REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Stosunkowo niedawny facelifting Hyundaia i10 nieco uatrakcyjnił koreańskiego „malucha” w oczach potencjalnych klientów. W naszym teście, sprawdziliśmy jak jeździ najnowszy i10 napędzany przez czterocylindrową jednostkę o mocy 87 KM.

Z badań rynku, którymi dysponują producenci samochodów, wynika że paradoksalnie, klienci kupujący samochody segmentu A, czyli te najtańsze, są zamożniejsi od tych wybierających auta segmentu B. Można z tego wysnuć wniosek, że w większości przypadków tzw. miejskie samochody pełnią rolę drugiego lub trzeciego pojazdu w rodzinie, a osoby sięgające po pojazdy segmentu B nie mogą sobie pozwolić na zakup dwóch pojazdów i oczekują od środka transportu większej uniwersalności. Co więcej, że potencjalni klienci przeglądający ofertę rynkową najmniejszych aut, mają spore wymagania. Czy tym wymaganiom z łatwością sprosta nowy Hyundai i10?

REKLAMA

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew

REKLAMA

Najnowszy Hyundai i10 prezentuje się dobrze. Proporcjonalną sylwetkę ładnie dopełniają zmodyfikowane przy okazji liftingu zderzaki, a także przeprojektowane reflektory ze światłami do jazdy dziennej LED (standard od wersji Style. Do wersji Comfort (oczko wyższa od podstawowej) można je dokupić za 1000 zł, w wersji podstawowej Access dostępne są tylko standardowe światła do jazdy dziennej bez technologii LED), które montowane są w parze ze światłami przeciwmgielnymi. W tylnej części nadwozia charakterystycznymi elementami są lampy tylne z ciekawie zaprojektowanymi kloszami.

Widoczne na fotografiach obręcze kół ze stopów lekkich o średnicy 14 cali o wyposażenie standardowe od wersji Style. Do wersji Comfort i Access nie można dokupić obręczy ze stopów lekkich.

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Hyundai i30 1.4 T-GDI 7DCT 140 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM – wnętrze

Przedział pasażerski Hyundaia i10 jest przestronny. Zarówno z przodu, jak i na tylnej kanapie miejsca jest pod dostatkiem. Na brak przestrzeni nad głową, czy w okolicach kolan nie powinni narzekać nawet wysocy pasażerowie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Fotele są wystarczająco obszerne i wygodne. Sprzyjają dłuższym podróżom. Szkoda, że kolumna kierownicy da się regulować tylko w płaszczyźnie pionowej. Za to od wersji Comfort wyposażeniem standardowym jest regulator wysokości siedziska fotela kierowcy.

REKLAMA

Cieszy design kokpitu. Całość prezentuje się ładnie, jest przejrzysta, uporządkowana i spasowana z dokładnością, choć wykonana z twardego plastiku. Od wersji wyposażenia Style kolo kierownicy i gałka dźwigni biegów są obszyte przyjemną w dotyku skórą. Całość mimo użycia stosunkowo tanich materiałów sprawia dobre wrażenie.

Poza przestronnym wnętrzem i10 oferuje sporo miejsca na zakupy, choć pakowanie utrudnia nieco wysoki próg. Bagażnik opisywanego Hyundaia ma pojemność 252 l. To przeciętny wynik w klasie (o litr więcej od VW up!, czy Seata Mii).

Zobacz też: Test Hyundai Tucson 2.0 CRDi 185 KM 6AT

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM – napęd/układ jezdny

W gamie napędowej Hyundaia i10 znalazły się dwie jednostki napędowe. Obie benzynowe. Podstawowym źródłem napędu jest trzycylindrowy silnik 1.0 Kappa MPI, który rozwija moc maksymalną 66 KM. Druga dostępna jednostka ma cztery cylindry, pojemności 1,25 l, rozwija moc maksymalną 87 KM przy 6000 obr.min. oraz maksymalny moment obrotowy 119,68 Nm przy 4000 obr./min. Do redakcyjnej recenzji trafił egzemplarz z mocniejszym silnikiem i manualną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach.

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew

Według danych producenta auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w 12,1 s i może pojechać z maksymalną prędkością 175 km/h.

A jak to wygląda w praktyce?

Zobacz też: Test Hyundai i20 Coupe 1.1 CRDi - miejskie auto z dieslem


Oczywiście mały Hyundai nie jest mistrzem sprintu, ale dynamika jaką gwarantuje jednostka napędowa wystarczy do sprawnego poruszania się w warunkach miejskich. Auto wykazuje ospałość w dolnym zakresie obrotów. „Budzi się do życia” gdy wskazówka obrotomierza minie wartość 2500 obr./min, ale dynamika przyspieszania wyraźnie wzrasta po przekroczeniu ok. 3000 obr./min.

Zawieszenie i10 bardzo dobrze radzi sobie z tłumieniem nawet większych nierówności. Pracuje cicho, choć krótki rozstaw osi (238,5 cm) daje o sobie znać podczas pokonywania nierówności porzecznych. To standard w tej klasie pojazdów. Mimo to, mały Hyundai jest autem zaskakująco komfortowym. W najczęściej używanym zakresie obrotów silnik pracuje cicho, co również pozytywnie wpływa na komfort jazdy.

Układ kierowniczy pracuje lekko, jest jakby „gumowy” i nie przypadnie do gustu kierowcom, którzy cenią precyzję prowadzenia. Niemniej podczas jazdy w warunkach miejskich nie ma to większego znaczenia. W tym przypadku cenniejsza jest zwrotność, a tę w przypadku opisywanego auta należy ocenić jako bardzo dobrą.

Hyundaiem i10 można się także wybrać w trasę. Ale należy zdać sobie sprawę z tego, że auto „nie lubi” prędkości wyższych niż 120 km/h. Przy 140 km/h we wnętrzu robi się zbyt głośno. Do prędkości około 120 km/h podróżujący wciąż mogą się cieszyć komfortowymi warunkami.

Niestety, mały Hyundai sporo „pali”. W warunkach miejskich zużycie paliwa oscylowało w okolicach 7-7,2 l benzyny na 100 km. Żeby uzyskać wynik zużycia paliwa w okolicach 6 l benzyny na 100 km trzeba się mocno starać.

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Hyundai Genesis 3.8 V6 GDi HTRAC

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM – podsumowanie

Najnowszy Hyundai i10 to komfortowe i przestronne auto miejskie, którym (będąc świadomym jego ograniczeń), można wybrać się okazjonalnie w trasę, co zwiększa jego użyteczność.

Jednak największą bolączką pojazdu (oprócz dość dużego zużycia paliwa w warunkach miejskich) jest jego cena.

Kwota, jaką należy zapłacić, za opisywaną wersję Style to 51 400 zł. To sporo, i niewiele zmienia fakt, że w standardzie otrzymamy m.in. klimatyzację manualną, elektryczne regulowane szyby także w tylnych drzwiach, czy tempomat, a w aktualnej promocji, można nabyć tę wersję z upustem wysokości 3000 zł. Tym bardziej, że za możliwość połączenia telefonu z zestawem audio przez Bluetooth trzeba w tej wersji dopłacić aż 1000 zł.

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM

Tomasz Korniejew

Hyundai i10 1.2 MT 87 KM – dane techniczne

Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.2 MT 87 KM
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA