REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Mitsubishi Outlandera Intense Plus Navi Calligraphy 2.0 CVT AWD

Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk

REKLAMA

REKLAMA

W nasze ręce wpadł Mitsubishi Outlander z ciekawym pakietem Calligraphy. Jak japoński SUV sprawdził się w teście i jakie ma wady oraz zalety?
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outlander - wygląd

Stylistyka obecnie sprzedawanego w salonach Mitsubishi Outlandera jest dość kontrowersyjna. Z przodu auto prezentuje się całkiem nowocześnie, choć ponuro, z tyłu nadwozie jest stonowane, zaś z profilu samochód wygląda po prostu nudno. Japońskim projektantom wyszedł specyficzny misz-masz, który nie każdemu przypadnie do gustu i ja należę do tej grupy osób. Nawet piękny, mieniący się w słońcu czerwony lakier nie zdołał przekonać mnie do spojrzenia łaskawszym okiem na wygląd pojazdu, chociaż trzeba przyznać, że Outlandera łatwo rozpoznać na ulicy. To za sprawą charakterystycznej sylwetki powiększonego kombi i dziwnych proporcji - zwisy są długie, a obie osie wydają się być rozstawione zbyt blisko siebie w stosunku do całkowitej długości nadwozia. Warto dodać, że auto mierzy 4695 mm długości, 1810 mm szerokości i 1710 mm wysokości, zaś rozstaw osi wynosi 2670 mm. Obecne wcielenie SUV-a od Mitsubishi jest obecne na rynku już od 2012 roku, więc Japończycy powinni szykować się już na zaprezentowanie następcy modelu.

REKLAMA

Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outlander Calligraphy - wnętrze

Po otwarciu drzwi Mitsubishi Outlandera z pakietem Calligraphy można się zdziwić. Kabina pasażerska została wykończona w dużej mierze Alcantarą, która znalazła się na fotelach i tylnej kanapie, a nawet na desce rozdzielczej i boczkach drzwi. Materiał ten jest bardzo przyjemny w dotyku i robi świetne wrażenie. Szkoda, że czar pryska po zetknięciu się dłoni z tworzywami sztucznymi. Plastiki są koszmarnie twarde, śliskie i nieprzyjemne w dotyku. Co ważne, pakiet Calligraphy jest dodatkiem opcjonalnym, a w konfiguracji takiej jak w testowanym egzemplarzu, czyli z obszytą deską rozdzielczą, boczkami drzwi, przednimi i tylnymi fotelami, kosztuje aż 19 990 zł (pakiet Fascynacja). Szczegóły dotyczące pakietu Calligraphy i jego poziomów można znaleźć pod tym linkiem: Mitsubishi Outlander Calligraphy.

Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

REKLAMA

Na szczęście sama deska rozdzielcza nie jest przesadnie udziwniona, a Mitsubishi pozostało przy pokrętłach i przyciskach do obsługi klimatyzacji, przeciwstawiając się głupiej modzie na upychaniu wszystkiego w odmęty systemu multimedialnego, sterowanego za pomocą dotykowego ekranu. A skoro już o systemie multimedialnym mowa - jednostka firmy Alpine, należąca do elementów wersji wyposażenia Intense Plus Navi, wygląda jakby została wciśnięta na siłę, a korzystanie z niej nie należy do najprzyjemniejszych. Na szczęście audio sygnowane logo Rockford Fosgate gra przyzwoicie. Elementy pokryte czarnym lakierem bardzo szybko się brudzą, a doprowadzenie ich do czystości zajmuje sporo czasu. Szkoda, że Japończycy nie zdecydowali się na umieszczenie przycisku sterowania komputerem pokładowym na kierownicy - umiejscowienie go za kierownicą w okolicach lewej manetki jest po prostu nietrafione.

Na szczęście Mitsubishi Outlander ma również niezaprzeczalną zaletę, jaką jest przestronne wnętrze. Zarówno z przodu, jak i z tyłu, nawet wysocy pasażerowie nie powinni narzekać na ilość miejsca, także w okolicach kolan i głów. Zajmowanie tylnych miejsc jest ułatwione dzięki drzwiom otwierającym się pod kątem niemal 90°. Przednie fotele mogłyby być wygodniejsze i oferować lepsze trzymanie boczne, ale za to tylna kanapa jest płaska i ma regulowane oparcie, dzięki czemu całkiem wygodnie zasiądą na niej trzy osoby. Na plus należy zaliczyć dobrą widoczność we wszystkich kierunkach oraz olbrzymie lusterka boczne, w których widać wszystko, co dzieje się wokół auta. Warto wspomnieć, że bagażnik ma pojemność 477 litrów (w wersji napędem na wszystkie koła i przekładnią CVT). Mitsubishi Outlander występuje także w wersji 7-osobowej (pakiet Comfort Plus) - taki też był testowany egzemplarz. Trzeba jednak powiedzieć, że dodatkowe dwa fotele należy traktować jako rozwiązanie awaryjne.

Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outlandera Intense Plus Navi - wyposażenie

REKLAMA

Na polskim rynku Mitsubishi Outlander jest oferowany w czterech wariantach wyposażenia - City Style, Intense, Intense Plus i Instyle Navi. W podstawowej wersji City Style klient otrzymuje m.in. 16-calowe felgi aluminiowe, 7 poduszek powietrznych, w tym kolanową kierowcy, system kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy, kolumnę kierowniczą regulowaną w dwóch płaszczyznach, tempomat, elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, klimatyzację dwustrefową, światła do jazdy dziennej wykonane w technologii LED, elektrycznie sterowane lusterka boczne, kamerę cofania, system dostępu bezkluczykowego, system audio Rockford Fosgate z 9 głośnikami oraz LED-owe światła mijania. Wariant Intense zawiera ponadto m.in. czujniki parkowania z tyłu, elektrycznie składane lusterka boczne, przyciemnione szyby w tylnej części nadwozia, przednie reflektory przeciwmgielne i zestaw głośnomówiący Bluetooth.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Testowany egzemplarz był skonfigurowany w wersji Intense Plus Navi. To oznacza, że wariant ten, oprócz elementów wymienionych w akapicie powyżej, zawiera m.in. 18-calowe alufelgi, 7-osobową kabinę pasażerską oraz stację multimedialną Alpine z nawigacją. Co ciekawe, dla auta z silnikiem wysokoprężnym przewidziano wersję Intense Plus, która nie posiada nawigacji, ale w zamian ma elektryczny hamulec postojowy. Najbogatsza odmiana Instyle Navi posiada ponadto m.in. system kamer 360°, czujniki parkowania z przodu, system monitorowania martwego pola, system ostrzegający o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu, tempomat adaptacyjny, system ograniczający skutki kolizji czołowych z funkcją wykrywania pieszych, system informujący o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, skórzaną tapicerkę, elektrycznie regulowany fotel kierowcy, podgrzewane fotele przednie i kierownicę oraz elektrycznie sterowaną klapę bagażnika.


Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outlander - prowadzenie

Pod względem prowadzenia Mitsubishi Outlander nie zachwyca. Układ kierowniczy jest mało precyzyjny i mógłby lepiej informować kierowcę o poczynaniach przednich kół. Szczególnie irytuje luz w centralnym położeniu kierownicy, który wymusza co jakiś czas korektę, zwłaszcza podczas mocniejszych podmuchów bocznych. Zawieszenie jest nastawione głównie na komfortowe przewożenie pasażerów - jest miękko i komfortowo. Na szczęście nawet przy pełnym obłożeniu amortyzatory nie dobijają, jednak w takich warunkach przydałoby się trochę więcej sztywności w podwoziu, by prowadzenie było stabilniejsze. Auto chętnie zmienia kierunek jazdy i składa się w zakręty, a podsterowność pojawia się w momencie mocniejszego dodania gazu, co wynika z zastosowania przekładni CVT. Dzięki 19-centymetrowemu prześwitowi można zjechać z utwardzonych dróg, jednak odradzałbym realizację swoich off-roadowych marzeń - Outlander dobrze sprawdzi się np. podczas jazdy po szturach lub trochę rozjechanych duktach. O przyczepność dba napęd na wszystkie koła, który w przypadku silnika benzynowego zawsze łączony jest z bezstopniową przekładnią CVT.

Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outladner 2.0 CVT AWD - układ napędowy

Na polskim rynku Mitsubishi Outlander jest oferowany z wolnossącym 2-litrowym silnikiem benzynowym (150 KM i 195 Nm) oraz turbodieslem o pojemności 2.2 litra (150 KM i 360 Nm). "Benzyniak" może być połączony z 5-biegową skrzynią manualną, przekazującą napęd na przednią oś, lub bezstopniową przekładnią CVT, przekazującą napęd na wszystkie koła. Z kolei motor wysokoprężny występuje tylko w połączeniu z 6-biegową przekładnią automatyczną i napędem na wszystkie koła.

Do testu otrzymaliśmy egzemplarz wyposażony w jednostkę benzynową, współgrającą z przekładnią CVT. W mojej opinii jest to najgorsze zestawienie ze wszystkich możliwych konfiguracji układu napędowego. Wolnossący silnik benzynowy, generujący 150 KM (przy 6000 obr./min) i 195 Nm (przy 4200 obr./min), jest po prostu za słaby do auta ważącego 1495 kg. Sytuacja byłaby lepsza, gdyby zamiast bezstopniowej przekładni CVT została zamontowana skrzynia manualna. Na przyspieszenie od 0 do 100 km/h Outlander potrzebuje 12,4 s, a sytuacja pogarsza się, jeśli na pokładzie znajdzie się komplet pasażerów. Rozpędzanie auta spod świateł wiąże się z charakterystycznym dla przekładni CVT wyciem silnika na wysokich obrotach, podobnie jest w przypadku dynamicznego wyprzedzania innych uczestników ruchu drogowego, przez co można odnieść wrażenie, że japoński SUV nabiera prędkości za karę i trwa to dłużej niż jest to podane w katalogu. Gdy jedziemy spokojnie jednostka napędowa pracuje całkiem cicho, jednak nawet mniejsze wzniesienie podczas jazdy po autostradzie powoduje skok obrotów motoru, co związane jest z charakterystyką pracy przekładni CVT. Inżynierowie pozostawili kierowcy możliwość zmiany tzw. "wirtualnych" biegów za pomocą łopatek przy kierownicy, jednak w mojej ocenie rozwiązanie to jest przydatne jedynie podczas hamowania silnikiem. Na plus należy jednak zaliczyć fakt, że przekładnia bardzo szybko reaguje na każde wciśnięcie pedału gazu. Osoby, którym zależy na napędzie na wszystkie koła, powinni zainteresować się turbodieslem, jednak cena wysokoprężnego Outlandera w wersji wyposażenia Intense Plus Navi różni się od benzynowego Outlandera w wersji wyposażenia Intense Plus aż o 31 300 zł (164 990 zł vs. 133 690 zł, podane ceny są bez rabatów).

Warto również wspomnieć o zużyciu paliwa. Mitsubishi Outlander z benzynowym silnikiem, przekładnią bezstopniową CVT i napędem na wszystkie koła według katalogu w warunkach miejskich zużywa 7 l benzyny na każde 100 km. W realnych warunkach tę wartość należy włożyć między bajki. W mieście uzyskanie średniego zużycia paliwa poniżej 10 l/100 km wydaje się po prostu nierealne, natomiast nietrudno uzyskać wynik na poziomie około 14 l/100 km. Z kolei podczas jazdy autostradowej, z tempomatem ustawionym na 140 km/h i przy komplecie pasażerów, średnie zużycie paliwa wynosiło około 11-12 l/100 km.


Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk

Łukasz Kuźmiuk

Mitsubishi Outlander Intense Plus Navi Calligraphy - podsumowanie

Mitsubishi Outlander Calligraphy to propozycja dla osób, które szukają auta z przestronnym wnętrzem i mających spokojny styl jazdy. Japoński SUV kusi ilością miejsca dla pasażerów, jednak czuć już wiek konstrukcji. Plastiki są przeraźliwie twarde, a ich odbiór próbuje ratować kosztujący krocie pakiet Calligraphy. Wolnossący silnik w połączeniu z bezstopniową przekładnią CVT bywa zbyt paliwożerny i po prostu nie sprawdza się w tak dużym aucie, które ma służyć do rodzinnych wyjazdów. Lepiej zdecydować się na wersję z manualną skrzynią biegów i napędem na przednią oś lub turbodiesla i napęd na wszystkie koła, jednak w drugim przypadku musimy się liczyć z bardzo dużym wydatkiem. Na plus, poza pojemnym wnętrzem, należy zaliczyć także komfortowe zawieszenie, które nieźle daje sobie radę na polskich drogach. Mitsubishi Outlandera albo się polubi i zaakceptuje jego wady, albo nie. Ja niestety zaliczam się do drugiej grupy.

Mitsubishi Outladner 2.0 CVT AWD - dane techniczne

Silnik 1998 cm³ wolnossący benzynowy, R4
Moc maksymalna 150 KM przy 6000 obr./min.
Maks. moment obrotowy 195 Nm przy 4200 obr./min.
Przekładnia bezstopniowa CVT
Napęd Na obie osie
Zawieszenie przód kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Opony 225/55 R18
Pojemność bagażnika 477 l
Pojemność zbiornika paliwa 60 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 4695/1810/1710 mm
Rozstaw osi 2670 mm
Masa własna 1495 kg
Spalanie: miasto/trasa/średnie (katalogowe) 7 l/5 l/6 l na 100 km
Prędkość maksymalna 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,4 s
Cena wersji podstawowej City Style 2.0 M5: 105 990 zł
Cena wersji testowej

Intense Plus Navi 2.0 CVT AWD: 133 690 zł
(+ pakiet Calligraphy Fascynacja: 19 990 zł)

Mitsubishi Outlander - cennik

Silnik/Wersja City Style Intense Intense Plus Intense Plus Navi Instyle Navi
2.0 M5 FWD 105 990 zł - - - -
2.0 CVT AWD - 115 990 zł - 133 990 zł 155 990 zł
2.2 A6 AWD - - 164 990 zł - 189 990 zł
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Mitsubishi Outlander / fot. Łukasz Kuźmiuk
Łukasz Kuźmiuk
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA