REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM

Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Konkurencja w segmencie samochodów miejskich jeszcze nigdy nie była tak duża. Hyundai i10 to bez wątpienia jeden z najmocniejszych zawodników w klasie. W teście koreański maluch z trzycylindrowym silnikiem o mocy 66 KM.

Producenci samochodów coraz większą wagę przykładają do marketingu samochodów miejskich. Kiedyś miały stanowić po prostu tani środek transportu po mieście. Dziś ich ranga wyraźnie wzrosła. Konsumenci zaczęli wybierać samochody nie możliwie najdroższe na jakie ich stać ale po prostu takie, których potrzebują. Ten trend zaczyna powoli kiełkować również w świadomości polskich kierowców.
Często okazuje się, że nawet samochód segmentu C to dla mieszkańca dużego miasta zbyteczny wydatek.
Dlatego najnowsze modele z segmentu aut miejskich nie tylko są zazwyczaj zaprojektowane z fantazją ale są również wyposażone w wiele urządzeń współpracujących ze smart fonami, a przede wszystkim ich wnętrza są coraz bardziej komfortowe.

REKLAMA

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM – nadwozie

Z trendu fantazyjnych kształtów nadwozia (przykłady – Toyota Yaris, Renault Twingo, Citroen C1, Volkswagen Up!) wyłamał się stonowany Hyundai i10. Jego nadwozie jest stosunkowo klasyczne ale nie pozbawione modnych dodatków typu światła do jazdy dziennej LED. Ładnie zaprojektowane tylne lampy i proporcje nadwozia sprawiają, że koreański maluch prezentuje się ciekawie, mimo że nie przyciąga wzroku awangardowymi akcentami stylizacyjnymi.

Zobacz też: Test Suzuki Swift 1.2 92 KM MT5

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM – wnętrze

Przedział pasażerski i10 jest przytulny. W przedniej części kabiny miejsca jest pod dostatkiem, a uwagę zwracają bardzo wygodne fotele, dzięki którym nawet długie postoje w korkach nie są przesadnie męczące.
Tablica przyrządów w droższych wersjach wyposażeniowych jest dwukolorowa. Do redakcyjnej recenzji trafił egzemplarz z kokpitem obszytym pomarańczowym materiałem.
Taka stylizacja przypadła nam do gustu. Tym bardziej, że kokpit małego Hyundaia jest rozplanowany intuicyjnie, a zestaw wskaźników czytelny. Widoczność z miejsca kierowcy jest dobra we wszystkich kierunkach.
Z tyłu wygodnie usiądą dwie dorosłe osoby i to raczej o średnim wzroście. Z kolei bagażnik i10 ma pojemność 252 l. Wykorzystanie przestrzeni bagażowej ułatwia stosunkowo szeroki otwór załadunku, ale w przypadku złożenia dzielonej tylnej kanapy powstaje próg, co utrudnia pakowanie większych przedmiotów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Skoda Fabia 1.2 TSI/105 KM

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM – napęd/układ jezdny

Opisywany egzemplarz to bogato wyposażona wersja Hyundaia i10 – Comfort, ale wyposażona w podstawowy, trzycylindrowy silnik o pojemności 1l, rozwijająca moc maksymalną 66 KM współpracująca z manualną pięciobiegową przekładnią.
Jednostka napędowa małego Hyundaia charakteryzuje się ponadprzeciętnie wysoką kulturą pracy. To, w połączeniu z bardzo dobrym wyciszeniem kabiny sprawia, że trudno uwierzyć w fakt, że prowadzimy samochód z napędem trzycylindrowym.
Niestety przypominają o tym niedobory dynamiki, które niewielki silnik wykazuje zwłaszcza, gdy chcemy przyspieszyć od wyższych prędkości. O ile w ruchu miejskim nie ma to większego znaczenia o tyle podczas jazdy w trasie bywa irytujące. Choć trzeba przyznać, że podczas jazdy z prędkościami autostradowymi we wnętrzu i10 wciąż nie jest zbyt głośno.
Podczas jazdy po nierównych ulicach cieszy miękkie zestrojenie zawieszenia. Zużycie paliwa? Zbytnio się nie starając, w ruchu miejskim można uzyskać wynik na poziomie 6,8-7 l na 100 km, co jest wynikiem przeciętny. Podczas jazdy w trasie „spalanie” spada do ok. 6 l na 100 km.

Zobacz też: Test Peugeot 301 1.6 LPG: jazda za grosze?

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM – podsumowanie

Cennik Hyundaia i10 otwiera kwota 35 900 zł. tyle trzeba zapłacić za auto z opisywanym silnikiem, wyposażonym m.in. w wspomaganie kierownicy, światła do jazdy dziennej, czy komputer pokładowy. 4300 zł droższa jest wersja Comfort, wyposażona dodatkowo w m.in. radioodtwarzacz CD/MP3, tempomat, centralny zamek, czy elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne.
Spoglądając w stronę konkurentów, i10 jest droższy. Ale użytkownicy oprócz przyzwoitego wyposażenia dostaną pięcioletnią gwarancję.

Zobacz też: Test Renault Captur 1.5 dCi 90 KM man.

Hyundai i10 1.0 MPI/66 KM – dane techniczne

Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Typ silnika benzynowy
Pojemność  998 cm3
Układ cylindrów/zawory R3/12V
Maksymalna moc 66 KM/5500 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 95 Nm/3500 obr./min.
Napęd przedni
Skrzynia biegów man. 5-bieg.
Pojemność bagażnika 252 l
Wymiary (dł./szer./wys.) 366,5/166/150 cm
Rozstaw osi 238,5 cm
V-max 155 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 14,9 s
Zużycie paliwa* 6/4/4,7 l/100 km
Cena od 35 900 zł (34 900 zł w promocji)
*miasto/trasa/cykl mieszany

Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Hyundai
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Hyundai
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Tomasz Korniejew
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Hyundai
Test Hyundai i10 1.0 MPI 66 KM
Hyundai
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Za 175 niezapłaconych mandatów skonfiskowali mu SUV-a. Choć dalej nim jeździ...

    60-latek z Florencji idzie na rekord. W ostatnich latach dostał 175 mandatów. Opiewają one na kwotę ponad 30 tys. euro. Żadnej z grzywien jednak nie opłacił. Dlatego skonfiskowali mu SUV-a.

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Powód? Tym są zachowania kierowców

    Rowerzyści boją się jeździć po ulicy. Czasami jednak nie mają innego wyjścia... Dobra informacja mimo wszystko jest taka, że jazda rowerem w Polsce staje się coraz bezpieczniejsza. Tak przynajmniej twierdzą statystyki.

    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    REKLAMA

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA