REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skoda Fabia- którą wersję wybrać? Poradnik kupującego

Paweł Dobosz
Skoda Fabia GreenLine Fot. Moto.wieszjak.pl
Skoda Fabia GreenLine Fot. Moto.wieszjak.pl

REKLAMA

REKLAMA

Decydując się na Skode Fabię jest w czym wybierać. Niemal każdy znajdzie w ofercie coś dla siebie. I nie ma znaczenia czy ktoś chce tanie auto miejskie, małego sportowca czy pojazd dla wielbiciela zieleni. Dwie wersje nadwoziowe (trzy jeśli liczyć uterenowionego Scouta), dziesięć silników i pięć podstawowych wariantów wyposażenia (do tego dochodzą wersje specjalne Van, Greenline, RS, Scout, limitowana Monte Carlo oraz rozmaite wersje promocyjne) – naprawdę jest w czym wybierać.

Wersje nadwoziowe

Obydwie podstawowe wersje Skody wyglądają atrakcyjnie. O wyborze powinno decydować przeznaczenie auta. Jeśli masz większą rodzinę, wybierz bardziej przestronną wersję kombi. Jeśli nie potrzebujesz dużo miejsca, pomyśl raczej o wersji hatchback. Różnica w cenie wynosi 2 500 zł (na korzyść hatchbacka). Dodatkowo należy pamiętać, że bazowa (zdecydowanie najtańsza – 33 900 zł) wersja junior nie jest dostępna z nadwoziem typu kombi.
Czy warto myśleć o nadwoziu Scout (jeśli założymy, że to oddzielna wersja nadwoziowa)? Szczerze powiedziawszy – nie warto. Auto jest drogie (od 53 800 zł) i nie do końca wiadomo po co je kupować (na pewno nie po to by zjechać z utwardzonej drogi).

REKLAMA

Zobacz również: Opinie kierowców o Skoda Fabia

Co wybrać?

Jeśli Skoda Fabia będzie podstawowym autem dla rodziny z dziećmi, zdecydowanie polecamy wersję kombi (od 39 900 zł). W przeciwnym wypadku warto wybrać nieco zgrabniejszego i tańszego, 5-drzwiowego hatchbacka. 

Silniki

Benzynowe:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

1,2 (60 KM) – bazowy silnik Fabii jest nieco za słaby do ważącego ponad tonę auta. Brakuje mu dynamiki, a niedobór mocy powoduje, że często jeździmy na wyższych obrotach (co przekłada się na dość wysokie średnie spalanie). Nie jest to jednak zły wybór – szukając taniego auta miejskiego warto zastanowić się nad tą wersją. Dodatkową atrakcją dla oszczędnych jest fakt, że tylko ten silnik oferowany jest z bardzo tanią wersją bazową Junior. Cena od 33 900 zł

1,2 (70 KM) – wybór tej wersji silnikowej jest zupełnie nieopłacalny – Fabii z tym silnikiem brakuje dynamiki, spalanie jest stosunkowo wysokie, a żeby „cieszyć się” tym silnikiem potrzeba minimum 38 600 zł (brakuje najtańszej wersji Junior). Auta z lepszymi silnikami są niewiele droższe.

1,4 (85 KM) – najmocniejszy z silników wolnossących – jednak w czasie jazdy nie czuje się tej mocy. Ze względu na stosunkowo wysokie spalanie (wysokie obroty robią swoje) – lepiej dołożyć 1 000 zł i kupić turbodoładowany silnik o tej samej mocy (w którym spalanie jest około 15 % niższe). Cena od 40 400 zł

REKLAMA

1.2 TSI (85 KM) – nowoczesna jednostka z doładowaniem co znajduje odzwierciedlenie w dobrej dynamice i wysokiej kulturze pracy. Dzięki downsizingowi można było ograniczyć spalanie (wg producenta to najoszczędniejszy z benzynowych silników Skody). I to wszystko za bardzo atrakcyjną cenę - od 41 400 zł.

1.2 TSI (105 KM) – idealny silnik biorąc pod uwagę cenę do oferowanej jakości. Bardzo dobre osiągi, niewielkie spalanie i możliwość zamówienia wersji z doskonałą skrzynią biegów DSG (chociaż prawdę powiedziawszy z tym silnikiem nie pracuje tak dobrze jak z mocniejszymi jednostkami koncernu). A co najważniejsze można go mieć już za 43 400 zł (bez żadnych promocji).

1.4 TSI (180 KM) – silnik dostępny tylko z topową wersją RS. Fantastyczne wrażenia za kierownicą (przyspieszenie do 100 km/h w 7,3 s, prędkość maksymalna 225 km/h i świetnie sprawująca się skrzynia DSG), ale ze względu na cenę dostępne tylko dla miłośników sportowej jazdy z grubszym portfelem (chociaż porównując z konkurencją to naprawdę atrakcyjna oferta). Koszt zakupu to minimum 73 850 zł.

