REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Citroen C4 Picasso
Citroen C4 Picasso
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Czy Citroen C4 Picasso oparty na nowej płycie podłogowej EMP2 faktycznie spełni wymagania dużych rodzin? Czy jego futurystyczne nadwozie nie powstało kosztem funkcjonalności i przestronności jego wnętrza? Jakie są różnice pomiędzy C4 Picasso a C4 Grand Picasso?

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: platforma EMP2

Citroen C4 Picasso III generacji został oparty na nowej, modułowej platformie EMP2. Jej wysokie możliwości modyfikacji konstrukcji pojazdu pozwoliły na stworzenie dwóch różnych wariantów nadwoziowych tego auta, przy jednoczesnym nie angażowaniu zbyt dużych środków finansowych. Większą, 7-osobową wersją Grand mieliśmy przyjemność już podróżować. Teraz przyszedł czas recenzję mniejszego, bardziej kompaktowego wariantu C4 Picasso.

REKLAMA

Zobacz też: Test Citroen C4 Grand Picasso 2.0 BlueHDi 150 KM

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: nadwozie

Pięcioosobowa wersja C4 Picasso jest krótsza od odmiany Grand o 16,9 cm, dysponuje też mniejszym o 5,5 cm rozstawem osi oraz skromniejszym o 38 l bagażnikiem. Różnice w wymiarach obu wersji to jednak nie jedyne cechy jakie dystansują oba modele. Największe zmiany dostrzec można w tylnych częściach pojazdów. W klasycznym C4 Picasso sylwetka jest delikatniejsza i mniej masywna. Inne są zarówno tylne reflektory jak i kształt samej klapy. Zupełnie na nowo zaprojektowaną także listwę ozdobną okalającą boczne szyby oraz słupek C.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdj. 2: Od lewej Citroen C4 Picasso i C4 Grand Picasso

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: wnętrze

Z punktu widzenia kierowcy różnice w kabinach obu aut są już mniej zauważalne. W Citroenie C4 Picasso, podobnie jak w odmianie Grand, nadal ma on do dyspozycji nieco futurystyczną deskę rozdzielczą z dwoma potężnymi ekranami (12- i 7-calowym), regulowaną płaszczyznę przysłon przeciwsłonecznych (przód/tył), skórzaną kierownicę (nieco przeładowaną przyciskami i pokrętłami) i mało wygodne na dłuższą metę sterowanie klimatyzacją, radiem czy nawigacją za pomocą dotykowego ekranu. Materiały wykończeniowe są w większości przyzwoitej jakości (miękkie, o ciekawej fakturze), chociaż plastik jaki użyto do wykończenia tunelu przy lewarku skrzyni biegów jest bardzo twardy i podatny na zarysowania.

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: kabina

Świetne są za to fotele, a miejsca w obu rzędach siedzeń wystarczy nawet dla pięciu osób. Co więcej także pasażerowie drugiego rzędu mogą regulować zarówno kąt pochylenia oparć jak i położenia każdego z foteli. Bagażnik, choć mniejszy nieco niż w wersji Grand, jest naprawdę przepastny i ustawny (537 l do wysokości półki przy standardowym położeniu foteli), a w całej kabinie ulokowano wiele mniejszych i większych schowków. Szkoda, że prezentowana wersja Intensive, nie posiada zagłówków „Relax”, które zebrały świetne noty w większym „Grandzie”.

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: elektronika

Kierowca C4 Picasso rozpieszczany jest bogactwem elektroniki. Nawet uboższą wersję Intesive wyposażono w 12” ekran służący wyświetlaniu niezwykle czytelnej mapy nawigacji czy obrazu z tylnej kamery cofania. Mankamentem jest fakt, że mając do dyspozycji dwa ekrany ciekłokrystaliczne, kierowca nie może posłużyć się tym większą jako wyświetlaczem nawigacji a mniejszym jako panelem do sterowania np. radiem. Albo nawigacja jest na obu ekranach jednocześnie (tylko po co?), albo tylko na mniejszym (co wymusza jej każdorazowe wygaszanie, aby np. zmienić temperaturę w kabinie lub dostroić radio).

Zdj. 5: Od lewej Citroen C4 Picasso i C4 Grand Picasso

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: zawieszenie

Od strony użytkowej zdecydowanie lepiej prezentuje się za to zawieszenie C4 Picasso. Mniejszy o 55 mm rozstaw osi przekłada się co prawda na nieznacznie mniejszy komfort resorowania nierówności w porównaniu do wersji Grand, ale wpływa pozytywnie na zwinność auta. Francuski minivan, mimo wyczuwalnych przechyłów na łukach, zachowuje się pewnie zarówno w trakcie bardzo szybkiej jazdy autostradą jak podczas całkiem dynamicznej podróży na bardziej krętych fragmentach dróg. Na dodatek, pomimo zastosowania w tylnym zawieszeniu belki skrętnej, nierówności wybierane są bardzo sprawnie i tylko głębokie studzienki zakłócają nieco spokój w kabinie. Plusem krótszego rozstawu osi niż w wersji Grand jest za to mniejszy o 20 cm promień zawracania auta – zaledwie 10,8 m!

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: silnik wysokoprężny

Różnica pomiędzy C4 Picasso a C4 Grand Picasso dostrzegalna jest wyraźnie w gamie silnikowej obu modeli. Najbardziej zawiedzeni mogą być amatorzy dużych jednostek wysokoprężnych. Od lat cieszący się dobrą opinią silnik 2.0 HDi występuje wyłącznie w większym modelu. Mniejszy C4 Picasso dostępny jest tylko z jednostkami z serii1.6 HDi. W tego typu pojazdach klienci rzadko jednak poszukują wysokiej dynamiki. Liczy się za to łatwość w rozwijaniu prędkości w trakcie wyprzedzania oraz małe zapotrzebowanie na paliwo. I tu najmocniejszy, 115-konny silnik 1.6 e-HDi sprawdza się dobrze. O ile w trakcie rozpędzania do ok. 90 km/h jego temperament wydaje się być jedynie wystarczający, o tyle powyżej tej prędkości, nabiera on werwy. Dzięki turbosprężarce wyposażonej w turbinę o zmiennej geometrii łopatek odczuwalne przyspieszenie pojawia się już od ok. 1800 obr./min (od 1750 do 2500 obr./min. dostępne jest nawet 285 Nm momentu obrotowego). Najefektywniej C4 Picasso rozpędza się w zakresie 90-130 km/h prezentując równy przyrost prędkości i zaskakujące niskie zużycie paliwa – od 3,9 do 5,0 l na 100 km. Nawet przy 160 km/h spalanie nie przekracza 7,5 l/100 km, natomiast w mieście bez trudu można zmieścić w równych 7 litrach paliwa na 100 km. Pozytywne odczucia z jazdy potęguje także świetne wyciszenie kabiny. Spokoju nie zakłóca ani dźwięk silnika, ani opływające auto powietrze.

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: hamulce

Układ hamulcowy C4 Picasso nie daje powodów do narzekań. Choć zarówno na jego przedniej i tylnej osi pracują mniejsze tarcze hamulcowe niż w większym i cięższym modelu Grand Picasso (283 mm wobec 304 mm i 268 mm wobec 290 mm) to jego niższa o ok. 130 kg masa ogranicza potrzebę używania tak dużych tarcz hamulcowych. Dopiero jazda z kompletem pasażerów i ich bagażem każe kierowcy nieco wcześniej reagować na potencjalne zagrożenie na drodze.

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: cena i wyposażenie

Aby podróżować z rodziną Citroenem C4 Picasso z silnikiem 1.6 e-HDi 115 w prezentowanej wersji Intesive należy przygotować 99 700 zł (bez promocji). Biorąc pod uwagę bogate wyposażenie - m.in. 6 poduszek powietrznych, dużą nawigację GPS z 12" ekranem, systemy ABS, ESP, TC, automatyczną dwustrefową klimatyzację, kamerę cofania - oraz przestronność auta, kwota ta wydaje się być bardzo rozsądna. Rozsądna do momentu jeśli nie zwrócimy uwagi na fakt, że większa wersja Grand w identycznej wersji wyposażeniowej Intensive jest droższa o zaledwie 1500 zł. Większe i przestronniejsze auto w praktycznie tej samej cenie!Na dodatek Grand może być wyposażony w rozwiązania niedostępne dla klasycznej odmiany C4 Picasso jak m.in. odtwarzacz DVD z dwoma ekranami w zagłówkach, 2 dodatkowe fotele w bagażniku czy znacznie mocniejszy silnik 2.0 BlueHDi.

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: opinia

Citroen C4 Picasso to auto zaprojektowane w nowoczesnym duchu, o wysokich walorach użytkowych i kabinie zapewniającej wygodę pięciu wysokim osobom. Jego bagażnik jest duży i łatwy do zagospodarowania, a liczne schowki ukryte w kabinie pozwalają uniknąć bałaganu w pojeździe. Samochód docenić należy także za świetne wyciszenie przedziału pasażerskiego, wysoką stabilność prowadzenia, przyzwoite materiały wykończeniowe i wyjątkowo niskie zużycie paliwa. Mankamentem C4 Picasso jest z pewnością nieco przekombinowana obsługa klimatyzacji czy radia oraz pewne braki w ergonomii jego deski rozdzielczej. Najmocniejszy w tym modelu silnik, choć rozczarowuje nieco przyspieszeniem 0-100 km/h, to okazuje się elastyczny przy wyższych prędkościach. Największym konkurentem tego modelu jest jego większa wersja Grand, która za niewiele większą cenę oferuje jeszcze więcej miejsca w kabinie oraz możliwość zamówienia auta z mocnym 2-litrowym silnikiem BlueHDi. Jest zatem nad czym się zastanawiać!

Citroen C4 Picasso 1.6 e-HDI 115: dane techniczne

Samochód C4 Picasso 1.6 e-HDi 115
Rodzaj silnika wysokoprężny z turbosprężarką VTG
Kod silnika DV6C
Położenie silnika z przodu, poprzecznie, przed osią 
Wtrysk paliwa Bosch common rail 1650 bar
Liczba cylindrów 4
Pojemność skokowa 1560 cm3
Układ cylindrów rzędowy
Moc maksymalna 84/115 kW/KM przy 3600 obr/.min
Maksymalny moment obrotowy 270 Nm (285 Nm z overboost) w zakresie 1750-2500 obr./min
Współczynnik czołowego oporu powietrza (Cx): 0,30
Napęd  przedni
Skrzynia biegów manualna 6. biegowa
Przyspieszenie 0 - 100 km/h 11,8 s
Prędkość maksymalna 189 km/h
Zużycie paliwa wg producenta (miasto/trasa/średnie) 4,5/3,8/4,0 l
Zawieszenie kół przednich: kolumny MacPhersona
Zawieszenie kół tylnych: belka skrętna (torsion beam)
Tarcze hamulcowe przód (rodzaj/średnica) tarcze wentylowane, 283 mm
Tarcze hamulcowe tył (rodzaj/średnica) tarcze lite, 268 mm
Wymiary (dług./szer./wys.) 4 428/1 826/1 613 mm
Rozstaw osi 2785 mm
Masa własna 1298 kg (minimalna)
Pojemność bagażnika fot. rozł./złoż. 537/1709 l
Ładowność 685 kg
Liczba obrotów kierownicy 3,0
Średnica zawracania 10,84 m
Pojemność baku 55 l
Cena od 85 500 zł (w promocji od 70 900 zł)

Citroen C4 Picasso
Tomasz Korniejew
Citroen C4 Picasso
Citroen
Citroen C4 Picasso
Citroen
Citroen C4 Picasso - deska rozdzielcza
Citroen
Citroen C4 Grand Picasso 2.0 BlueHDi deska rozdzielcza
Kamil Fraszkiewicz
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Auta w leasingu policja nie zabierze. Kierowca zapłaci jednak nawiązkę, a do tego poniesie koszty podatkowe

    Pijany kierowca zatrzymany w samochodzie leasingowanym auta nie straci. Mimo wszystko za swój czyn zapłaci i to podwójnie. Nawiązka dopiero otwiera listę jego strat. Kolejnym punktem jest utrata praw do odliczenia podatkowego.

    Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?

    Kilka dni temu na stacje w całej Polsce powrócił stary typ paliwa. Ostatni raz kierowcy mogli je zatankować w październiku 2023 r. Czy to oznacza dobrą informację dla osób, które nie chcą benzyny Pb 95 E10? Sprawdźmy.

    Urzędnicy żądają podwyżek opłat za rejestrację samochodu w Polsce. Niestety mają rację. Stoi za nimi matematyka

    Dlaczego podwyżki? Powiaty domagają się urealnienia opłat za czynności realizowane w wydziałach komunikacji. Wskazują np. że opłata za dowód rejestracyjny wynosząca 54 zł nie była zmieniana od 20 lat. Od kwietnia PWPW, która produkuje te dokumenty podnosi stawkę do prawie 45 zł. 

    Policja oddała pierwsze auto zabrane pijanemu. I co z tego? Nie ma co robić afery, bo kierowca konfiskaty i tak nie uniknie

    Przepisy o odbieraniu aut pijanym są, ale tak właściwie... ich nie ma? Potwierdzać to może przypadek 46-latka, któremu policjanci najpierw zabrali Volvo, a później je oddali. Z uwagi na brak przepisów wykonawczych. To jednak jeszcze nie świadczy o tym, ze nowelizacja jest martwa czy poszła do kosza. Kierowca nową karę i tak poniesie.

    REKLAMA

    Rząd chce jednak wykasować podatek od aut spalinowych. Szykuje się do rozmów z UE na temat zmian w KPO

    KPO miało zgotować kierowcom w Polsce aż dwa podatki od aut spalinowych. Teraz okazuje się, że tych może wcale nie być. Nowy rząd planuje renegocjację planu odbudowy. Danina płacona przez kierowców ma zniknąć z dokumentu, a tym samym nie zacznie obowiązywać w Polsce.

    Chciał uniknąć kary za parkowanie. Przerobił litery na tablicy rejestracyjnej. Dostał zarzut karny i może trafić do więzienia na 5 lat

    Aby uniknąć płacenia mandatów za nieprawidłowe parkowanie, dostawca jedzenia przerobił na tablicy rejestracyjnej literę F na E. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia. Chciał być sprytny. Policjanci byli jednak sprytniejsi.

    103-latka rozbiła bank. Prowadziła auto bez prawa jazdy. Samochód nie miał natomiast OC

    Miała 103 lata i prowadziła samochód. Prowadziła go bez prawa jazdy. Na tym kłopoty seniorki się nie kończą. Jaki był finał? Karabinierzy – bo akcja rozgrywała się we Włoszech – odwieźli ją do domu. Ona natomiast zapowiedziała zakup... skutera!

    Będzie nowy wzór prawa jazdy. Ale prawa jazdy na tramwaj. Co się zmieni?

    Rząd pracuje nad nowym drukiem prawa jazdy. Zmieni się jednak dokument wydawany kierującym... tramwajami. Chodzi o to, aby zwykła kartka papieru zamieniła się w druk, który zostanie dobrze zabezpieczony przed fałszerstwem. Czy to oznacza, że pozwolenie będzie droższe?

    REKLAMA

    Przed wejściem na jezdnię pieszy musi spojrzeć trzy razy. Inaczej dostanie nawet 5 tys. zł mandatu

    Trzy spojrzenia stanowią podstawową zasadę bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię. Pieszy zaniedba ten obowiązek? Konsekwencje mogą być zatem naprawdę przykre. W skrajnym przypadku może dostać nawet 5 tys. zł mandatu.

    Klonowanie kart paliwowych. Proceder może oznaczać tysiące złotych strat. Jak się przed nim chronić?

    Karta paliwowa to firmowe dobrodziejstwo, ale i zagrożenie. Bo niezwykle łatwo jest ją sklonować i narobić firmie transportowej setki tysięcy złotych dodatkowych kosztów. Jak się chronić przed duplikowaniem kart i kradzieżą pieniędzy?

    REKLAMA