REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. To komfortowy SUV, który ma napęd na cztery koła i hybrydę plug-in. Stawia na komfort i przyspiesza jak hot-hatch.

DS 7 Crossback: moto haute couture

To nie jest pierwszy raz, gdy miałem styczność z DS 7. Poprzedni test różni się od obecnego dwiema rzeczami. Po pierwsze ten model został wykończony pięknym, granatowym lakierem. Zupełnie jakby Siódemka była szykowana na limuzynę Prezydenta Francji. Po drugie tym razem w miejscu benzyniaka pracuje benzyniak, ale wspomagany przez dwa silniki elektryczne. Stylistyka? Nadwozie jest tak samo piękne i oryginalne, a wnętrze tak samo pełne klasycznych i eleganckich pikowań. Tu zmieniło się niewiele.

REKLAMA

O poprzednim teście DS 7 przeczytaj więcej tutaj: Test: DS 7 Crossback - francuski i mocno awangardowy!

DS 7 Crossback E-Tense 4x4, czyli hybryda plug-in i 4x4

Francuzi na potrzeby DS 7 Crossback E-Tense 4x4 stworzyli prawdziwy... konglomerat mocy. Podstawą dla układu napędowego jest oczywiście 1.6-litrowy, doładowany benzyniak. Oferuje 200 KM i 300 Nm. Wspierają go jednak aż dwa motory elektryczne – stąd napęd na cztery koła. Przedni ma 110 koni, a tylny aż 113 koni. W sumie to daje moc systemową na poziomie 300 koni. Maksymalny moment obrotowy to 520 Nm. Napęd trafia na koła za pośrednictwem 8-biegowej skrzyni automatycznej. A osiągi... No właśnie.

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4: w 5,9 sekundy do setki!

REKLAMA

Sam samochód waży ponad 1,8 tony. Gdy załadujemy go do pełna, waga może sięgnąć 2,4 tony. To niemało! Mimo wszystko SUV osiągnie pierwszą setkę już w 5,9 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 235 km/h. DS 7 E-Tense 4x4 jest więc naprawdę dynamiczny. I choć zabierze na pokład 5 osób, nawet 628 litrów bagażu i jest typowo rodzinny, przyspiesza zupełnie jak hot-hatch. Od mocnego hatchbacka różni go jednak jeszcze jedna wartość. Stawia na wyjątkowy komfort. Ten samochód idealnie nadaje się do dalekich podróży. Jest mało wymagający, miękki i przyjemny w prowadzeniu.

Co ważne, DS 7 nie jest autem małym. Jego rozmiary nie przeszkadzają jednak w mieście. Szczególnie że ma imponująco mały promień skrętu. Manewrowanie SUV-em nawet w ciasnej uliczce nie sprawia zatem problemów. Poza tym zawieszenie jest typowo francuskie. On nie pokonuje nierówności, on płynie nad nimi. I to pomimo faktu, że DS nie ma układu hydropneumatycznego. Resorowanie Siódemki to kolumny McPhersona z przodu i oś wielowahaczowa z tyłu. Amortyzatory są wykonane w technologii teleskopowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

DS 7 Crossback E-Tense: ile na prądzie przejedzie plug-in?

REKLAMA

Układ napędowy został oparty na hybrydzie plug-in. A to oznacza, że w podłodze ukrywa się bateria litowo-jonowa o pojemności 13,2 kWh. Powinna pozwolić na pokonanie nawet 58 km w trybie czysto-elektrycznym, a jej ładowanie przy użyciu stacji 7,4 kW trwa godzinę i 45 minut. To niezły wynik. Jak już wspomniałem, DS 7 ewidentnie został stworzony do podróżowania. Co zatem, gdy bateria wyczerpie się? Wtedy do akcji wkracza hybryda, która pozwala utrzymać zapotrzebowanie na paliwo w cyklu mieszanym na poziomie nieco poniżej 7 litrów. Kolejny dobry wynik.

DS 7 Crossback E-Tense 4x4 jest elektrycznie czteropędny. Układ powstał w oparciu o dwie jednostki elektryczne. Mimo wszystko na śniegu warto uważniej wciskać pedał gazu. Moment obrotowy agregatów elektrycznych jest wysoki i lubi zerwać trakcję w czasie manewrów na parkingu i mocnego skrętu kół.

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4 – podsumowanie:

DS 7 bez wątpienia budzi zainteresowanie. Choć korzysta z podzespołów znanych z Peugeotów czy Citroenów, jest w tym samym czasie nietuzinkowy, oryginalny i po prostu... piękny. A do tego w tym przypadku był napędzany mocną i modną hybrydą plug-in. Niestety to właśnie z silnikiem wiąże się jego największa wada. Bo dobór 300-konnego układu napędowego sprawia, że cena SUV-a rośnie i to dość drastycznie. Tak, kierowca musi dopłacić np. za noktowizor czy panoramiczny dach, na końcu rachunku zapisana zostanie jednak kwota 296 400 zł. A to sporo – bez wpływu na skalę porównania.

Benzynowy model, który testowałem wcześniej nie jest tak dynamiczny. Okazuje się jednak aż o blisko 80 tys. zł tańszy. A 80 tys. zł to przepaść. Czy 300 tys. zł zabije sprzedaż DS-a? Nie do końca. Dziś ludzie cenią przedmioty oryginalne i nie brakuje takich osób, które są w stanie słono za nie zapłacić. A to chyba właśnie jest kluczem do określenia grupy docelowej. Na takiego DS-a zdecydują się głównie moto-gadżeciarze z luźnym podejściem do budżetu lub kupujący auto w leasingu. Przy ratach kwota jest bowiem mniej uciążliwa.

Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Test: DS 7 Crossback E-Tense 4x4. Idealnie granatowy...
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Test: Nissan Ariya e-4ORCE 394 KM. To hot-SUV o napędzie elektrycznym

Elektryczny SUV nie kojarzy się z emocjami? Pomyślicie tak tylko dlatego, że jeszcze nigdy nie jeździliście prawie 400-konną Ariyą. Z tym autem niewiele modeli sportowych ma szansę podczas startu spod świateł. A to nie koniec jej zalet.

Wielki potencjał zielonej logistyki, na który długo jeszcze poczekamy [ESG w logistyce 2024-2030]
Będą nowe stawki za badania psychologiczne kierowców

Ministerstwo Zdrowia chce podnieść stawkę za badania psychologiczne kierowców. Aktualna stawka obowiązuje już dekadę. Ile ma wynosić nowa?  

Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

REKLAMA

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

REKLAMA

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

REKLAMA