REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test BMW 428i xDrive - utalentowany debiutant

REKLAMA

REKLAMA

Test BMW 428i xDrive ma ocenić czy nowy model udanie kontynuuje wieloletnią tradycję sportowych aut z Bawarii. Czy downsizing nie pozbawił nowego modelu charakteru i wyrazistości dawnych, sportowych BMW?

Test BMW 428i xDrive: od lotnictwa do motoryzacji

Siła każdej szanującej się marki tkwi w pielęgnowaniu własnej historii, tradycji oraz w dążeniu do doskonałości. BMW jako marka, która pierwsze swoje wersy zapisała na kartach historii lotnictwa, przez dekady ceniona była za rzędowe sześciocylindrowe silniki benzynowe. To właśnie tego typu konstrukcja – BMW IIIa – zapewniła marce sławę i rozgłos, gdy napędzany nią samolot DFW F 37/III ustanowił w 1919 roku nowy rekord świata w wysokości przelotu. Siła silnika tkwiła m.in. w jego rewelacyjnym wyważeniu, praktycznie bezwibracyjnej pracy i wysokiej wytrzymałości. Praktycznie wszystkie te cechy inżynierowie BMW przenieśli następnie do silników napędzających samochody bawarskiego producenta, tworząc w ten sposób swoisty obiekt kultu, jakim dla entuzjastów marki stał się sześciocylindrowy, rzędowy silnik BMW.

REKLAMA

Test BMW 428i xDrive: pseudoekologia i downsizing

Czasy się jednak zmieniają, a absurdalne i oderwane o rzeczywistości normy czystości spalin spowodowały, że BMW musiało ograniczyć liczbę sześciocylindrowych silników w swojej ofercie. W ten oto sposób debiutująca na rynku nowa seria 4 napędzana jest w większości przez 4-cylindrowe motory. Czy mimo tak wyraźnego odejścia od jednych z filarów marki jakim były „rzędowe szóstki”, samochody BMW nadal mają w sobie tę pasję, jaką obdarowywali lotnictwo założyciele marki? Czy szlachetne geny pozostały?

Zobacz też: Ograniczyć zużycie paliwa - twoje BMW zrobi to za Ciebie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Test BMW 428i xDrive: nadwozie

Inwencji twórczej na pewno nie zabrakło projektantom nadwozia nowego BMW 428i, którzy opracowali jedno z najbardziej proporcjonalnych nadwozi coupe na rynku. Auto pełne ekspresji przykuwa uwagę dynamiczną i bardzo niską sylwetką, potężną maską silnika, wyraźnie zaakcentowaną boczną linią nadwozia, wylotami powietrza w przednich błotnikach oraz pięknymi, aktywnymi reflektorami wykonanymi w technologii LED. Choć najbardziej rasowe akcenty pozostają domeną wersji ze sportowym M-pakietem, to już standardowa odmiana zjednoczy sobie zapewne sporo wielbicieli.

Test BMW 428i xDrive: wnętrze

Po zajęciu miejsca w wygodnym i niezwykle pewnie otulającym ciało fotelu nie trudno dostrzec starań, jakie BMW poczyniło, aby kierowca 428i nie zapomniał, że ma do czynienia ze sportową maszyną. Podobnie jak w kabinie myśliwca, wnętrze zostało podporządkowane przede wszystkim jednej osobie – kierowcy. Centralna cześć kokpitu skierowana jak za dawnych lat w stronę prowadzącego, ergonomicznie ukształtowana kierownica (M-pakiet) wykonana z wysokiej jakości skóry i duże, wygodne w obsłudze manetki sterujące pracą skrzyni biegów. Do tego czerwono-czarne wykończenie kabiny, srebrne inkrustacje wykonane ze szczotkowanego aluminium, perfekcyjna, półleżąca pozycja za kierownicą i naprawdę dobre materiały wykończeniowe.

Zobacz też: TwinPower Turbo, a Twin-Turbo - różnice

Test BMW 428i xDrive: przestronność

Sportowa atmosfera i wręcz wzorowe ułożenie ciała w kabinie napawają kierowcę tak silną ekscytacją, że w mig zapomina on o tym, że przyciski od sterowania lusterkami nie posiadają podświetlenia, przez co w nocy trudno je odnaleźć oraz że zbyt mocne wychylenie głowy nad kierownicę może zakończy się uderzeniem głowy o specyficzne wyprofilowanie podsufitki w tym miejscu. Nawet świadomość, że na tylnej kanapie zmieszczą się co najwyżej dwie osoby o wzroście 180 cm nie jest w stanie go zniechęcić, jeśli dostrzeże, że na przednich fotelach można podróżować w komfortowych wręcz warunkach, a w 445-litrowym bagażniku nie zabraknie miejsca nawet na wakacyjne bagaże. Na dodatek w wolnych chwilach, pasażerowie mogą oglądać filmy zapisane nawet w popularnych, internetowych formatach (DivX, Xvid, rmvb) dzięki rozbudowanemu systemowi multimedialnemu i wysokiej jakości dźwięku. Ten ostatni może wspiąć się na wyżyny, jeśli klient zdecyduje się zamówić 16-głośnikowy system audio marki Harman Kardon za całkiem rozsądne 4800 zł.

Test BMW 428i xDrive: silnik 2.0 TwinPower Turbo

Trudno jednak zbyt długo skupiać się na wnętrzu pojazdu, gdy w grę wchodzi odpowiedź na pytanie o potencjalną przynależność nowego BMW 428i xDrive do rodu najznamienitszych bawarskich legend motoryzacji. I tu pojawia się pewien dysonans. Choć nowy, 2-litrowy, turbodoładowany silnik N20 nie dorównuje klasycznym 6-cylindrowym motorom BMW pod względem kultury pracy i jakości brzmienia, to ujmuje niezwykle wyrafinowaną technologią. Zakres momentu obrotowego (przyspieszenie czuć od zaledwie 1400 obr./min), perfekcyjna reakcja na gaz (w trybie Sport i Sport+) i fantastyczne osiągi po prostu wprawiają kierowcę w żywy zachwyt. Wciśnięcie gazu przy 160 km/h kończy się dociśnięciem ciała do fotela i błyskawicznym pokonaniem bariery 200 km/h (od 100 do 200 km/h przyspieszenie zajmuje ok. 17s).

Zobacz też: Koszt wymiany turbosprężarki w BMW 335i i Audi A4 2.0 TFSI

Rewelacyjna współpraca z napędem wszystkich kół i fenomenalną 8-stopniową skrzynią biegów ZF owocuje świetnym przyspieszeniem 0-100 km/h (5,8 s). Również dźwięk tego silnika w serii 4 został zdecydowanie podrasowany względem serii 3, dzięki czemu zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz pojazdu wyraźnie słychać, że mamy do czynienia z autem o nieprzeciętnych umiejętnościach sprinterskich (aktywny układ wydechowy). I choć entuzjastom marki pozostaje wybór 3-litrowego, fantastycznego silnika N55 to jednak na tle konkurencji bawarska 2-litrówka wydaje się być jedną z najlepszych czterocylindrowych jednostek napędowych.

Test BMW 428i xDrive: zużycie paliwa

Mimo zmniejszenia pojemności skokowej nowy silnik nie jest jednak znacząco oszczędniejszy od 6-cylindrowych poprzedników. Przy dynamicznej jeździe w mieście zużycie paliwa waha się w przedziale 12,1-16 l benzyny na 100 km. Różnica w stosunku do większych jednostek zaznacza się dopiero przy bardzo spokojnej jeździe na trasie z prędkością 80-100 km/h. Wtedy spalanie można ograniczyć nawet do 6,1 l na 100 km! Trudno jednak utrzymać na wodzy auto o tak sportowym temperamencie.

Zobacz też: Układ kontroli klap powietrza – sposób BMW na redukcję zużycia paliwa i poprawę aerodynamiki auta

Test BMW 428i xDrive: skrzynia biegów ZF

Wrażenia pokrewne w z tymi jakich doznają piloci lekkich samolotów, w BMW 428i odzwierciedla także nieprzerwany ciąg silnika, jaki zapewnia niebywale szybka, 8-biegowa skrzynia biegów marki ZF. W trybie ECO i Normal zmienia przełożenia szybko i dosłownie niewyczuwalnie, dorównując pod tym względem najlepszym skrzynią dwusprzegłowym. Prawdziwe emocje są jednak domeną trybów Sport i Sport +, w których niemiecka przekładania osiąga niebywałą prędkość działania. Choć przy szybkiej zmianie biegów lubi nieco szarpnąć, to sportowe doznania jakie wywołuje stają się udziałem każdego pasażera pojazdu. Wrażenie prędkości potęguje także nieco gorsze wyciszenie kabiny przy wyższych prędkościach niż u konkurencji oraz stosunkowo krótkie ostatnie przełożenie skrzyni. Na 8. biegu przy 140 km/h silnik ma już 3100 obr./min.

Test BMW 428i xDrive: prowadzenie

Dziedzictwo marki BMW kierowca odnajdzie jednak przede wszystkim w nieprawdopodobnej zwrotności pojazdu. Żadne dyrektywy unijne nie mogą póki co tego zmienić, dlatego BMW mając wolną rękę w tej kwestii nie próżnowało. Idealny rozkład mas pomiędzy osiami, nisko położony środek ciężkości, charakterystyczne ułożenie kolumn przedniego zawieszenia i moc przekazywana głównie na tylne koła sprawiają, że pod względem prowadzenia BMW 428i xDrive zostawia w tyle klasowych konkurentów.  

Zobacz też: Test Volkswagen Golf GTI Performance 2.0/230 KM

Większy rozstaw kół na obu osiach niż w serii 3 w połączeniu z 10-wahaczownych tylnym zawieszeniem sprawia, że BMW 428i xDrive nie pozwala konkurencji nawet marzyć o odebraniu jej tytułu najlepiej prowadzącego się coupe klasy średniej wyższej. Bawarskie auto, o sporo sztywniejszym zawieszeniu niż to zastosowane w serii 3, praktycznie nie zna pojęcia podsterowność, prowadzi się niebywale lekko i przewidywalnie nawet na bardzo krętej drodze, a na mokrej nawierzchni dzięki idealnie rozkładanej mocy na poszczególne koła, zachowuje zadziwiająco wysoką przyczepność.

Zobacz też: Test Volvo S60 T6 AWD Polestar: własny styl poparty technologią!

Test BMW 428i xDrive: napęd xDrive

Moc przekazywana za sprawą napędu xDrive w większości na tylne koła, pozwala ograniczyć podsterowność w trakcie dodawania gazu w zakręcie, a ewentualny poślizg tylnej osi jest w odpowiednim momencie korygowany poprzez dołączany napęd przednich kół. I choć zastosowanie układu 4x4 wpłynęło na zwiększenie średnicy zawracania auta (11,8 m wobec 11,3 m), to korzyści z tego rozwiązania są ogromne. W osobistej ocenie to najlepiej pracujący układ napędu na wszystkie koła w klasie średniej.Przyjemny, nieco nadsterowny charakter i niezwykła łatwość kontrolowania auta.

Test BMW 428i xDrive: układ kierowniczy i hamulce

Układ kierowniczy jest precyzyjny i dobrze skalibrowany. Z jednej strony pozwala na szybką reakcję na zaistniałe na drodze niebezpieczeństwo  a z drugiej, utrzymuje stabilny kierunek auta nawet w trakcie szybkiej jazdy autostradą. O bezpieczeństwo jazdy dbają też ponad 300 milimetrowe tarcze hamulcowe na obu osiach pojazdu oraz fantastyczny korektor siły hamowania precyzyjnie dawkujący siłę z jaką działa układ ABS i ESP. Gwałtowne wciśnięcie hamulca przy prędkości ok. 150 km/h w żadnym stopniu nie wytrąca auta z zadanego kierunku poruszania się. To niezwykle bezpieczne w prowadzeniu auto.

Zobacz też: Test BMW 320d Touring xDrive

Test BMW 428i xDrive: cena i wyposażenie

Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają i tak można by skwitować także pytanie o cenę nowego BMW serii 4. Auta klasy Premium nie należą do rynkowych okazji. Prezentowany egzemplarz został wyceniony na prawie 270 tys. zł, ale i tak lista rozwiązań, o które można by jeszcze wzbogacić ten model jest długa. Jednak poza brakiem kamery cofania trudno zarzucić niemieckiemu autu, aby był słabo wyposażone. Automatyczna klimatyzacja, komplet poduszek powietrznych, elektrycznie sterowane i podgrzewane przednie fotele, skórzana tapicerka, rewelacyjne adaptacyjne reflektor LED (wygaszają strefę w której znajduje się pojazd jadący z naprzeciwka) czy rozbudowany system multimedialny. Do tego 8-stopniowy automat, napęd wszystkich kół i eleganckie wykończenie kabiny skórą i aluminium. Cena wysoka jeśli zwrócimy uwagę na fakt, że tyle samo kosztowało testowane niedawno przez nas Volvo S60 T6 z 3-litrowym silnikiem benzynowym o mocy prawie 330 KM. Charakter obu aut jest jednak zgoła odmienny, a cena nie jest w tej klasie najważniejszym kryterium wyboru.

Zobacz też: Silnik 5.0 V10 KM w BMW M5 - czym zyskał uznanie wśród miłośników marki?

Test BMW 428i xDrive: werdykt

BMW 428i to auto o ogromnych umiejętnościach. Ma fantastyczne osiągi, rewelacyjną trakcję, świetne hamulce i niezwykle skuteczny napęd 4x4. Pod kątem lekkości prowadzenia nie ma sobie równych, oferując z jednej strony sportowe prowadzenie w ciasnych zakrętach a z drugiej, wysoką stabilność i bezpieczne zachowanie nawet w trudnych warunkach pogodowych. Wysoko ocenić należy walory użytkowe - świetna pozycja za kierownicą, ergonomicznie zaprojektowany kokpit, duży bagażnik i zadziwiająco przestronna kabina to kolejne mocnej atuty tego modelu. Lepsze jedynie mogłoby byc wyciszenie kabiny przy wysokich prędkościach. Jako auto coupe model 428i xDrive jest bliski doskonałości, ale jako BMW brakuje mu jednego - legendarnej, rzędowej "6-cylindrówki". Pasjonatom marki pozostaje zatem wybór wersji 435i, natomiast pozostali entuzjaści wyrafinowanego połączenia sportu i luksusu powinni być zachwyceni.

Serdecznie dziękujemy firmie JB Aviation za pomoc w realizacji fantastycznej sesji fotograficznej.

Test BMW 428i xDrive: dane techniczne

Samochód BMW 428i xDrive
Rodzaj silnika benzynowy z turbosprężarką typu twin scroll
Kod silnika N20B20O0
Położenie silnika wzdłużnie
Wtrysk paliwa bezpośredni
Liczba cylindrów 4
Pojemność skokowa 1997 cm3
Układ cylindrów rzędowy
Moc maksymalna 180/245kW/KM w zakresie 5000-6500 obr/.min
Maksymalny moment obrotowy 350 Nm w zakresie 1250-4800 obr./min
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): 0,30
Napęd  4x4
Skrzynia biegów automatyczna 8. biegowa (jednosprzęgłowa)
Przyspieszenie 0 - 100 km/h 5,8 s
Prędkość maksymalna 250 km/h
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie) 8,7/5,5/6,7 l
Zawieszenie kół przednich: kolumny MacPhersona
Zawieszenie kół tylnych: 10-wahaczowe
Tarcze hamulcowe przód (rodzaj/średnica) tarcze wentylowane
Tarcze hamulcowe tył (rodzaj/średnica) tarcze wentylowane
Wymiary (dług./szer./wys.) 4 638/ 1 825/ 1 377 mm
Rozstaw osi 2 810 mm
Masa własna 1540 kg (minimalna)
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. 445 l
Ładowność 520 kg
Liczba obrotów kierownicy b.d.
Średnica zawracania 11,8 m
Pojemność baku 60 l
Cena od 158 900 zł (wersja 420i)
Cena egzemplarza testowego 263 790 zł (bez dodatkowego wyposażenia 186 900 zł)

BMW 428i xDrive
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
BMW 428i xDrive 2013
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA