 490 zł.

XL – najbogatsze wyposażenie obejmuje dodatkowo: lampy LED, sterowanie radiem z kierownicy, klimatyzacja manualna, chromowane klamki wewnątrz i zewnątrz. W opcji: automatyczna klimatyzacja i dostęp bezkluczykowy. Minimalna cena za auto w tej wersji 37 990 zł.

Wersja polecana przez redakcje:

Wersja 1.0 LPG z wyposażeniem L. Wersja z fabrycznie zamontowaną instalacją LPG nie powala ceną, a pozwala na spore cięcia w kosztach eksploatacji. W pakiecie wyposażenia L dostajemy wszystko, co potrzebne w aucie miejskim.

Zobacz też: Nowa Lancia Ypsilon

Volkswagen Up!

Volkswagen Up! oferowany jest w jednej wersji nadwoziowej, jaką jest 3-drzwiowy hatchback. W późniejszym czasie dołączy do niej odmiana 5-drzwiowa.

Pod maską Volkswagena Up! jak na razie pracuję tylko jeden trzycylindrowy motor, za to w dwóch wariantach mocy.

1.0 60 KM – ten silnik pozwala małemu Volkswagenowi na rozpędzenie się do pierwszej setki w 14,4 s. Średnie spalanie wynosi 4,5 l benzyny na 100 km. W aucie tego typu najbardziej miarodajne jest jednak spalanie w cyklu miejskim – według producenta 5,6 l na 100 km. Z wersją 60-konną dostępne są wersje wyposażenia: take up!, move up! oraz high up! Za auto z tym silnikiem i podstawowym pakietem wyposażenia Take up! zapłacimy 31 290 zł.

Zobacz też: Nowa Astra GTC z Gliwic

1.0 75 KM – w tej wersji do 100 km/h auto przyspiesza w 13,2 s. Średnie spalanie według producenta oscyluje wokół wartości 4,7 l na 100 km, zaś w cyklu miejskim – 5,9 l. Z tą wersją dostępne są wszystkie wersję wyposażeniowe. Za najtańszą Take up! zapłacimy 33 590 zł.

Obie wersje silnikowe dostępne są z 5-biegową skrzynią manualną. Później do oferty dołączyć ma 5-biegowy automat.

Wyposażenie Volkswagena Up!:

Take up! : 4 poduszki powietrzne, ABS, ESP z ASR, światła do jazdy dziennej, elektromechaniczne wspomaganie kierownicy, zderzaki lakierowane w kolorze nadwozia. Najtańsze auto z silnikiem 1.0 60 KM kosztuje 31 290 zł.

Move up! dodatkowo: elektrycznie regulowane szyby, sygnalizator niezapiętego pasa, obrotomierz, centralny zamek. Najtańsze auto z silnikiem 1.0 60 KM kosztuje 34 390 zł.

High up! dodatkowo: fotele przednie podgrzewane, światła przeciwmgielne, chromowane oblamówki obrotomierza/nawiewów, kierownica obszyta skórą z elementami lakierowanymi w kolorze czarnym, obręcze kół ze stopu metali lekkich. Najtańsze auto z silnikiem 1.0 60 KM kosztuje 39 890 zł.

Zobacz też: Mercedes SLS AMG Roadster: przyjemność za 900 tys. zł

White Up!/Black Up! dodatkowo: przede wszystkim System Maps&More:

- funkcja nawigacji z 5-calowym ekranem dotykowym frmy Navigon
- funkcja komputera pokładowego
- funkcja zestawu głośnomówiącego Bluetooth z możliwością jednoczesnego podłączenia dwóch telefonów
- funkcja media - odtwarzacz muzyki, sterowanie radiem, CD

Wersje White Up!/Black Up! dostępne są jedynie z mocniejszym wariantem silnika i kosztują 46 490 zł.

Wersja polecana przez redakcje:

Silnik 1.0 75 KM w wersji wyposażenia Move Up!. Dopłata w wysokości 2,3 tys. zł za mocniejszy silnik, to oferta do zaakceptowania. Z kolei wyposażenie Move Up! zapewnia nam już standard, jakiego oczekujemy po aucie tego typu.

Kia Rio
Moto.wieszjak.pl
Volkswagen Up!
Volkswagen
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA