REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM PowerShift Ocean Race

Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

A gdyby tak najbardziej ekonomiczną, wysokoprężną wersję Volvo V40 – D2, wyposażyć w zautomatyzowaną przekładnię i szereg dodatków podnoszących komfort jazdy? Sprawdziliśmy, czy jest to powalająca mieszanka!

Volvo V40 to jeden z najładniejszych modeli kompaktowych znajdujących się w obecnej ofercie rynkowej. Linia nadwozia zgrabnie spaja smukły przód z ostro ściętym tyłem ozdobionym interesującymi lampami tylnymi.

REKLAMA

Recenzowany egzemplarz V40, został dodatkowo wyposażony w pakiet Ocean Race (nazwa nawiązuje do znanych, sponsorowanych przez Volvo regat, koszt pakietu to 10 600 zł), który z zewnątrz obejmuje m.in. granatowy lakier metaliczny, siedemnastocalowe felgi ze stopów lekkich, chromowane lusterka boczne z podświetleniem podłoża i kierunkowskazami LED, chromowane wykończenia krawędzi szyb bocznych, czy znaczki Volvo Ocean Race na przednich błotnikach.

Zobacz też: Test Volvo V40 T5 R-Design

Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM – wnętrze

Pakiet Volvo Ocean Race pięknie ozdabia również wnętrze pojazdu, nadając mu żeglarskiego sznytu. W wyposażeniu znalazła się m.in. dedykowana skórzana tapicerka, aluminiowe wykończenie niektórych elementów, przeszycia VOR na panelach drzwi, tylny podłokietnik z uchwytami na napoje, czy konsola centralna z wypisaną listą portów, do których podczas każdej edycji regat zawijają ścigające się załogi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oprócz wspomnianych smaczków, do kabiny najmniejszego Volvo przyciągają wysokiej jakości materiały użyte do wykończenia oraz przyjemny dla oka design kokpitu.

Przednie fotele są wystarczająco obszerne nawet dla wysokich pasażerów i na tyle wygodne, że długie podróżowanie Volvo nie męczy. Z tyłu miejsca jest mniej. Chodzi głównie o przestrzeń nad głowami pasażerów tylnej kanapy – osoby o wzroście znacznie przekraczającym 180 cm mogą zahaczać fryzurą o podsufitkę.

Bagażnik Volvo V40 ma pojemność 335 l, co jest wynikiem skromnym jak na klasę kompaktową, ale wystarczającym do spakowania się na dłuższe wakacje.

Zobacz też: Test Volvo V40: Supernowy

Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM – napęd/układ jezdny

Do napędu recenzowanego egzemplarza Volvo posłużył najsłabszy w dostępnej gamie jednostek napędowych, wysokoprężny silnik o pojemności 1,6 l, który rozwija moc maksymalną 115 KM przy 3600 obr./min. oraz maksymalny moment obrotowy 270 Nm w zakresie od 1750 do 2500 obr./min.

Co ciekawe auto zostało wyposażone w sześciobiegową przekładnię Power Shift.

Według danych producenta, 115-konne V40 z automatyczną przekładnią rozpędza się od 0 do 100 km/h w 12,1 s., co nie jest wynikiem imponującym. Ale, w recenzowanej wersji V40 nie dynamika jazdy jest priorytetem. Priorytetami dla konstruktorów opracowujących tę wersję D2 były komfort jazdy i ponadprzeciętna oszczędność jednostki napędowej.

Z ciekawością rozpoczęliśmy pomiary zużycia paliwa w ruchu miejskim nie licząc, że uda nam się zbliżyć do wartości deklarowanych przez producenta.

Tymczasem… Kręcąc się spokojnie po zatłoczonym mieście, z uruchomionym system start&stop, osiągnęliśmy wynik zużycia paliwa 4,6 l na 100 km. To tylko o 0,2 l na 100 km więcej niż zadeklarował producent!

Przemieszczanie się po ulicach miasta kompaktowym Volvo jest przyjemne. Automatyczna przekładnia płynnie i bez szarpnięć zmienia poszczególne przełożenia, a zwieszenie świetnie radzi sobie z tłumieniem wszelkich nierówności nawierzchni.

Niedostatki dynamiki zaczynają być zauważalne, w przypadku, gdy kierowca zdecyduje się na wyprzedzenie np. jadącego przed nim autobusu. Wtedy zaczyna doskwierać zbyt duża zwłoka w redukcji przełożenia oraz ospałość silnika w dolnych zakresach obrotów.

Te same cechy stają się irytujące podczas podróży w trasie, gdy zajdzie potrzeba wyprzedzenia jakiegoś pojazdu przy wyższych prędkościach.

Za to nie mają znaczenia podczas jazdy z jednostajną prędkością. W takich warunkach, auto z jednej strony zużywa niewiele paliwa (poniżej 4l na 100 km przy prędkości około 110 km/h i w okolicach 6,2 l na 100 km przy prędkości 140 km/h) z drugiej rozpieszcza podróżujących wysokim komfortem.

Zobacz też: Pierwsza jazda Volvo V60 Plug-in-hybrid

Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM – podsumowanie

Volvo V40 ze 115-konnym silnikiem Diesla jest propozycją przewrotną. Z jednej strony, ozdobiony pakietem Volvo Ocean Race wygląda na samochód sportowy – przecież nazwa nawiązuje do regat! Z drugiej, to chyba najwolniejsze Volvo w ofercie.

Jego autami są naturalne dla klasy Premium – doskonała jakość wykończenia, bardzo bogate wyposażenie, wysoki komfort jazdy oraz nieprawdopodobnie niskie zużycie paliwa.

Pomijając niedostatki dynamiki i wolno działającą skrzynię biegów, chyba największym minusem jest w tym przypadku  cena. Podstawowa odmiana 115-konnego Volvo V40 D2 z automatyczną przekładnią kosztuje 101 tys. zł, co nie jest ofertą zaporową. Ale cena wersji recenzowanej to ponad 140 tys. zł (z pełnym dodatkowym wyposażeniem). A za tę kwotę można kupić większe i dynamiczniejsze modele z oferty Volvo, które zużywają niewiele więcej paliwa.

Zobacz też: Test Volvo XC60 T6 AWD aut.

Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Test Volvo V40 D2 1.6 115 KM Ocean Race, Power Shift
Tomasz Korniejew
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    REKLAMA

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA