REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC

Tomasz Korniejew
Nadwozie GLE w porównaniu do Klasy ML W166 nabrało bardziej majestatycznego wyglądu.
Nadwozie GLE w porównaniu do Klasy ML W166 nabrało bardziej majestatycznego wyglądu.
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Mercedes-Benz GLE zastąpił w ofercie producenta legendę segmentu luksusowych SUV-ów – model ML. W teście sprawdzamy, jak jeździ z sześciocylindrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 258 KM.

Historia Mercedesa-Benza Klasy ML rozpoczęła się w 1997 r. To wtedy, na targach samochodowych we Frankfurcie zaprezentowano pierwszą generację modelu oznaczoną kodem W163. Pojazd w zamyśle przeznaczony głównie na rynek amerykański szybko podbił serca użytkowników nie tylko w USA. Tym samym producent zdecydował się rozwijać projekt luksusowego SUV-a i w 2005 r. pokazał światu nową generację Klasy ML – serię W164.  

REKLAMA

Zupełnie nowa konstrukcja łączyła w sobie atrakcyjną stylizację nadwozia, wydajne jednostki napędowe oraz wiele najnowszych rozwiązań technologicznych.

REKLAMA

Trzecią generację Klasy ML, oznaczoną kodem W166 wprowadzono do produkcji w roku 2011. Cztery lata później zdecydowano się na modernizację modelu jednocześnie zmieniając jego nazwę. Pożegnano się z oznaczeniem ML, a w jego miejsce wstawiono trzy litery - GLE. Według producenta, taki zabieg miał na celu jedynie uporządkowanie nomenklatury oferowanej gamy. Model GLE, choć zmodernizowany, odziedziczył konstrukcję po Klasie ML serii W166.

Nadwozie GLE w stosunku do Klasy ML W166 nabrało bardziej majestatycznego wyglądu. Przy okazji modernizacji, producent zdecydował się przeprojektować m.in. przedni i tylny pas z reflektorami i lampami. W większym stopniu wykorzystano technologię LED co nadało konstrukcji nowocześniejszego wyglądu. Zmodyfikowano wygląd zderzaków, zmieniono gamę dostępnych kolorów. Długość nadwozia GLE wynosi 481,9 cm, szerokość – 193,5 cm, a wysokość 179,6 cm. To wszystko sprawia, że GLE prezentuje się efektownie, ale bywa, że także (w zależności od sytuacji i otoczenia) nazbyt ostentacyjnie. Zwłaszcza, gdy powita właściciela wyświetlonymi na podłożu pod lusterkami bocznymi dużymi logotypami Merceds-Benz.

Nadwozie GLE w stosunku do Klasy ML W166 nabrało bardziej majestatycznego wyglądu.

Nadwozie GLE w porównaniu do Klasy ML W166 nabrało bardziej majestatycznego wyglądu.

Tomasz Korniejew

Zobacz też: Test Mercedes-Benz C200 7G-Tronic: ze sportową nutą!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – wnętrze

Do SUV-a wielkości opisywanego Mercedesa-Benza wygodnie się wsiada i wygodnie się z niego wysiada. To zasługa stosunkowo wysoko umieszczonych siedzisk foteli przednich i tylnej kanapy.

Zarówno z przodu, jak i z tyłu miejsca jest pod dostatkiem. Przepastnej wielkości przedział pasażerski i ponadprzeciętnie wygodne fotele uprzyjemnią nawet najdłuższą podróż.

Fotel kierowcy ma szeroki zakres regulacji, podobnie do kolumny kierowniczej. Znalezienie optymalnej pozycji nie jest trudne.

Ale łyżką dziegciu w beczce miodu jest umiejscowienie gaśnicy. W recenzowanym egzemplarzu zamontowano ją pod siedziskiem fotela kierowcy. W rezultacie regularnie zaczepialiśmy o nią kostką podczas wsiadania i wysiadania z samochodu. Zdecydowanie lepiej byłoby ją umieścić np. w bagażniku.

Materiały wykończeniowe zastosowane we wnętrzu są dobrej jakości, ale nie robią wrażenia na pasażerach. Zwłaszcza czarne miękkie tworzywo zastosowane w górnej części deski rozdzielczej przypomina, że GLE to model skierowany przede wszystkim na rynek amerykański.

Materiały wykończeniowe zastosowane we wnętrzu są dobrej jakości, ale nie robią wrażenia na pasażerach. Zwłaszcza czarne miękkie tworzywo zastosowane w górnej części deski rozdzielczej przypomina, że GLE to model skierowany przede wszystkim na rynek amerykański.

Tomasz Korniejew

Więcej informacji na temat Mercedes-Benz znajdziesz tutaj

REKLAMA

Materiały wykończeniowe zastosowane we wnętrzu są dobrej jakości, ale nie robią wrażenia na pasażerach. Zwłaszcza czarne miękkie tworzywo zastosowane w górnej części deski rozdzielczej przypomina, że GLE to model skierowany przede wszystkim na rynek amerykański. Za to nic nie można zarzucić jakości montażu poszczególnych elementów.

Przy okazji modernizacji modelu zdecydowano się na drobne zmiany na kokpicie. Na górze konsoli centralnej umieszczono kolorowy wyświetlacz o przekątnej 17,8 cm. Za dopłatą można go zamienić na wyświetlacz o przekątnej 20,3 cm.

Rozbudowany system komputera pokładowego wymaga zapoznania, by można się było po nim sprawnie poruszać. Początkowo odszukiwanie poszczególnych funkcji i ustawień sprawia kłopot.

Oknami menu możemy sterować poprzez tradycyjne dla Mercedesa pokrętło umieszczone pomiędzy przednimi fotelami lub poprzez pada, znajdującego się tuż obok. Zdecydowanie wygodniej obsługuje się system pokrętłem. Obsługa pada jest zbyt angażująca.

Przestronna kabina nie skutkuje w tym przypadku ograniczeniem przestrzeni na bagaże. W opisywanym Mercedesie bagażnik ma rozmiar aż 690 l i można go powiększyć do 2010 l. To zadowoli nawet największych bagażnikowych fetyszystów.

Mercedes-Benz GLE

Mercedes-Benz GLE

Tomasz Korniejew

Obejrzyj galerię zdjęć z testu Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC

Test Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – napęd/układ jezdny

Recenzowany egzemplarz GLE nosi oznaczenie 350d. Oznacza to, że pod jego maską zainstalowano wysokoprężny silnik o pojemności 3 l z sześcioma cylindrami pracującymi w układzie V, który rozwija moc maksymalną 258 KM przy 3400 obr./min. i maksymalny moment obrotowy sięgający aż 620 Nm w zakresie 1600-1800 obr./min.

Z silnikiem standardowo współpracuje dziewięciobiegowa zautomatyzowana przekładnia 9G-TRONIC. GLE jest też wyposażony w stały napęd na obie osie 4MATIC.

Taki zestaw waży 2175 kg i według danych producenta rozpędza się od 0 do 100 km/h w 7,1 s i może osiągnąć prędkość 225 km/h.

Długość nadwozia Mercedesa GLE wynosi 481,9 cm, szerokość – 193,5 cm, a wysokość 179,6 cm.

Długość nadwozia Mercedesa GLE wynosi 481,9 cm, szerokość – 193,5 cm, a wysokość 179,6 cm.

Tomasz Korniejew

O wrażeniach z jazdy Mercedesem GLE 350d 4MATIC przeczytasz na następnej stronie


W praktyce cały układ napędowy Mercedesa GLE współpracuje ze sobą jak świetnie zgrana orkiestra.

Aksamitnie brzmiąca jednostka napędowa harmonijnie i cicho pracuje w każdym zakresie obrotów. Charakterystyczny dla Diesla odgłos pracy w tym przypadku nie występuje.

Zautomatyzowana przekładnia wykazuje zwłokę w reakcji na gaz (większą przy ruszaniu z miejsca, mniejszą przy użyciu funkcji kick down), ale podczas przyspieszania poszczególne przełożenia zmienia błyskawicznie i bez jakichkolwiek szarpnięć. Komputer sterujący doskonale odczytuje styl jazdy kierowcy, w efekcie kiedy jest taka potrzeba utrzymuje dłużej wyższe przyłożenie, a w innym przypadku utrzymuje niższe by dało się np. hamować silnikiem.

GLE już od najniższych obrotów bardzo dynamicznie nabiera prędkości i nie traci wigoru przy wysokich prędkościach. Co istotne – nawet podczas jazdy po autostradzie z wysoką prędkością w przedziale pasażerskim jest cicho.

Kierowca niemieckiego SUV-a ma do wyboru aż pięć trybów jazdy – Sportowy, Zimowy, Komfortowy, Terenowy i Indywidualny. Do każdego z nich dobierane jest inne ustawienie pracy układu kierowniczego, skrzyni biegów, pracy silnika i jeżeli egzemplarz jest wyposażony w zawieszenie Airmatic – także pracy układu jezdnego. W trybie Indywidualnym kierowca może samodzielnie dobrać charakterystykę pracy każdego z układów według własnych upodobań. W trybie Sport priorytetem jest dynamika, a układ kierowniczy pracuje najbardziej bezpośrednio, zawieszenie utwardza się.

Choć nawet wtedy GLE nie zostanie mistrzem slalomu. Co prawda zaskakująco sprawnie biorąc pod uwagę typ pojazdu radzi sobie na ciasnych łukach, ale w takich sytuacjach czuć jego dużą masę.

Z kolei w trybie Komfortowym Mercedes sprawia wrażenie, że nie tyle sprawnie pochłania wszelkiego rodzaju nierówności, co nad nimi przelatuje niczym poduszkowiec.

W codziennym użytkowaniu miejskim dyskomfort związany z dużymi gabarytami skutecznie redukują duża zwrotność, dobra widoczność z miejsca kierowcy i szereg czujników ułatwiających parkowanie.

Duży SUV nieźle też radzi sobie ze zużyciem paliwa. Podczas jazdy w mieście, w zależności od natężenia ruchu zużycie paliwa oscylowało wokół 12-12,2 litra bez rygorystycznego trzymania się zasad ecodrivingu.

Mercedes-Benz GLE

Mercedes-Benz GLE

Tomasz Korniejew

Więcej naszych recenzji samochodów znajdziesz tutaj

Test Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – podsumowanie

To, czym Mercedes-Benz GLE zdobywa sympatię użytkownika to przede wszystkim wysoki komfort jazdy i wysoka jakość prowadzenia. Bo mimo dobrych osiągów jakie zapewnia 258 konny silnik, kierowca tego SUV-a nie ma ochoty na sprint od świateł do świateł. Zapas mocy, w tym przypadku, chętniej spożytkuje podczas dalekiej podróży z kompletem pasażerów lub gdy zajdzie potrzeba pociągnięcia przyczepy z łodzią lub koniem.

Podczas codziennego użytkowania GLE najcenniejszy jest komfort. Bardzo wygodny fotel i doskonałe wyciszenie przedziału pasażerskiego w połączeniu z dobrym zestawem audio ułatwiają zdystansowanie się od pędu dnia codziennego.

Kierowca tego modelu Mercedesa czuje, że nic nie musi sobie udowadniać. Szkoda tylko, przy okazji wysyła też sygnał do otoczenia że odniósł sukces finansowy. Bo to, bywa krępujące.

Mercedes GLE prezentuje się godnie, ale bywa, że także (w zależności od otoczenia) nazbyt ostentacyjnie.

Mercedes GLE prezentuje się godnie, ale bywa, że także (w zależności od otoczenia) nazbyt ostentacyjnie.

Tomasz Korniejew

Obejrzyj galerię zdjęć z testu Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC

Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – plusy

  • Ponadprzeciętny komfort jazdy
  • Dynamiczny silnik o wysokiej kulturze pracy
  • Przepastne wnętrze
  • Wysoka jakość prowadzenia

Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – minusy

  • Wysoka cena
  • Duży gabaryt utrudnia znalezienie odpowiedniego miejsca do zaparkowania
  • Ostentacyjny wygląd

Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC – dane techniczne

  

Mercedes-Benz GLE 350d 4MATIC
Typ silnika turbodiesel
Pojemność  2987 cm3
Układ cylindrów/zawory V4/24V
Maksymalna moc 258 KM/3400 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 620 Nm/1600-1800 obr./min.
Napęd 4x4
Skrzynia biegów aut. 9-bieg.
Pojemność bagażnika 690/2010 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 481,9/193,5/179,6 cm
Rozstaw osi 291,5 cm
V-max 225 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 7,1 s
Zużycie paliwa* 7,3/6,2/6,6 l/100 km
Cena od 291 500 zł
*miasto/trasa/cykl mieszany
Mercedes GLE prezentuje się godnie, ale bywa, że także (w zależności od otoczenia) nazbyt ostentacyjnie.
Tomasz Korniejew
Recenzowany egzemplarz Mercedesa GLE nosi oznaczenie 350d. Oznacza to, że pod jego maską zainstalowano wysokoprężny silnik o pojemności 3 l z sześcioma cylindrami pracującymi w układzie V, który rozwija moc maksymalną 258 KM przy 3400 obr./min. i maksymalny moment obrotowy sięgający aż 620 Nm w zakresie 1600-1800 obr./min.
Tomasz Korniejew
Materiały wykończeniowe zastosowane we wnętrzu są dobrej jakości, ale nie robią wrażenia na pasażerach. Zwłaszcza czarne miękkie tworzywo zastosowane w górnej części deski rozdzielczej przypomina, że GLE to model skierowany przede wszystkim na rynek amerykański.
Tomasz Korniejew
Do SUV-a wielkości opisywanego Mercedesa-Benza GLE wygodnie się wsiada i wygodnie się z niego wysiada. To zasługa stosunkowo wysoko umieszczonych siedzisk foteli przednich i tylnej kanapy.
Tomasz Korniejew
Zarówno z przodu, jak i z tyłu miejsca jest pod dostatkiem. Przepastnej wielkości przedział pasażerski i ponadprzeciętnie wygodne fotele Mercedesa GLE uprzyjemnią nawet najdłuższą podróż.
Tomasz Korniejew
W opisywanym Mercedesie GLE bagażnik ma rozmiar aż 690 l i można go powiększyć do 2010 l. To zadowoli nawet największych bagażnikowych fetyszystów.
Tomasz Korniejew
Długość nadwozia Mercedesa GLE wynosi 481,9 cm, szerokość – 193,5 cm, a wysokość 179,6 cm.
Tomasz Korniejew
Mercedes-Benz GLE - przy okazji modernizacji, producent zdecydował się przeprojektować m.in. przedni i tylny pas z reflektorami i lampami. W większym stopniu wykorzystano technologię LED co nadało konstrukcji nowocześniejszego wyglądu.
Tomasz Korniejew
Mercedes Benz GLE 350d
Tomasz Korniejew
Mercedes-Benz GLE
Tomasz Korniejew
Mercedes-Benz GLE
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

Jak podróżować z przyczepą kempingową? Jak się przygotować na taki wyjazd?

Pokój hotelowy z widokiem na jezioro i wraz z serią osobistych drobiazgów? Proszę bardzo! To jednak z zalet podróżowania z przyczepą kempingową. Sezon na takie wyjazdy właśnie w Polsce startuje. Warto zatem podpowiedzieć, jak kierowca może się do niego przygotować.

Wielkie zmiany dla kierowców w Gliwicach, Częstochowie i Tomaszowie Mazowieckim. Obejmą m.in. DTŚ

Rząd szykuje wielkie zmiany dla kierowców. Wyznaczył odcinki dróg w Gliwicach, Częstochowie i Tomaszowie Mazowieckim, które stracą status dróg krajowych. Nowelizacja, która wejdzie w życie 1 stycznia 2025 r., obejmuje m.in. legendarną Drogową Trasę Średnicową. Szlaki te wyjdą spod zarządu GDDKiA. Co to oznacza?

REKLAMA

Nowy zakład bieżnikowania opon w Polsce. Handlopex wykorzysta technologię Bridgestone

Handlopex uruchamia zakład bieżnikowania opon używanych w Kleszczelach. Ten każdego roku rocznie będzie produkował ok. 12 000 opon bieżnikowanych w technologii Bandag. Technologii Bandag, która została opracowana przez Bridgestone.

1,4 mld zł na autobusy z KPO. Nowy nabór dofinansuje nie tylko zakup autobusów elektrycznych

Ministerstwo infrastruktury ogłasza drugi nabór w konkursie autobusowym. Dostępna jest pula 1 403,5 mln zł. Za tą kwotę z KPO ma zostać sfinansowany zakup 372 autobusów. I nie muszą być one zeroemisyjne.

REKLAMA