REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale siłę ma!

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Volkswagen T-Roc R choć otrzymał pomarańczowy lakier, nadal ma doładowany silnik, 300 koni mocy i napęd 4Motion. Oto hot-hatch na szczudłach!

Volkswagen T-Roc R wygląda… specyficznie. To dobrze?

Powiedzmy to sobie otwarcie. Volkswagen T-Roc nie jest najbardziej atrakcyjnym modelem niemieckiej marki. Brakuje mu stylu i smukłości Arteona, futuryzmu wprowadzonego do gamy za sprawą ID.3 czy chociażby nowoczesnego minimalizmu pokazanego na przykładzie T-Crossa. Czy to oznacza, że jest brzydki? Bez wątpienia nie. W zamian ma dość specyficzne podejście do designu. Tylko że słowo specyficzny w XXI wieku nie jest wyrazem krytyki, a tak właściwie może stanowić receptę na sukces. A żeby się o tym przekonać, wystarczy przypomnieć sobie chociażby Nissana Juke`a pierwszej generacji.

REKLAMA

T-Roc R: w sportowych akcentach jest jego siła!

Co mi się podoba w T-Rocu? Fajne jest przetłoczenie w okolicy tylnego nadkola. Całkiem nieźle wygląda nawet „zmęczone spojrzenie” w stylu nowoczesnych Volkswagenów. To jednak dopiero wstęp, bo tak naprawdę zakochałem się dopiero we wszystkich sportowych dodatkach charakterystycznych dla wersji R. Cudownie prezentowały się czarne, matowe i szprychowe felgi o wielkości 19 cali, wyjątkowego uroku przodowi dodawały szerokie wloty powietrza (T-Roc wyglądał trochę jak najedzony chomik), a do tego tył przyozdobiły sporej wielkości cztery końcówki układu wydechowego.

Volkswagen T-Roc R

Volkswagen T-Roc R

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!

Układ wydechowy dodaje uroku, ale i działa na emocjach. W czasie rozruchu silnika daje piękne mruknięcie. Jako że wersja testowa posiadała wydech Performance, ten w trybie Race potrafił też głośno pokasływać podczas redukcji biegów w czasie dynamicznej jazdy, a po wciśnięciu gazu do dechy zaczynał wrzeszczeć jak Maryla Rodowicz wykonująca piosenkę „Niech żyje bal” w Spocie w 1984 roku.

Volkswagen T-Roc R: 300 koni i prawie półtorej tony

REKLAMA

Pomijając sportową stylizację, zdecydowanie największa zaleta Volkswagena T-Roca R ukrywa się… pod maską! Mowa o doładowanym silniku 2.0 TSI. W tej wersji jednostka oferuje aż 300 koni mechanicznych. Moc trafia na koła za pośrednictwem skrzyni DSG i napędu 4Motion. T-Roc R ma aż 400 Nm momentu obrotowego. Co więcej, jest on dostępny już przy 2000 obr./min. To oznacza mniej więcej tyle, że po chwilce zastanowienia, Volkswagen uwalnia siłę rozpędzającą go do pierwszej setki w 4,9 sekundy! Czy T-Roc R jest szybki? Jest piekielnie szybki! Czy T-Roc R jest elastyczny? Bardzo - szybko reaguje na wciśnięcie gazu i w mieście, i w trasie.

Ciekawostki? Silnik 2.0 TSI pod maską T-Roca R może mieć przesunięty ogranicznik prędkości - z 250 na 270 km/h. Sportowy SUV Volkswagena jest szybki, ale niestety ma też pewne wady. A te da się odkryć głównie podczas wizyty… na stacji benzynowej. T-Roc R zdecydowanie nie jest autem oszczędnym. Średnie spalanie w czasie testu sięgnęło ponad 10 litrów paliwa. Tak, ja podczas jazd wykorzystywałem większą część potencjału silnika - chciałem się autem nacieszyć. Mimo wszystko wydaje mi się, że realnie spalania nie da się obniżyć poniżej 9 litrów. Tak mocny wariant silnika 2.0 TSI musi mieć swój apetyt.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Volkswagen T-Roc R

Volkswagen T-Roc R

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!

Volkswagen T-Roc R - fizyki nie oszukasz?

Volkswagen T-Roc R wygląda na sportowego, ma dużo mocy i otrzymał sztywne zwieszenie. Dość twardo wybiera nierówności, ale przez to pewnie trzyma się drogi. Trakcję wspomaga też napęd na cztery koła. Prowadzenie? T-Roc R jest trochę niezgrabny w zakręcie. Mógłby nieco lepiej składać się do szybkich łuków. Niestety w tym przypadku praw fizyki nie da się oszukać - auto nadal ma sporą masę i podwyższone zawieszenie. Z drugiej strony układ kierowniczy pracuje z przyjemnym oporem - przy czym opór ten mocno wzmaga się w sportowym trybie Race.

Volkswagen T-Roc R: niebieskie listwy i sportowe fotele

Co z kabiną pasażerską? Na początek muszę wspomnieć o dość dziwnej konfiguracji. Bo choć nadwozie otrzymało lakier pomarańczowy, wstawki na konsoli są… niebieskie. Pomijając ten fakt, T-Roc R to starty, dobry Volkswagen. Deska rozdzielcza jest przejrzysta i funkcjonalna. Na jej szczycie pojawił się ekran dotykowy, a tunel centralny został przyozdobiony wygodnym i regulowanym podłokietnikiem. Sportowe dodatki? T-Roc R otrzymał specjalne fotele - tapicerka użyta do ich wykończenia przypomina fakturą carbon. Dodatkowo inżynierowie zastosowali małą i dobrze wyprofilowaną kierownicę.

Volkswagen T-Roc R

Volkswagen T-Roc R

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!

Jak T-Roc R, to tylko w trybie… Race!

REKLAMA

Wnętrze Volkswagena T-Roca R to też kilka elektronicznych gadżetów. Najciekawszy? To pokrętło trybów. Za jego sprawą włącza się ustawienia Race. Po jego uruchomieniu pedał gazu staje się niezwykle czuły, układ kierowniczy usztywnia się, a wydech zaczyna pracować zdecydowanie głośniej. Poza tym na uwagę zasługuje opcjonalny system audio Bose. Ten składa się z 6 głośników i wzmacniacza. W sumie oferuje moc 300 watów. Za jej sprawą nawet większość radiowych przebojów staje się miła dla ucha.

Volkswagen T-Roc to nic innego jak… Golf na szczudłach. A to oznacza mniej więcej tyle, że ilość przestrzeni jest wystarczająca. Wysocy pasażerowie zajmą wygodne miejsce na podwyższonych fotelach i w pierwszym, i drugim rzędzie. Bagażnik ma przeszło 390 litrów. Jakość? Konsola jest wyłożona naprawdę twardymi plastikami. Nawet Golf ma miękką deskę! Tylko czy to aż tak rzucało się w oczy? Chyba nie, szczególnie że przez pierwszych kilka dni nie miałem o tym pojęcia - tak naprawdę zwrócił mi na to uwagę znajomy. Ja byłem dużo bardziej zainteresowany mocą i drogowym charakterem T-Roca R-a.

Volkswagen T-Roc R

Volkswagen T-Roc R

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!

Test: Volkswagen T-Roc R - podsumowanie:

Volkswagen T-Roc R nie poraża urodą, ale nie brakuje mu sportowego charakteru, rwie do przodu jak niedźwiedź, ale też potrafi być delikatny i relaksujący, a do tego ma pod dostatkiem trakcji i dobrze się prowadzi. Tak, blisko 230 tysięcy złotych za takiego SUV-a to sporo. Z drugiej strony to kwota, która pozwoli zachować i rodzinny charakter, i bardzo sportowe możliwości. Poza tym T-Roc R jest wyjątkowy z jeszcze jednego punktu widzenia. Fajnie, że nadal na rynku motoryzacyjnym jest miejsce dla samochodów, w których najbardziej zielony może być… lakier nadwozia. Choć tu nawet i on nie będzie zielony, bo barwy takiej nie ma w palecie.

Volkswagen T-Roc R - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, benzynowy
  • Pojemność silnika: 1984 cm3
  • Maksymalna moc: 300 KM
  • Maksymalny moment obrotowy: 400 Nm (przy 2000 - 5200 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 250 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 4,9 s.
  • Skrzynia biegów: automatyczna, dwusprzęgłowa, 7 biegów
  • Zbiornik paliwa: 55 litrów
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 10,2 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 8,9 litra
  • Długość: 4348 mm
  • Szerokość: 1819 mm
  • Wysokość: 1573 mm
  • Rozstaw osi: 2593 mm
  • Pojemność bagażnika: 392/1237 litrów
  • Cena: od 186 290 zł

Volkswagen T-Roc R - cena i wyposażenie:

  • Cena wersji testowej: 229 550 zł
  • 19-calowe felgi aluminiowe,
  • Lusterka boczne elektrycznie regulowane i podgrzewane, elektrycznie składane,
  • Funkcja automatycznego włączania świateł oraz funkcja Coming/Leaving Home,
  • Aktywny tempomat ACC do 210 km/h z automatyczną regulacją odległości,
  • Czujnik deszczu,
  • Lusterko wsteczne, automatycznie przyciemniane,
  • Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania w mieście,
  • Light Assist - system automatycznej zmiany świateł mijania na drogowe,
  • System monitorowania martwego pola Blind Spot z asystentem toru jazdy Lane Assist oraz Rear Traffic Alert,
  • System nawigacji satelitarnej Discover Media,
  • Podgrzewane przednie fotele,
  • Fotele sportowe,
  • Zawieszenie DCC,
  • Układ wydechowy "Performance",
  • Kamera cofania,
  • Keyless Access - bezkluczykowy dostęp i uruchamianie samochodu,
  • System elektrycznego otwierania i zamykania pokrywy bagażnika,
  • System dźwięku Beats.

Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Test: Volkswagen T-Roc R: nie powala urodą, ale jest silny!
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    REKLAMA

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA

    Dostałeś drogową pocztówkę z Warszawy? Nie wskażesz kierowcy auta, a grozi ci 8 tys. zł mandatu

    Pocztówki ze stolicy potrafią być naprawdę drogie. Szczególnie te wysłane jako zdjęcie z fotoradaru. Znak X postawiony nie w tym miejscu, może podwyższyć karę nawet do 8000 zł. Za co należy się tak wysoka grzywna? Za niewskazanie kierującego.

    Jeździsz rowerem po mieście? O tym pamiętaj!

    Niektórzy na rowerze jeżdżą przez cały rok, inni przesiadają się dopiero jak robi się cieplej. Przepisy obowiązują wszystkich, dlatego warto je znać, zwłaszcza, gdy się korzysta z roweru w mieście. Za niektóre przewinienia może grozić mandat. 

    REKLAMA