Zobacz również: Test Mitsubishi i-MiEV – najdroższe auto do miasta

Wysokoprężne:

1,2 TDI (75 KM) – superoszczędny (średnie spalanie wg producenta to 3,4 l / 100 km), „zielony” silnik Skody dostępny tylko w modelu „Greenline”. W rzeczywistości zakup zupełnie nieopłacalny. Kiepska kultura pracy, zdecydowanie wyższe od deklarowanego spalanie i słaba dynamika za minimum 55 700 zł. Tylko dla osób obnoszących się ze swoją proekologiczną postawą.

1.6 TDI CR (75 KM) – nie tak oszczędny jak „zielona wersja”, ale za to tańszy (od 47 900 zł) i lepiej pracujący silnik. Jednak w Fabii za niedużo wyższą cenę znajdziesz lepsze diesle. 

1.6 TDI CR (90 KM) – spalanie jak w modelu 75-konnym, a dynamika znacznie lepsza. Cena – jak na auto z silnikiem wysokoprężnym – bardzo atrakcyjna – od 49 950 zł.

1.6 TDI CR (105 KM) – najlepszy wybór pośród diesli – dobre osiągi, niskie spalanie, wysoka kultura pracy i atrakcyjna cena - od 51 750 zł. Czego chcieć więcej.

Co wybrać?

Posiadając skromne możliwości finansowe warto rozważyć zakup auta z najsłabszym silnikiem w wersji Junior. 33 900 zł to naprawdę dobra cena za to auto (nawet biorąc pod uwagę ubogie wyposażenie).

Najlepszy współczynnik cena / jakość oferuje naszym zdaniem najmocniejszy silnik benzynowy. 43 400 zł za tak dobre auto to oferta godna polecenia.
Natomiast jeżeli szukasz mocnego auta za przystępną cenę – Skoda Fabia RS powinna należeć do faworytów. Na rynku trudno będzie znaleźć korzystniejszą ofertę. 

Silniki wysokoprężne są naszym zdaniem niezbyt opłacalne. Przy obecnych cenach paliwa różnica w cenie zakupu nie zwróci się przez długie lata. Trzeba też pamiętać, że współczesne silniki diesla zawierają wiele rozwiązań, których ewentualna naprawa jest bardzo droga (np. filtr cząstek stałych).

Wyposażenie

Junior – typowa „ekonomiczna” wersja. Mniej więcej na poziomie rynkowego minimum - cztery poduszki powietrzne, ABS, MSR, wspomaganie kierownicy, centralny zamek i małe, 14-calowe felgi stalowe. Cena od 33 900 zł.

Classic – za dodatkowe 3 500 zł otrzymamy ESP, uchwyty ISOFIX, asymetrycznie dzieloną tylną kanapę, regulację wysokości fotela kierowcy i kilka drobiazgów poprawiających ergonomię i komfort. Cena od 37 400 zł.

Style – kolejny poziom wyposażenia to wydatek kolejnych 3 000 zł. Co otrzymujemy za tą kwotę? Centralny zamek, elektrycznie regulowane przednie szyby i lusterka, komputer pokładowy, reflektory przeciwmgielne, kilka rozwiązań poprawiających komfort i 15-calowe (wciąż stalowe) felgi. Cena od 40 400 zł.

Zobacz również: Test Alfa Romeo MiTo: cieszy nie tylko oko

Sport – pakiet niedostępny z najsłabszym silnikiem benzynowym – bardzo drogi (7 100 zł dopłaty do wersji Style). Otrzymujemy dodatkowo klimatyzację manualną, reflektory projekcyjne, czujniki parkowania, odtwarzacz CD, pakiet sportowy (sportowe fotele i kierownica, deska rozdzielcza Sport), 15-calowe alufelgi i trochę stylistycznych detali (takich jak mocno przyciemniane tylne szyby. Cena od 48 700 zł.

Comfort – drugi z topowych pakietów (taka sama cena jak wersji Sport) – bardziej „luksusowy”. Zamiast sportowych detali (w tym pakietu Sport) otrzymujemy tempomat, podgrzewanie foteli, podłokietnik, pakiet schowków i 4 dodatkowe głośniki z tyłu.

Co wybrać?

Jeśli szukasz bardzo taniego auta (i tylko wtedy) – wybierz wersję Junior za 33 900 zł.
W każdym innym wypadku rekomendujemy pakiet Style poszerzony o manualną klimatyzację (za 2 100 zł). Radio można dokupić we własnym zakresie (to zawsze bardziej opłacalna opcja). Tak wyposażony model możemy mieć od 42 500 zł.

Optymalny wybór
Tym razem dwie możliwości
Wersja ekonomiczna: Skoda Fabia 1.2 60 KM (hatchback 5 dr) w wersji Junior. Cena za ten samochód to 33 900 zł.
Wersja optymalna: Skoda Fabia 1.2 TSI 105 KM (kombi 5 dr) w wersji Style (+klimatyzacja). Cena tej wersji to 48 500 zł.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA