REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM

Tomasz Korniejew
Jednostka napędowa Nissana Pulsara jest doskonale wyciszona i charakteryzuje się umiarkowaną dynamiką.
Jednostka napędowa Nissana Pulsara jest doskonale wyciszona i charakteryzuje się umiarkowaną dynamiką.
Nissan

REKLAMA

REKLAMA

Nissan kontynuuje rynkową ofensywę. Po udanym I ciepło przyjętym Qashqai’u wprowadził do oferty kompaktowego Pulsara. Sprawdziliśmy, jak jeździ następca Almery i Tiidy napędzany przez benzynowy silnik o pojemności 1,2 l.

Krótki "rzut oka" na nadwozie Nissana Pulsara wystarczy, by odnieść wrażenie, że projektantom zależało przede wszystkim na tym, by samochód był przede wszystkim praktyczny, a kwestie porywającego design’u zostały zepchnięte na dalszy plan.

REKLAMA

I choć w przedniej części Pulsar został zaprojektowany ciekawie, to poprowadzona wysoko linia dachu sprawia, że bryła nadwozia „traci pazur” i przedstawia się jako stonowane auto rodzinne.

Zobacz też: Test Kia Soul II 1.6 GDI 132 KM: zdecydowana poprawa

 Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM – wnętrze

Ale dzięki wysokiemu nadwoziu, przedział pasażerski Pulsara jest ponadprzeciętnie przestronny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wrażenie robi zwłaszcza ilość przestrzeni dostępna dla pasażerów tylnej kanapy. Nawet wysocy pasażerowie mają zagwarantowane dużo miejsca na nogi i nad głowami. Cieszy też szerokość wnętrza Nissana.

Fotele kierowcy i pasażera są wygodnie wyprofilowane i sprzyjają długim podróżom. Z kolei dostęp do tylnej kanapy ułatwiają szeroko otwierane drzwi.

Minusem jest fakt, że szerokie słupki ograniczają podczas skrętów widoczność z miejsca kierowcy.

Projekt deski rozdzielczej jest przejrzysty, wykonany z materiałów dobrej jakości, a poszczególne elementy kokpitu spasowano z dokładnością. Widać duże podobieństwo do tablicy przyrządów crossovera – modelu Qashqai.

Bagażnik w Nissanie Pulsar ma objętość 385 l, co jak na segment kompaktowy jest dobrym wynikiem.

Zobacz też: Test Golf Sportsvan 1.4 TSI 150 KM: alternatywa dla kombi

Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM – napęd/układ jezdny

W gamie napędowej Nissana Pulsara znalazły się dwie jednostki napędowe – benzynowa, turbodoładowana o pojemności 1,2 l, rozwijająca moc maksymalną 115 KM oraz wysokoprężna, również turbodoładowana o pojemności 1,5 l, rozwijająca moc maksymalną 110 KM.

Do redakcyjnej recenzji trafił egzemplarz zasilany benzyną. Według danych producenta Nissan rozpędza się od 0 do 100 km/h w 10,7 s i może się pędzić z prędkością 190 km/h.

Pulsar 1.2 wykazuje umiarkowany temperament. Silnik co prawda nieźle radzi sobie z napędem auta w warunkach miejskich – sprawnie nabiera prędkości po przekroczeniu ok. 1500 obr./min. i jest dobrze wyciszony - ale dostaje „zadyszki” podczas prób przyspieszania od wyższych prędkości na wysokich biegach. Przed próbą wyprzedzania warto znacznie zredukować przełożenie. Ponadto dynamika odczuwalnie spada, gdy poruszamy się zapakowanym autem z czterema osobami na pokładzie.

Za to nieźle Pulsar wypada pod względem zużycia paliwa. W ruchu miejskim auto zużywało około 7,6 l benzyny na 100 km, za to podczas jazdy w trasie (przy prędkości 130 km/h) zużycie paliwa spada do poniżej 6 l na 100 km.

Kompaktowy Nissan to samochód komfortowy. Bez wątpienia podróże uprzyjemniają wspomniane wcześniej dobre wyciszenie silnika, jak i znaczne ograniczenie szumów opływającego nadwozie powietrza podczas jazdy z wyższymi prędkościami.

Układ kierowniczy jest wystarczająco precyzyjny, choć pracuje z lekkością, co nie każdemu przypadnie do gustu. Niemniej Pulsar prowadzi się przewidywalnie i pewnie. Sprawnie radzi sobie na szybko pokonywanych łukach zachowując dużą powściągliwość w kwestii podsterowności.

Zawieszenie jest umiarkowanie miękkie, konkretnie – gładko pochłania nierówności asfaltu, ale podczas przejazdu np. przez torowisko pasażerami mocno zatrzęsie.

Zobacz też: Test Mazda 3 sedan 2.0 120 KM SkyPASSION : przestronna, wygodna, elegancka!

Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM –  podsumowanie

REKLAMA

Japońscy konstruktorzy stworzyli pojazd, który szczególnie przypadnie do gustu kierowcom oczekującym od auta przede wszystkim praktyczności. Ponadprzeciętnie przestronne wnętrze, spory bagażnik, wygodny dostęp do kabiny, wysoki komfort jazdy to bez wątpienia najmocniejsze strony Pulsara.

Słabościami są kiepska dynamika dająca o sobie znać głównie podczas podróży w trasie oraz stosunkowo wysoka cena zakupu. Za podstawową odmianę Pulsara trzeba zapłacić 64 tys. zł. Przy czym wyposażenie standardowe jest bogate – bez potrzeby dopłaty otrzymamy m.in. manualną klimatyzację, szesnastocalowe obręcze kół ze stopów lekkich, czy tempomat. Łowcy okazji z pewnością będą zadowoleni z promocji, w której podstawowa odmiana modelu Pulsar jest dostępna za 57 tys. zł.

Zobacz też: Test Seat Leon ST 1.4 TSI 140 KM

Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM –  dane techniczne

Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM
Typ silnika benzynowy, turbo
Pojemność  1197 cm3
Układ cylindrów/zawory R4/16V
Maksymalna moc 115 KM/4500 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 190 Nm/2000 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 6-bieg.
Pojemność bagażnika 385 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 438,7/201,7**/152 cm
Rozstaw osi 270 cm
V-max 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,7 s
Zużycie paliwa* 6,3/4,3/5,0 l/100 km
Cena od 64 000 (57 000 zł w promocji)
*miasto/trasa/cykl mieszany
**z lusterkami
Japońscy konstruktorzy stworzyli pojazd, który szczególnie przypadnie do gustu kierowcom oczekującym od auta przede wszystkim praktyczności. Ponadprzeciętnie przestronne wnętrze, spory bagażnik, wygodny dostęp do kabiny, wysoki komfort jazdy to bez wątpienia najmocniejsze strony Pulsara.
Nissan
Tablicę przyrządów Nissana Pulsara "ożywiają" ładne, kolorowe wyświetlacze. Obsługa kokpitu nie sprawia problemów.
Nissan
Bagażnik Nissana Pulsara ma 385 l. To niezły wynik.
Nissan
Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM
Tomasz Korniejew
Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM
Tomasz Korniejew
Japońscy konstruktorzy stworzyli pojazd, który szczególnie przypadnie do gustu kierowcom oczekującym od auta przede wszystkim praktyczności. Ponadprzeciętnie przestronne wnętrze, spory bagażnik, wygodny dostęp do kabiny, wysoki komfort jazdy to bez wątpienia najmocniejsze strony Pulsara.
Tomasz Korniejew
Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM
Nissan
Test Nissan Pulsar 1.2 DIG-T 115 KM
Nissan
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA