REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Opel Karl 1.0 75 KM Cosmo: mieszczuch z aspiracjami

Opel Karl 1.0 75 KM
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz

REKLAMA

REKLAMA

Karl to najnowszy, najmniejszy i zarazem najtańszy Opel w gamie niemieckiego producenta. Konkurować będzie z VW Up! czy Citroenem C1, dlatego walka ta nie będzie prosta. Ma jednak kilka atrybutów, dzięki którym tę walkę może wygrać!

Opel Karl - na część syna twórcy marki Opel

REKLAMA

Pod względem technicznym produkowany w Korei Południowej Opel Karl bazuje na Chevrolecie Sparku IV-generacji (niedostępnej w Europie). Ma identyczny rozstaw osi (2385 mm) i prawie takie same wymiary nadwozia (długość 3675 mm, szerokość 1604 mm, wysokość 1476 mm). Małe gabaryty Karla mają zapewnić mu sprawną eksplorację miasta, ale patrząc na jego sylwetkę łatwo zauważyć, że projektanci robili też co mogli, by jak najoptymalniej wykorzystać każdy jego centymetr – krótka maska, jeszcze mniejszy zwis tylny, a między nimi sporej wielkości kabina. Trudno też mieć zastrzeżenia do samego projektu auta. Karl wygląda dobrze, zwłaszcza w jaskrawych bartwach, których nie brakuje w jego palecie,  a jego przynależność do najniższej klasy zdradzają jedynie klasyczne reflektory pozbawione ledowych świateł do jazdy dziennej czy nieco archaiczne już kierunkowskazy na przednich błotnikach. Uwagę zwraca za to nietypowa, podwójna linia boczna ciągnąca się od przedniego błotnika aż po tylną klapę.

REKLAMA

Największe zaskoczenie wzbudziło w nas wnętrze najmniejszego Karla. Choć przynależy on do budżetowego segmentu aut, na jego pokładzie znalazła się skórzana tapicerka siedzeń (!), podgrzewana kierownica, automatyczna klimatyzacja (jednostrefowa), tempomat a nawet asystent pasa ruchu. Tego typu rozwiązania nadal są często niedostępne nawet w autach nieco wyższej klasy, a klient Opla, jeśli dopłaci, będzie je mieć.

REKLAMA

Miejsca dla pasażerów w obu rzędach siedzeń jest całkiem sporo, zwłaszcza jeśli uwzględnimy gabaryty pojazdu. Na tylnej kanapie zmieszczą się nawet osoby o wzroście 185 cm (o ile z przodu usiądą osoby o wzroście do 175 cm). Bagażnik jest mały (206 l) i ma wysoki próg załadunku, za to materiałowa wyściółka znajduje się na jego całej powierzchni.

Świetna jest skórzana kierownica, które równie dobrze wygląda, co i leży w dłoniach. Niestety kolumna kierownicza ma regulację tylko w płaszczyźnie pionowej, przez co wysocy kierowcy na pewno nie odnajdą tej idealnej pozycji „za kółkiem”. Deska rozdzielcza wykonana jest w całości z twardych plastików, ale przynajmniej zakrywają one w całości elementy z blachy. Przednie fotele są sprężyste i całkiem wygodne, ale mają dość krótkie siedziska i umieszczone są nieco za wysoko (niskie osoby mogą jednak uznać to za atut, zwłaszcza w trakcie manewrowania autem). Auto posiada także czujniki parkowania ale niestety tylko dźwiękowe, które są nieco zbyt „nadopiekuńcze”. Świetnym pomysłem było zamocowanie diody doświetlającej okolice wejść USB/AUX. W trakcie nocnej jazdy nie ma problemu z podłączeniem pendrive’a czy telefonu.

Oszczędności widać za to w postaci braku uchwytów na podsufitce, korbkach do szyb w tylnych drzwiach, braku funkcji  automatycznego opuszczania i podnoszenia elektrycznie sterowanych, przednich szyb czy w pojedynczej żarówce służącej oświetlaniu wnętrza. No cóż, na czymś trzeba było oszczędzić, by zaoferować relatywnie tanie auto.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Opel Karl, niezależnie od wersji, dostępny jest tylko z jednym silnikiem. To 3-cylidnrowa, wolnossąca jednostka napędowa zasilana benzyną. Osiąga maksymalną moc 75 KM przy 6500 obr./min i zaledwie 95 Nm momentu obrotowego przy 4500 obr./min. Okazuje się jednak, że w codziennej, miejskiej eksploatacji, trudno narzekać na brak dynamiki. Owszem, dynamiczna jazda wymaga wkręcania silnika powyżej 3000 obr./min, ale silnik ewidentnie lubi taką pracę, co manifestuje cichym, przyjemnym dla ucha warczeniem. Nie wkręca się na obroty może tak łatwo jak 1,0-litrowy silnik VW Up! ale nie wiele mu do jego wigoru brakuje. Dzięki niskiej masie własnej Karl rozpędza się 0-100 km/h w 13,9 s, a relatywnie dobre osiągi zachowuje do ok. 120 km/h. Na trasie przeszkadza brak 6-tego biegu, przez co silnik przy 140 km/h ma aż 4200 obr./min. Jego dźwięk nie jest jednak męczący, czego nie można niestety powiedzieć o szumie powietrza opływającego auto i wyraźnie słyszalnego w kabinie w trakcie jazdy z taką prędkością. Silnik 1.0 ECOTEC nie jest też przesadnie łasy na benzynę. W mieście wystarczy mu ok. 6,9 l na 100 km, na trasie ok. 5,0 litrów.

Opel Karl pozytywnie zaskoczył nas także pracą swojego zawieszenia. Co prawda jest zestrojone dość miękko i pozwala karoserii na spore przechyły w zakrętach, ale pochwalić należy je za cichą i komfortową pracę. Nawet jazda po głębokich studzienkach nie wiąże się z nieprzyjemnym „dobijaniem”. Krótki rozstaw osi powoduje jednak, że auto lubi podskakiwać na szybko następujących po sobie dziurach i poprzecznych  nierównościach. Układ kierowniczy jest łatwy do wyczucia i wystarczająco precyzyjny, ale średnica zawracania auta jest spora jak na tak krótkie auta (9,8 m między ścianami).

Prezentowany egzemplarz Opla Karla posiada wyposażenie zarezerwowane dla wersji Cosmo. Zdradza je m.in. automatyczna klimatyzacja, skórzana tapicerka (sztuczna skóra), podgrzewana kierownica pokryta skórą, przyciemnione tylne szyby czy reflektory przeciwmgielne doświetlające zakręty. W opcji dostępne są także podgrzewane fotele, panoramiczne okno dachowe i system awaryjnego wzywania pomocy OnStar.

Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Opel Karl 1.0 75 KM
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA